Wymiary niezbyt fortunne jak na malawi gdzie liczy się powierzchnia dna (pewnie dla tego ktoś je sprzedał). Szybko stwierdzisz tak samo więc przemyśl sprawę.
Skoro parametry masz ok, piach wyparzyłeś, to dalej twierdzę że to wina stresu.
Wsadzenie węgla do filtra na pewno nie zaszkodzi a usunie ew. paskudztwa przyniesione z piachem .
Czyli wszystko powinno być ok. Prawdopodobnie ryby są zestresowane nowym kolorem podłoża i zamieszaniem z tym związanym. Za kilka dni wszystko powinno wrócić do normy, możesz zafundować im dzień głodówki.
http://www.malawi.pl/artykuly/wegiel.htm
Wkładasz go do filtra który penie masz choć nie wiem bo dalej nie uzupełniłeś danych wymaganych w tym dziale.
http://forum.klub-malawi.pl/choroby-leczenie-profilaktyka-zasady-dzialu-t12449.html
Kolego twoje ryby rozmnażają się na tyle łatwo że nie musisz ich męczyć aby uzyskać narybek. Pozwól im na naukę i ciesz się obserwacją naturalnych zachowań.
Hongi nie miałem ale na wybarwienie swojego "membe deep" czekałem prawie rok. IMHO macie jeszcze sporo czasu aby zacząć się martwić . Widziałem te hongi na żywo (dorosłe jak i młodzież) i są to naprawdę piękne ryby.
Jeśli chodzi o pokarm wybarwiający to polecę ten http://www.naturefood.com.pl/6.php powinien wspomóc pojawienie się czerwieni .
A tak na marginesie to cieszcie się że nie macie drapieżników bo tam na wybarwienie czeka się nawet kilka lat