Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wstale dzis z lekkim kacem, mysle sobie. Zjem sniadanie i biore sie za awkarium... i Nagle spadla na mnie nastepujaca mysl

"jak ja zamocuje grzalke do tego tla"


Jakie pomysly ? Jedyne co mi przyszlo do glowy, to wyciac male kawalki folii i zostawic na tle, przyssawki do foli przylegaja, przetestowalem. Tyle ze jak folii bedzie malo, to moze pod ciezarem grzalki odkleic sie od tla.

Opublikowano

nie rozumiem problemu. Chcesz ją zamontować za tłem czy przed tłem?


jak za to połóż ją na glebie i po temacie (o ile masz obieg wody za tłem). Jak przed to zakop, albo przyklej do szyby.



Wysyłane z mojego Galaxy Nexus za pomocą Tapatalk 2

Opublikowano

Za tłem nie wchodzi w grę (tło - spienione czarne pcv) przylega idealnie do szyby, z tyłu po bokach. Dlatego przykleić do szyb nie mogę.


Zakopać w piasku ? Nie zepsuje się? Pewnie będzie mniej efektywnie grzać.

Opublikowano

Zależy od jakości przyssawki. Ja mam przymocowaną deszczownię JBL na przyssawki do tła. Wczoraj ją lekko przestawiałem po kilku miesiącach i faktycznie przyssawka trzymała. Zawsze można przymocować grzałkę do tła niekoniecznie na przyssawki. Standardowo grzałka powinna być w miejscu dobrego przepływu wody, zakopanie to nienajlepszy pomysł.

Opublikowano

Chce też zrobić tło z PCV ale mam pytanie czy da się z niego zrobić coś na kształt komina żeby schować tam filtr czy jest na tyle sztywne.

Drugie pytanie jeśli będę chciał oprzeć o tylną ścianę jakieś kamienie czy mam dać jeszcze pod to styropian czy PCV wystarczy

Opublikowano

Wszystko zależy jak grube pcv kupisz, ale można zrobić komin. Tylko nie zapomnij o otworach, żeby cyrkulacja była dobra ;)

Nie jestem zwolennikiem opierania kamieni o szybę, ale styropianu chyba nie musisz dawać. Ja bym o szybę nic nie opierał.

Opublikowano

Jesli z obu stron komina bedzie woda to nie ma problemu ze sztywnoscia. Ja mam oparte sporo kamieni o pcv, najważniejsze żeby ich nie przesuwać bo porysujesz pcv. Ustaw i na koniec oprzyj w razie przestawiania najpierw odchyl od pcv. Nic nie trzeba dodatkowo podkładać.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam


I ja dodam swoje 3 grosze.


Też myślę o matowym tle i :


* spienione PCV- nie do końca mi się podoba (widziałem tylko na zdjęciach) a to że jest łatwe do podrapania, to następny minus,

* plexi- nie jest aż taka droga i tną na wymiar 1m2 ~~ 130zł ale nie mogę znaleźć matowej :(

* i teraz znalazłem coś takiego jak TUBOND - jest tani i matowy, czy może ktoś już to stosował ?

http://e-pleksi.pl/produkty/tubond_plyta_warstwowa/9.html


Nie mogę się dodzwonić, chyba już nie pracują

Opublikowano

nie wydaje mi sie aby spienione pcv sie łatwo rysowało. jest na tyle miekkie ze nie powinno. Miałem 2 pokrywy z tego materiału i nie zaobserwowałem rysowania...


p.s. link ktory wkleiłes jest zły albo im serwer glebe zaliczył.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.