Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,czytalem ostatnio o leczeniu ryb korzeniem chrzanu.Taki korzen wrzuca sie do akwa lub zakopuje w podlozu.Podobno takie metody stosowali pierwsi Polscy akwarysci.Nie umieli jeszcze diagnozowac chorob bo nie bylo fachowej prasy,wiec radzili sobie w ten wlasnie sposob.Bodobno bardzo dobrze dziala na wzrost roslin.Slyszal ktos moze o tej metodzie?Jestem ciekawy czy w Malawi zda to egzamin.pozdrawiam

Opublikowano

No ale co leczyli tym korzeniem? Przecież nie ma jednego lekarstwa na wszystkie choroby?


Poza tym po co zastanawiać się, czy korzeń chrzanu zadziała, skoro mamy pełno dobrych i wcale nie takich drogich leków.


Ja się z czymś takim nigdy nie spotkałem, nigdy nie słyszałem. Zapytałem nawet wujka, który miał swojego czasu pokaźne zbiorniki w latach 50'. On też nie słyszał nic o korzeniu chrzanu :)

Opublikowano

Ja czytalem o tym w magazynie Akwarium z 2006 roku.A o tym korzeniu pisali pierwszy raz w tym samym magazynie w 1977r.Autor pisze ze u niego taki korzen jest przez caly czas w akwa tylko co 3miesiace wymienia na nowy i juz nigdy mu ryby nie chorowaly.Tak wiec zastanawiam sie czy profilaktycznie nie zapodac u siebie.Ja jestem tego zdania ze naturalny sposob jest lepszy od najlepszej chemii.

Opublikowano
Ja czytalem o tym w magazynie Akwarium z 2006 roku.A o tym korzeniu pisali pierwszy raz w tym samym magazynie w 1977r.Autor pisze ze u niego taki korzen jest przez caly czas w akwa tylko co 3miesiace wymienia na nowy i juz nigdy mu ryby nie chorowaly.Tak wiec zastanawiam sie czy profilaktycznie nie zapodac u siebie.Ja jestem tego zdania ze naturalny sposob jest lepszy od najlepszej chemii.


hmm ciekawostka, bo u mnie np nigdy takiego korzenia nie było i ryby też mi nie chorowały, przez 5 lat i 4 biotopy - dlaczego? :/

to tak dla zrównoważenia twierdzenia autora artykułu ;)

Opublikowano

Kiedyś próbowałem, zakopany w piasku korzeń przyjął się w akwarium znakomicie i po tygodniu już liście wystawały ponad pokrywę :) Żadnego działania leczniczego nie stwierdziłem, ale to oczytwiście o niczym nie przesądza. Właściwie co taki chrzan do wody wydziela, jakieś alkaloidy? Może chodzi o działanie bakteriobójcze jak czosnek. Ale na jakiej zasadziea miałoby to działać to tudno rozstrzygnąć bez badań.

Opublikowano

A propos tego chrzanu to:

Chrzan pospolity jest to roślina, wykorzystywana jako przyprawa. Zawiera duże ilości cennych składników odżywczych. Jest surowcem leczniczym. Często stosowane są: korzeń i liście chrzanu. Chrzan zawiera glikozyd siarkowy, który sprawia, że roślina ma ostry smak i zapach; wykazuje również działanie bakteriostatyczne. Chrzan zawiera też inne substancje o działaniu przeciwbakteryjnym oraz przeciwwirusowym; fitocydy, działające jak naturalny antybiotyk. Chrzan zawiera: siarkę, jod, żelazo, wapń, magnez, a także błonnik, flawonoidy, beta-karoten, witaminy z grupy B oraz duże ilości witaminy C.


oraz


Korzeń chrzanu zawiera dużo witaminy C, witaminy P, cukrów, enzymów, soli mineralnych i asparaginę. Działanie na organizm ma podobne do czosnku, posiada działanie antygrzybowe i antybakteryjne, a także zabijają niektóre pierwotniaki.

- źródło wujek google


Więc jak zauważył kolega nabe działanie podobne do czosnku. Pozostaje kwestia w jakiej formie te właściwości przekazać rybom może namaczać pokarm w soku, może zakopać w podłożu to już wola akwarysty, było też na forum, byle pupile nie ucierpiały.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
    • Zabawa z żywicą a502ps: https://forum.klub-malawi.pl/topic/21578-jak-używać-purolite-a520e/page/13/#elControls_394430_menu Zwiększyłem podmianę wody do 7,7l/h (140% tygodniowo). Fosforany po tygodniu spadły do 0,8ppm. Przez tydzień pracował dodatkowo filtr 1 mikron na drugiej pompie. Woda czysta, ale przy ciemnym pokoju - widoczna mgiełka w skupionych stożkach światła z ledów wzdłuż akwarium. Wystarczy zapalić światło w pokoju by  znikła. Najwyraźniej to granica związana z samą wodą kranową (nadal idzie przez filtr ceramiczny, który powinien wyciąć wszystko powyżej 0,3 mikrometra) i filtracją biologiczną/karmą. W planach pozostawienie większej podmiany niż 1,2 l/h (20% tygodniowo przez ostatni rok).
    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor żywicy. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie... EDIT2: Po kilku godzinach w solance przesypałem połowę do drugiej skarpety (luźniejsze upakowanie żywicy) i po wypłukaniu, obie skarpety do filtra. Już działa. Subtelne żółtawe zabarwienie widoczne po długości zbiornika zniknęło po 12 h. Zakładam, że przepływ przez żywicę był za słaby. Stężona solanka po regeneracji - prawie czysta. Przy wydajnej filtracji (fluidyzator K1 40l z gąbką 30ppi na pompie) - ta różnica w zabarwieniu to jedyny benefit stosowania tej żywicy. Woda nie jest bardziej klarowna niż bez.
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.