Wydaje mi się że trzeba rozróżnić automatyczną podmianę w której mamy "pełną" filtrację (nie latamy z wiadrami) od nazwijmy to "ciągłej" podmiany w której filtracja ogranicza się do minimum (tylko aby posprzątało nieczystości).
W przypadku tej pierwszej nie ma problemu z parametrami wody, w drugiej już tak łatwo nie jest. Po pierwsze trzeba zadbać o parametry wody dolewanej, jak i ilość jaką musimy wymienić dziennie aby utrzymać związki przemiany materii na "zdrowym" poziomie. Raczej nie wchodzi w rachubę wymiana całości raz na tydzień IMHO skoki parametrów mogłyby być zbyt duże.