Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przed chwilką przeżyłem pierwszy raz Potop! Mam 240-tke leżę sobie na łóżku (prawie usypiam), a tu nagle słyszę dźwięk "plusk wody" taki normalny jak słychać kiedy ryby się gonią. Wstaję żeby oblukać, bo coś za długo to trwa patrzę a tam na tylnej ściance 15cm od góry woda leje się ciurkiem. Pierwsze myślałem że mi się śni potem spanikowałem i nie wiedziałem co robić. Zawołałem żonkę przyniosła wszystkie pojemniki, wiadra itd , a ja trzymałem tylną szybę żeby bardziej nie puściła! Wyłowiłem wszystkie ryby do 30l kotnika.


I mam teraz dylemat co zrobić dalej, dodam że baniak mam od roku ale kupiłem używany ( bad idea), żonka nie chce widzieć w domu akwarium ale ja muszę jutro zakupić! :D


Jutro w Krakowie skąd pochodzę jest giełda akwarystyczna i będę tam chciał zakupić zbiornik firmy Myciok (tylko ta firma jest na giełdzie) mają siedzibę w Mikołów k/Katowic.

Słyszał ktoś o tej firmie? Na pewno już nigdy nie kupię używanego baniaka, wystarczy mi stresu po tej przygodzie!


I jeszcze tylko jedno, ile wytrzymuje sylikon tak bez stresu? Bo słyszałem że po paru latach się utlenia i właśnie tak jak u mnie puszcza spojenie?!


Czekam na Wasze odpowiedzi.


Trochę szacunku dla czytających proszę.Twoja ortografia jest na kiepskim poziomie.

Opublikowano

Ja u siebie mam ponad 10 cio letnie akwarium bez poprawek. Od samego początku na tym samym silikonie.


Znajomy od którego biorę ryby i takie tam ma 20 zbiorników 450 litrowych, gdzie większość ma ponad 15 lat. Również nic z nimi nie robił. Tak jak postawił to tak sobie stoją z wodą i tyle.


Myślę, że miałeś po prostu pecha. Dziadowskiego pecha, którego nikt z nas nie chce mieć.

Opublikowano


Jutro w Krakowie z kąd pochodzę jest giełda akwarystyczna i będę tam chciał zakupić zbiornik firmy Myciok (tylko ta firma jest na giełdzie) mają siedzibę w Mikołów k/Katowic.

Słyszał ktoś o tej firmie?



Na Naszym forum jest kilka opinii na temat akwariów tej firmy. Niektóre pozytywne, a niektóre wręcz przeciwnie.

Ja zdecydowałem się na zakup akwarium z tej firmy i jestem odpukać zadowolony. Tylko zażyczyłem sobie dodatkowo wzmocnienie poprzeczne w swojej 300-tce bo "standardowo" takich wzmocnień nie montują w akwariach o takim litrażu (jak zamawiałem u nich akwarium to mi mówili cyt. "Panie a po co tyle wzmocnień do takiego małego akwarium, ale jak Pan chce to my oczywiście zrobimy" ;-)

Poza tym bardzo mi się spodobało ich podejście do klienta bo gdy mi przywieźli akwarium do domu, a po kilku dniach zauważyłem, że jedna z dłuższych szyb jest trochę nierówno przycięta (na samym dole wychodziła niewiele poza narożnik i nie była na dole zlicowana z szybą boczną), to pozwoliłem sobie skontaktować się z nimi z laickim zapytaniem czy tego rodzaju sytuacja nie będzie miała negatywnego wpływu na użytkowanie akwarium Pan mnie zapewnił że wszystko będzie OK, niemniej jednak jeśli sobie życzę to mogą mi wymienić ten zbiornik na inny i mi go przywiozą do domu wracając z giełdy.


pozdrawiam

Opublikowano

Przed chwilą zamówiłem 240-stkę 120x50x40 ze szkła guardian w firmie Myciok dają 36 miesięcy gwarancji, w cenie 247zł, jutro skleją zbiornik 2 wzmocnienia wzdłuż przedniej i tylnej szyby o dł. 108cm po 5 cm od ścian bocznych, i jednym wzmocnieniem poprzecznym (tak na wszelki wypadek). Na wtorek będzie do odbioru.

A co do ich wyrobów to pooglądałem trochę ich zbiorników i widać solidność i dokładność, w porównaniu do oglądanego dzisiaj Wromaka to Wromak się nie umywa (lipna długość i grubość wzmocnień)

Tak że czekam z niecierpliwością do wtorku i mam nadzieję że pyśki się nie pozabijają do tej pory w kotniku 30l!

Opublikowano
Przed chwilą zamówiłem 240-stkę 120x50x40 ze szkła guardian w firmie Myciok


Jeśli zamiawasz ze szkła typu guardian, a chcesz uzyskać efekt lepszej przejrzystości szkła to zasygnalizuj tym Panom z Mycioka, że chcesz aby akwarium było klejone silikonem bezbarwnym, bo nie jest to dla nich takie oczywiste ;-)

--

Mam 240-tke leżę sobie na łużku ......


Trochę szacunku dla czytających proszę.Twoja ortografia jest na kiepskim poziomie.



A tak z czystej ciekawości dzidek1985 dlaczego poprawiłeś posta i znowu jest błąd ortograficzny ? Bez urazy, ale faktycznie bolą oczy jak się to czyta ;-)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.