Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Swoim akwarium malawi nie mogę się pochwali bo jeszcze go nie mam. Mam u siebie dwie opcje albo przerobie 240l o podstawie 120*40 albo zrobię nowe. Plan jest, wstępne wyceny są - nie ma końcowej zgody współmałżonki jeszcze.

Co do tego planowanego bo w sumie tutaj będzie największy zonk dla mnie.

Planowany wymiar 220x60x45 - no chyba że mogę zrobić niższe to by było fajnie ponieważ będzie stało na wysokim (110cm) "stole".

Co do filtracji to unimax 500 obecnie chodzi w 240l by był jako mechanik no i te szkiełko by poszła na sumpa jako biolog a za pompkę robił by minikani 120 który teraz stoi na strychu.

Co o tym myślicie?

Opublikowano

Piękny wymiar, panie :) Aczkolwiek 40cm wysokości wyglądałoby bardzo dziwnie jeśl chodzi o proporcje, a druga sprawa że będzie zwyczajnie za niskie. Odejmij warstwę piasku,grubość dna i kilka cm od góry bo nie zalejesz zbiornika "pod korek".Zostanie 35 cm? Nie polecałbym niczego niższego od 50cm.

Opublikowano

zależy co chce trzymać, bo jak np wielkie stado lethrinopsów to czemu nie?


podejrzewam że to poniekąd jakiś kompromis z tym wymiarem - więc o niebo lepszy taki niż 240l ;)

Opublikowano

Na razie walczę z żoną.

Byłem u szklarza. sena takiego akwa to 650zł. Macie może doświadczenie z klejeniem? Jakie i ile powinno być wsporników/wzmocnień na górze?

Stół pod akwa będzie znajomy załatwiał bo ma wejścia do firmy która spawa bramy. Po konsultacji ze znajomym oraz spawaczem będzie robiony z puszki 40x40x3. Zastanawiam się czy robić idealny pod wymiar akwa czy zrobić 5-10 cm szerszy czyli jak akwa 60cm to stół 65-70cm. Przeraża mnie jeszcze budowa sumpa po obejrzeniu filmików userów z tego forum.

Opublikowano

esku moim zdaniem 40x40x3mm to za gruby stelaż... ja mam prawie 2x cięższe akwa na 40x27x3mm bo taki był w sklepie tylko, a szedłem kupić max 30x30x3 ale nie było (oczywiście z walcowanej na gorąco, bo walcowana na zimno jest 2x droższa)... także szkoda kasy... i nie wiem jak u Ciebie ale u mnie goście od bram krzyknęli 2-3x więcej za zespawanie tego niż w efekcie zapłaciłem - powinieneś się zmieścić w 250-300zł max za materiał, spawanie i malowanie (nie proszkowo) ;)

tu są schematy mojego projektu: https://picasaweb.google.com/108508920254682367904/Nowe_akwa?authuser=0&feat=directlink może Ci się coś przyda...


co do sumpa, to tu opowiedziałem w zasadzie wszystko co jest do powiedzenia w temacie: http://www.youtube.com/results?search_query=suump+motowilk&oq=sump+motowilk&gs_l=youtube.3...19010924.19014313.0.19014719.14.14.0.0.0.0.189.1362.9j5.14.0...0.0...1ac.1.tQInz84192g

--

nie ma sensu robić więskzej szafki

Opublikowano

No tutaj liczę że będzie tańsze spawanie ponieważ będzie to przez znajomego który powie że dla niego mają zrobić. A że im tez usługi świadczy więc ..... No zobaczymy. Z tym profilem to mnie zdziwiłeś. Na początku myślałem o 50x50. Czyli 30x30x3 powinno w zupełności wystarczyć - a to dobra wiadomość wagowa :D.

Co do sumpa - To jakoś nigdy nie miałem potrzeby się w ten temat zagłębiać. no ale teraz .... NAwet nie wiedziałem ze potrzebny jest komin do tego. muszę zacząć grzebać w necie (ale oczywiście zacznę od twoich filmików) zanim zacznie się klejenie akwa.

Makok, ty swoje akwa sam kleiłeś?

Opublikowano

Wg. mnie 10mm w zupełności wystarczy. Grubość szkła dobierasz do wysokości zbiornika a Twój ma tylko 45cm. Co do wzmocnień przy tej długości dałbym 2 wzdłużne i 2 poprzeczne.

Pzdr

Opublikowano

A jakiej długości i szerokości dać te wzdłużne? I jakiej szerokości poprzeczne?


No i najważniejsze. Jak przekonać drugą połowę :D

Wiem że i tak każdą złotówkę wydaną na akwa będę musiał mnożyć razy dwa "na coś do domu". Ale to i tak mało przekonywujący argument.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.