eljot

IMHO zapcha się to błyskawicznie.

np Otopharynx lithobathes Sulfur head 1+2 Protomelas taeniolatus Namalenje Island 1+2 Labidochromis caeruleus 1+4 (dla koloru samic )

C to jak już kolega napisał to kondensator głównie działa przeciwzakłóceniowo (aby ci radio nie trzeszczało ) Uziemienia nie potrzebujesz starczą dwa kabelki. Osobiście do tej lampy zamontowałbym takie 2 http://allegro.pl/ShowItem2.php/itemNotFound/?item=2591580237&title=statecznik-2x36w Będziesz sobie mógł załączać świetlówki dowolnie ------------------------- Znalazłem takie instrukcje http://www.oswietlenie-akwarium.pl/html/instrukcja-statecznik-elektroniczny-2x.html http://www.oswietlenie-akwarium.pl/html/instrukcja-statecznik-magnetyczny-2x.html

No zapas bio masz na trzy takie akwa

Duży kamień znacznie bardziej utrudni cyrkulację niż kępa roślin. Czy będziesz musiał wspomagać cyrkulację dodatkowymi urządzeniami to się okaże ale mnie nie chciałoby się co chwilę czyścić kubła. W malawi ważna jest filtracja mechaniczna (te ryby zdrowo brudzą) i IMHO lepiej/wygodniej jest rozdzielić bio. od mech.

Jak nie napiszesz co pływa w akwa, jakie masz parametry wody, to ciężko będzie coś wywnioskować (jakaś fotka akwa?). Czy ten MidiKani to jedyny filtr w akwa?

Jeśli membe i demony to tak . Ja bym zaproponował jeszcze inaczej 15 demonów 1+4 socolofi i zamiast membe dał 1+4 reda po wyklarowaniu się ilości demonów dorzucił ew. harem hongi. Demony będą rządziły w skałach a redy i socolofi wypełnią te 60cm w 450-tce

Obił kolegę to się puszy:) Niektórzy nazywają je młodszymi (mniejszymi) braćmi msobo i podobnie się zachowują. Samice wredne są u mnie też dwie zatłukły koleżankę i teraz "siedzą" po przeciwnych stronach baniaka, najczęściej w zacienionym miejscu. Dlatego proponuję układ z 3 samcami i pięcioma a jeszcze lepiej siedmioma samicami aby agresja się rozłożyła i ryby pokazały swoje piękno. -------------------------- W Akwa będzie układ w którym demony i membe zajmą się sobą a socolofi jako największy będzie pełnił rolę policjanta

3+5-7 i darowałbym sobie hongi.

Tutaj proponowałbym układ wielosamcowy dlatego że, te ryby to lekkie kameleony (zarówno samce jak i samice), samotny samiec niestety tylko bywa ładnie wybarwiony. Pomarańcz samic też bardzo szybko potrafi się zmienić w szarobrązowy

No cóż, w naszym biotopie bez dobrego mechanika się nie obejdzie - czyli wymiana tego co masz na min 1500l/h. Jak masz dużo dekoracji to może jeszcze trzeba będzie się wspomóc falownikiem. Tematów n..... na forum.

Bez podmiany czy też żywic, deni, czy hydro jest to niemożliwe. Azotany to końcowy produkt przemiany materii i bez naszej ingerencji będą rosły (nie odparują jak pisał makok). Stawiam na błąd pomiaru dla którego ważne jest oświetlenie (różnice w odczycie przy świetle dziennym i sztucznym)

Tylko odłowienie nadmiaru bez demolki dekoracji graniczy z cudem

Zajrzyj do FAQ

Czerwone tylko w nazwie samice pomarańczowe (podobnie jak msobo) a samiec wybarwia się na różowo

Sib nie obraź się ale jeśli chodzi o same kamienie to są ok. natomiast ułożenie troszkę mi przypomina takie klimaty http://www.photoblog.pl/michiumfbike/13189263/stare-cmentarzysko.html

Temat odnośnie filtracji załóż w odpowiednim dziale. Jeśli chodzi o obsadę to hongi może być tyranem w tym układzie.

Teoretycznie twardość węglanowa jest składową ogólnej, czyli ta druga powinna być większa od pierwszej i tutaj podawanie sody miesza trochę w dokładności naszych testów. Może dokładniej i fachowo wytłumaczy nam to jakiś chemik

Napisz czym mierzysz i jakie są te stałe wartości, bo co do no2 i ph jestem w stanie zrozumieć stałe wartości, to w NO3 constans nie uwierzę. ----------------- Porównanie procesów zachodzących w akwa i jeziorze jest błędne choćby z przelicznika ilości ryb na litr wody czy też naturalnych procesów denitryfikacyjnych zachodzących w jeziorze. Próbują się do tych warunków zbliżyć posiadacze akwariów typu low-tech ale to inna bajka niż malawi.

Ja to robię techniczną - bez uszczerbku w rybach

180/190x40x45 (bo taka była opcja gdy proponowałeś tu obsadę) a 200x50x50 'CoolPhone to jednak jest różnica.

Wyjąłeś mi to z ust a że to fakt świadczy o tym trwożenie się okrzemków nawet w słoiku z "czystą" wodą, wystawionym na światło dzienne.

Niby tylko 5 cm ale w litrażu to ok 100l więcej wody i miejsca do pływania (ok 10 cm z wysokości stracisz na piach i to że wody nie nalejesz po same brzegi) i tu już bym spróbował z Acei np 3+7 z tym że wybrałbym odmianę msuli (bardziej niebieska).

Wszystko zależy od prefiltra i wydajności pompy w kuble. Przy słabym prefiltrze i mocnej pompie w kuble zbierze się sporo "syfu" który będzie dodatkowo powodował wzrost NO3 (mimo mało widocznego spadku przepływu) IMHO warto kubeł przepłukać raz na kwartał dodatkowo konserwując uszczelki, co wydłuży czas ich prawidłowego funkcjonowania.

No ja też sprostuję, prócz tego co napisał meszek to tak jak piałem, Acei najlepiej wygląda w większej grupie (niezależnie od odmiany) Taki układ jest bardzo trudny do osiągnięcia w przypadku tej ryby która jest nieprzewidywalna z wielką agresją wewnątrzgatunkową, ale o tym już 'nama się przekonał. Persipax to ciekawa propozycja choć samice są piękne inaczej http://cichlidenareal.ru/wiki/index.php?vid=1026 Ps Lunarii poszerzasz wiedzę co ci się chwali, tak samo jak chęć doradzania ale jeśli już doradzasz teoretycznie obsady, to dowiedz się jak najwięcej o rybach które polecasz. Sorki za mały OT