Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W załączeniu kilka zdjęć mojego samczyka cobue.

Samiec na fotkach niestety nie pokazuje pełni swoich barw, gdyż mam kiepskiej jakości aparat fotograficzny i praktycznie zdjęcia wykonuję z aparatem stykającym się z szybą, co niestety nie wpływa pozytywnie na nastrój ryb i ich ubarwienie. Ale myślę, że poglądowo zdjęcia się nadają.

post-8630-14695713449046_thumb.jpg

post-8630-14695713449181_thumb.jpg

post-8630-1469571344979_thumb.jpg

post-8630-14695713455688_thumb.jpg

Opublikowano
Nie bardzo wiem jak można z taką pewnością stwierdzić iż ryby kolegi to nie są "afry" skoro to ryby młode i nie do końca wybarwione ? (fotki i filmy potrafią nieźle przekłamać) Skubią skały a nie powinny hmm, widziałem jak "nimbo" skubie z ochotą skały a uważany jest za drapieżnika :) moje "perlmuty" gdy były małe też chętnie sobie poskubały. Poczekajcie z osądami na wybarwienie się samców i nie stresujcie IMHO niepotrzebnie kolegi.

Nie wiem co dla was oznacza "zadarty pyszczek" bo według mnie ten osobnik

http://wildcichlids.com/Species/Cynotilapia-afra-Cobwe-17.aspx ma dziób w podkowę ;)




Nikt nie chce Kolegi Maćka stresować, a ja pozwoliłem sobie napisać coś w tym temacie, gdyż rybka na filmie na pierwszy rzut oka nie za bardzo przypomina gatunek, który pływa m.in. u mnie w akwarium (chodzi mi o budowę morfologiczną ryby, bo kwestia wybarwienia to sprawa wtórna w tej sytuacji zwłaszcza, że rybki są jeszcze młode) - bynajmniej nie oznacza to jednak, że poddaję w wątpliwość, iż Kolega Maciek nabył rybkę innego gatunku - zwłaszcza, że zakup był z pewnego i sprawdzonego źródła.


pozdrawiam

Opublikowano

Dokładnie jak mówi kolega Eliot, to sa młode ryby, poza tym oswietlenie w moim akwarium to dwie świetlówki t5 jedna day light a druga to actynika aquacoral taka do morszczyzny między innymi. Poczekamy i zobaczymy barwy to tez kwestia ustawienia aparatu, chociaż mój to typowy cyfrak z mnóstwem programów i ustawieniami manualnymi, ale jeszcze trzeba umieć je wykorzystać :). a co do pyszszczka, no cóż najwyraźniej to problem taki sam jak z rozpoznawaniem kolorów przez kobiety i mężczyzn :D

Opublikowano

Kwestia wybarwienia nie ma żadnego znaczenia, chodzi tu o przede wszystkim o budowę ciała. Uzytkownicy post i fredd mają 100% prawdziwe, prawidłowe cobue i to od razu widać. A ryba kolegi macka posturą jest zblizony do pseudotropheusa, z cobue ma tylko trochę ubarwienia. I jeszcze zachowuje się jak pseudotropheus :D Afra tak się nie zachowuje, oczywiście - skubnąc raz czy dwa skałki, może ale nie w taki sposób przedstawiony na filmiku. Pysk "w podkowę" czy "zadarty" w górę, nie ma znaczenia - wiadomo o co chodzi. Afra, skubiąc np.skałki - staje niemal pionowo, głową w dół z powodu budowy... Problem jest w tym, że ryba została nabyta z rzekomo prawidłowej hodowli. Byłbym niezle rozczarowany.

Opublikowano

Raffy nie masz racji, takie jest moje zdanie, co do budowy ciała ryby nie widziałem pseudotropheusa z takimi płetwami grzbietowymi i piersiowymi(kształt), ale może mało widziałem.

Opublikowano

Zauważyłem, że lubisz mieć swoje zdanie, nikt nie ma racji z własnego widzimisię. Napisałem to co sądzę o tej rybie, a zajmuje się obrotem pyszczaków i naprawdę niejedno widziałem. To co napisałem, pozostawiam Tobie i musisz to przemyśleć na spokojnie :)


Powodzenia życzę.

Opublikowano

Niech moja osoba Cię nie interesuje, dzielę się wiedzą na ile potrafię. Jedynie napiszę, że trochę ryb widziałem i zaskoczyła mnie twoja afra, bo tak to bym tu nie pisał ;) mam małą prosbe, wysil się od siebie cosik, porób dokładne zdjęcia swojej rzekomo afry, porównamy ją z innymi pyszczakami. W miarę możliwości, skontaktuj się z pawlakiem, z jakimi rybami trzyma swoje afry i oczekuj jakiegoś wyjaśnienia na ten temat itp. Sam na dniach wstawię zdjęcia afr których obecnie posiadam :)

Opublikowano

Taki mam zamiar już napisałem do dr.Pawlaka w tej sprawie i tak jak piszesz oczekuje wyjaśnień, mam jeszcze małą prośbę obejrzyj ten film i powiedz co myślisz

a co do twojej osoby to ważne jest dla mnie i na pewno innych osób skąd bierzesz swoją wiedzę, taka wiedza buduje autorytet
Opublikowano

Cosik o mnie na PW poszło.


Mam pytanie, zmierz swoją rybę dokładnie i podaj dane. Postaram się znaleźć podobną afrę cobue do porównania. Filmik widziałem, gdyby nie żółta głowa, to bym nie powiedział, że to cobue. Zresztą tego żółtego ma jakoś podejrzanie mało. Spytaj się Pawlaka, co to za cobue, czy hoduje Lion Cove czy inne.


Pozdr

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.