Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Musisz podać parametry wody. NH3, NO3, NO2, pH.


Czy sposób oddychania się zmienił? Oddycha szybciej? Wolniej? Czy oddycha cały czas w ten sam sposób, czy zmiennie?

Opublikowano

Oddychają cały czas tak samo. Nie zauważyłem zmian. Dzisiaj już podałem 2 dawkę baktoforte. Jutro jadę do weterynarza po metrodianizol, bo nie zauważam żadnych zmian w poprawie zdrowia rybek;/

Opublikowano

Jakie odchody mają chore ryby? jeśli chodzi o metronidazol to najpierw zapytaj w aptece,ja jak potrzebowałem to powiedziałem,że potrzebuję do leczenia ryb i dostałem bez problemu.

Opublikowano

Odchody u ryb chorych , tych w kwarantannie są zwyczajne. Ale zauważyłem że w dużym zbiorniku czasem mają ciągnące się. Jak nitka, połączone jakby śluzem

Opublikowano

Minęło kilka dni jak i żadnych wpisów w tym temacie. Postanowiłem że będę leczył chore ryby na bloat. http://www.klub-malawi.pl/index.php/faq/wiadomoci-ogolne/250-bloat--czsta-choroba-malawijskich-pyszczakow

Do dawki metronidazolu(polpharmy) dodawałem baktoforte. Niestety, jednej rzeczy nie przewidziałem. trewavasae za skubał yellowka.

Dzisiaj czwarty dzień leczenia. Podałem leki zgodnie z w/w dawkowaniem. I tu dodatkowe pytanie do użytkowników forum. Czy po 6 dniach kuracji przerzucić trewavasae do głównego zbiornika?

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam wszystkich

Mam to samo :(

I jako nowy posiadacz akwa z Malawi a zarazem nowy użytkownik forum mam kilka pytań:

1. Biorąc pod uwagę, że może to być Bloat jak stosować ten metronidazol? To się wrzuca bezpośrednio do zbiornika? Ile tabletek na 200l?

2. Czy mogę zastosować również Sera Toxivec albo Prodibio Biodigest?

3. W jaki sposób stosuje się te leki jesli nie mam możliwości odseparowania rybek?

4. Dlaczego ta rybka ze zdjęcia jest samicą skoro mi wmawiano, że samce mają wyraziste czarne paski na płetwie górnej i dolnych? Kurde przejąłem wraz z akwarium 10x Yellow i juz sam nie wiem ile mam samic a ile samców :(

5. Chorą rybkę raczej muszę spisać na straty, ponieważ jest strasznie spuchnięta, przebywa w okolicach dna, nie je, odstają jej łuski i jedna płetwa już nie pracuje.... Wielka szkoda bo to największa sztuka, pięknie ukoloryzowana :(

6. Aha... kupiłem testy do wody... i wyszła wielka lipa:

Według legendy na testach SERA Quick test:

NO3-maksymalny kolor czyli 250!

NO2-1

GH >16 (wszystkie 3 fioletowe)

KH-20d

PH-7


Szczerze to wczoraj zrobiłem pierwszą podmianę po 10 dniach od przywiezienia rybek. Woda była przywieziona z rybkami w workach, dolane świeżej jakies 20%. Dodałem wczoraj przy podmianie 6 łyżeczek soli akwarystycznej i 40 kropel abioseptyny. Parametry takie same...

Jak zwiększyć PH i zmniejszyć NO? czytałem trochę o tym i doczytałem, że czestsze podmianki nie likwidują przyczyn


Wiem, że mam dużo pytań ale proszę o szczegółowe odpowiedzi punkt po punkcie bo nie chce stracić reszty rybek ( jeszcze mam cichą nadzieję na uratowanie tej spuchniętej). chciałbym doprowadzić do prawidłowych parametrów wody i jak najlepszych warunków wtedy nie będę miał na sumieniu że to moje zaniedbanie gdy padnie jakaś rybka...


7.jeszcze jedno...

Przez poprzedniego właściciela rybki były karmione raz dziennie Spirulina Super Forte, ja zmieniłem na Malawi (obie firmy Tropical) a Spirulinę daję co jakiś czas. Wrzucam jeszcze mini wafers mix astaxanthin z myślą o sumie ale raczej nie jest zainteresowany i Yellowki go obskubują. Podałem też raz pokarm mrożony Lasonogi (polecony przez sprzedawczynię) z resztą gdzieś czytałem, że dieta powinna być urozmaicona. Jednak mam dziwne przeczucie, że mogłem tym im zaszkodzić... tym bardziej, że na początku w ogóle nie chciały tego jeść! Widać, że pierwszy raz to dostały


Opisałem wszystko najbardziej szczegółowo jak na chwilę obecną potrafię, liczę na równie szczegółowe odpowiedzi. Tymczasem jadę do zoologicznego z nagranym filmikiem. Sprzedawczyni widać ma pojęcie i chęci do pomocy więc może coś ona też doradzi...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.