Jump to content

Obsada 450 L


Recommended Posts

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów potrzebuje małej pomocy bo w sumie od tego jest forum aby się wspierać a mianowicie chce wrzucić 4 gat :


- Demansoni

-Socolofi white

- Saulosi Coral

-Hongi Red top / Membe deep


Co myślicie o tej obsadzie , bądź ewentualnie co z czym zamienić, baniaczek ma ładnie się prezentować kolorystycznie i oczywiście najważniejsze pytanko jaka obsada tych ryb , w większej ilości chciałbym Demansoni wiec tu może nawet 2+8 o ile się uda . I ostatnie pytanie po ile szt mlodziaków kupić aby ukształtować sobie odpowiednie haremy


Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Witaj

Saulosi zamieniłbym za Membe deep, dlatego ze samczyki demonka i saulosi są bardzo podobne do siebie i będzie iskrzyło.

Demasonkow kopiłbym na Twoim miejscu około 15szt i czekał co się z tego wyklaruje Wszystkich pozostałych maluchów kupiłbym po 10szt

Demasonki jak sie uda docelowo 12/13szt

hongi 1+3, membe deep 1+4/5,socolofi 1+4

  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

membe deep 1+4/5
Tutaj proponowałbym układ wielosamcowy dlatego że, te ryby to lekkie kameleony (zarówno samce jak i samice), samotny samiec niestety tylko bywa ładnie wybarwiony. Pomarańcz samic też bardzo szybko potrafi się zmienić w szarobrązowy ;)
Link to comment
Share on other sites

Tutaj proponowałbym układ wielosamcowy dlatego że, te ryby to lekkie kameleony

Z moich krótkich obserwacji (nie cale 3 miesiące), fajnie jest mieć wielosamcowo. Osobiście miałem dwa samczyki i cztery samiczki. W chwili obecnej mam 1+3 wielkość 6-7cm Wcześniej zauważyłem straszna agresje u samiczek wykończyły jedna niekoniecznie najmniejsza. Od killku dni jeden z samczyków jest w "szpitalu" został pobity przez współlokator.

Samczyki obrały sobie rewiry na wprost siebie, cały czas się widząc. Pięknie były wybarwione czasami dochodziło do jakiejś potyczki( norma)

Ale w koncu sie przepychanki skończyły. Samczy teraz jeden jest pięknie caly czas wybarwiony, nastroszony. Kolorki to ma takiej jakby wyszedł spod pędzla przed chwila . Uważam ze jest to agresywna rybka wewnątrzgatunkowa. Samiczki niczym nie odbiegają walecznością od samiczek msobo magunga. Samczyki no cóż jak każdy samczyk:-)

Link to comment
Share on other sites

Samczy teraz jeden jest pięknie caly czas wybarwiony, nastroszony. Kolorki to ma takiej jakby wyszedł spod pędzla przed chwila
Obił kolegę to się puszy:)
Uważam ze jest to agresywna rybka wewnątrzgatunkowa. Samiczki niczym nie odbiegają walecznością od samiczek msobo magunga. Samczyki no cóż jak każdy samczyk
Niektórzy nazywają je młodszymi (mniejszymi) braćmi msobo i podobnie się zachowują.

Samice wredne są ;) u mnie też dwie zatłukły koleżankę i teraz "siedzą" po przeciwnych stronach baniaka, najczęściej w zacienionym miejscu. Dlatego proponuję układ z 3 samcami i pięcioma a jeszcze lepiej siedmioma samicami aby agresja się rozłożyła i ryby pokazały swoje piękno.

--------------------------

W Akwa będzie układ w którym demony i membe zajmą się sobą a socolofi jako największy będzie pełnił rolę policjanta ;)

Link to comment
Share on other sites

Eljot czyli sugerujesz żebym zrobił tylko 3 gatunki ??


Demonki , Membe i Socolofi ????


Jeśli membe i demony to tak .

Darek a moze P acei w ilosci 10-11szt do demonkow 10szt i membe deepa 7szt

Ja bym zaproponował jeszcze inaczej 15 demonów 1+4 socolofi i zamiast membe dał 1+4 reda po wyklarowaniu się ilości demonów dorzucił ew. harem hongi. Demony będą rządziły w skałach a redy i socolofi wypełnią te 60cm w 450-tce :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Ryby które wybrałeś długo się wybarwiają, trzeba trochę cierpliwości. Samice w zależności od warunków w których się znajdują mogą być ciemniejsze. Przed wybarwieniem można próbować rozpoznać samca po płetwie grzbietowej, będzie ona ostrzej zakończona. Przy takiej wielkości trudno coś doradzić. Spróbuj wykonać zdjęcie, wstaw w tym temacie.
    • Przeniosłem do właściwego działu.  Drugi, zdublowany temat usunąłem. Jeśli pomylisz się w tytule to nie dubluj tematów, a edytuj go i masz możliwość poprawienia treści jak i samego tytułu. 
    • Witam mam młode Aulonocara Stuartgranti USISYA 3-4cm . Lecz wszystkie mają ubarwienie dorosłych samców. Niby były Karolinę karmą ma wybarwienie i samicę mają spłowieć . Czy jest to możliwe czy kupiłem po prostu 10 samców ? 
    • Super tak też myślałem , w takim razie narazie nie kupuje cyrkulatora. 
    • Hej  Akurat mam te same filtry w bardzo podobnym litrażu  u mnie jest to klasyczne 450l czyli 150x50x60cm. Wszyscy doradzali mi od razu falownik 5000l/h. Kupiłem, włożyłem, okazało się że robi taki prąd (bez względu na ustawienie), że młode ryby nie chciały pływać tylko stały jak pstrągi w potoku. Kupiłem mniejszy, 3000l/h. Ryby niby pływały, ale tak sobie pomyślałem po co mi ten falownik skoro i tak odchodów nie widać? Wyjąłem go więc z akwarium. Taki stan rzeczy trwał przez ponad pół roku. Ryby podrosły, zaczęły się pojawiać jakieś odchody w niektórych miejscach o mniejszej cyrkulacji więc włożyłem ten większy model i teraz raz na dzień włączam go na kwadrans, żeby ruszył czym trzeba i z głowy. Podejrzewam, że gdybym miał mniej zagruzowaną aranżację to obyłoby się beż falownika. Wniosek taki: wg mnie na początku w takim baniaku nie potrzebujesz żadnego cyrkulatora  
    • Super dziękuję i przepraszam za zaśmiecanie , ale tak chciałam wyjaśnić Andrzejowi . Pozdrawiam
    • Dokładnie jak kolega wyżej napisał, a często cyrkulator jest przydatny jak są paskudne upały latem. Możesz wtedy dużo lepiej natlenic wodę, trochę lepiej będzie się chłodzić akwarium. Mam u siebie jbl e1502 i nie jest to jakiś demon przepływu. E1902 jest mocniejszy ale to może być tylko wystarczające przy małych rybkach.  Cyrkulator nie musi pchać wody na wprost aby zrobić tornado w akwarium. Mój jest tuż pod powierzchnią i celuje w górę, wzburza wodę i wszystko lepiej oddycha.  Mam dla przykładu np Copadichromis Borleyi Kadango " Kaziu" jakieś 20cm i jemu nie robi różnicy to że cyrkulator mocno wzburza wodę. Jest jak wielka łódź podwodna. Coś tam odczuwa i prawie od niechcenia rusza płetwami raz kiedyś. A tuż obok pływa mała Aulonocara jakieś 4,5cm i dla takiej ryby te same warunki to jak tajfun ale daje radę. Musi ostro zasuwać płetwami.  Odłóż sobie kasę na dobry cyrkulator, schowaj do koperty i w razie kłopotów szybko coś zamówisz Ide spać
    • Te dwa kubełki spokojnie powinny Ci wystarczyć do 375. W Aquaela bym się nie bawił, szkoda miejsca w baniaku i szpeciłby cały wystrój. Jeżeli uda Ci się odpowiednio ustawić wyloty z tych kubełków (zamiatanie odchodów z dna i ruch tafli wody) to falownika nie będziesz musiał mieć, ale to już wyjdzie w praniu, szybko, albo po pewnym czasie, jak pyski urosną i będą więcej trawić. 🙂 Falownik możesz dokupić w każdym momencie.
    • To może ja jeszcze wtrącę swoje trzy grosze chociaż doświadczenie z osób wypowiadających się chyba mam najmniejsze… 😉 W mojej opinii bycie świadkiem procesu dorastania młodych, wybarwiania i tworzenia się hierarchii jest bardzo ekscytujące i fajnie coś takiego przeżyć. Obserwacja jak w ciągu kilku miesięcy z 3/4 cm rybki wyrasta dumny 8/9 cm samiec dominujący  o rozłożystych płetwach, pięknych kolorach i wzorach dostarcza dużo radości.    Skoro zdecydowałeś się na Labeotropheusa to z tego co kojarzę u niektórych gatunków od narybku  wiadomo co jest samcem, a co samicą, wiec tutaj kwestia układu byłaby wyjaśniona.  To samo dotyczy też Metriaclimy, która odrzuciłeś chyba poprzez brak dostępności w TanMal, jeśli by się pojawiła to masz drugi gatunek z już gotowym układem.  W jednym i drugim przypadku szedłbym w układ 2/6 czyli 8 sztuk.    Przy „Maingano” to loteria, więc 8-10 sztuk. Chindongo Saulosi to specyficzny gatunek i tak jak już koledzy wspominali chyba nie ma przypadku żeby ktoś miał więcej lub tyle samo samic jak i samców, zawsze jest to na korzyść samców i to ze znaczną przewagą. Dlatego sugerowałbym zakup minimum 12 sztuk z czego masz szanse uzyskać 4-5 samic. Kolejna kwestią jest fakt, że Saulosi byłby najsłabszym pyskiem w Twoim baniaku i przy wzięciu 4 gatunków proces wybarwiania samców mógłby być opóźniony (mam to u siebie i kilka osób ma podobnie). Podsumowując,  ja zdecydowałbym się na młode ryby, a później zrobił redukcje, która wydaje mi się jest łatwiejsza (sprzedaż czy choćby oddanie za darmo) niż szukanie dorosłych samic i ich wprowadzanie do dorosłej obsady o ukształtowanej hierarchii i bardziej atrakcyjne od zakupu dorosłych ryb zwłaszcza, że to Twoje początki w Malawii. Mówię to jako młody adept malawistyki i jest duże prawdopodobieństwo, że za pare lat zrobiłbym inaczej. 😁  
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.