Skocz do zawartości

Jaki gatunek wybrać ?


Damian92

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba czytałeś na temat demasoni ze w akwarium jest ryba stadna. Haremy praktycznie ustala sobie sama ryba i przez to nie ma takiej agresji. Mam te rybki nie długo(trzy miesiące) ale widzę co się dzieje Agresja jest niesamowita, wiec proponuje w większej ilości. Moze na ten temat wypowiedzą się koledzy którzy maja demonka dłużej. Chyba nie zdecydowałbym się tej rybki w akwa 100cm.

A może spodoba Ci sie obsada

"rdzawy" i membe deep

saulosi i rdzawy

cynotilapia red top likoma i yellow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba czytałeś na temat demasoni ze w akwarium jest ryba stadna. Haremy praktycznie ustala sobie sama ryba i przez to nie ma takiej agresji. Mam te rybki nie długo(trzy miesiące) ale widzę co się dzieje Agresja jest niesamowita, wiec proponuje w większej ilości. Moze na ten temat wypowiedzą się koledzy którzy maja demonka dłużej. Chyba nie zdecydowałbym się tej rybki w akwa 100cm.

A może spodoba Ci sie obsada

"rdzawy" i membe deep

saulosi i rdzawy

cynotilapia red top likoma i yellow



Trochę nie rozumie wcześniej czytałem że trzeba 1 samiec i 4 samice już sam nie wiem o co chodzi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak kolego dobrze czytałeś ze pysie powinny żyć w haremach. Nawet w takich jak napisałeś, ale generalnie chodzi o większą ilość samiczek.

P demasoni jest specyficzna rybka i ją trzyma się w większej ilości. Jeżeli uda Ci się utrzymać taki harem to proszę podziel sie później opiniami jakie zaobserwowałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udac sie moze ,z kad wiem? sam mam taki uklad 1x5 od gdzies roku a wyklarowal sie z 15 osobnikow, trwalo to okolo 6 miesiecy, kazda samica ma swoj rewir.

Natomiast jezeli zaczynasz przygode z malawi polecane sa gatunki latwiejsze, mniej agresywne takie jak saulosi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecane sa gatunki latwiejsze, mniej agresywne takie jak saulosi.
w porównaniu z innymi rybami Malawi są łagodne, ale Damian92 uwierz, że i Saulosi potrafią zrobić sporo zamieszania w akwarium i jest na co patrzeć - do tego masz kolorowo. Oczywiście nie namawiam Cię konkretnie na p.Saulosi tylko staram się zobrazować typ "łagodna".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam u siebie układ 2+6 Membe Deep i do tego 2+4 Demasoni i powiem szczerze że ryb same ustaliły sobie takie układy.

Co może wydać się dziwne ale u mnie dużo większym terrorystą jest samiec Membe Deep który kilka dni temu "usunął" innego samca membe deep.

Demasonków na początku miałem 9 ale tak jakoś im się poukładało że 3 wyłowiłem sztywne.

Na chwilę obecną jako taki spokój poza tym że mniejszy samiec membe deep łatwego życia nie ma i nie wróżę mu długiej kariery w tym baniaku.

Co do tematu uważam że połączenie Demasoni z Membe deep to dobre rozwiązanie, tylko bierz pod uwagę że niestety ale kilka ryb będziesz musiał wyłowić :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak kolego dobrze czytałeś ze pysie powinny żyć w haremach. Nawet w takich jak napisałeś, ale generalnie chodzi o większą ilość samiczek.

P demasoni jest specyficzna rybka i ją trzyma się w większej ilości. Jeżeli uda Ci się utrzymać taki harem to proszę podziel sie później opiniami jakie zaobserwowałeś.



Czyli co - teoretyzując ,

Jak bym wpuścił do swojego akwarium z maingano , yelowkami i red redami 1 demasoni to wytłukł by mi wszystkie ryby???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym wpuścił do swojego akwarium z maingano , yelowkami i red redami 1 demasoni to wytłukł by mi wszystkie ryby???

Teoretyzując zdechłby na mieszanej diecie;) a na poważnie demasoni są bardzo agresywne wewnątrzgatunkowo, ryby innych gatunków zazwyczaj mają gdzieś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretyzując zdechłby na mieszanej diecie;) a na poważnie demasoni są bardzo agresywne wewnątrzgatunkowo, ryby innych gatunków zazwyczaj mają gdzieś.


Apropo mieszanej diety. Pyski mbuna roślino żerne i kropka. Według Pana profesora R. Pawlaka nic bardziej mylnego (zasłyszane wczoraj na sympozjum w Żychlinie :) ) Są miesiące w których następuje wykwit jętek , ochotki itd. nad jeziorem i ryby opychają się tym na potęgę. Sam od 30 lat karmi swoje ryby mrożoną ochotką (sam żywą zamraża) i wszystko jest ok. Wiadomo w przewadze jednak musi być to pokarm roślinny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.