Skocz do zawartości

pulpet

Użytkownik
  • Postów

    1054
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pulpet

  1. Ja wszystko z PVC sklejam klejem do rur PVC. Jeżeli zależy mi na estetyce to pakuje w strzykawkę, i nakładam wąziutką spoinę. Schnie wolniej od kropelek , ale jak zrobisz to starannie i za dużo nie wycieknie na boki to wygląda ok. Jakieś drobne strupki na bokach spoiny usuwam nożykiem do tapet po wyschnięciu. Ewentualne niedoskonałosci są minimalne i mało widoczne. No i po wyschnięciu 100 procent bezpieczny. Chociaż cyjanoakryle (kropelki i inne super gluty) też nie powinny mieć wpływu na życie w akwa. Znam ludzi którzy na potęgę kleją tym np rośliny do korzeni czy kamieni i nie słyszałem żeby były jakieś problemy z życiem w akwa potem.
  2. Dotyczy wpisu nr 90 Coś mi się zacytować nie udalo Oznaczenie F1, nawet w przypadku hybrydy, niekoniecznie musi wywoływać ironiczny uśmiech. Co więcej przypiekany na wolnym ogniu sprzedawca zapewne pokaże jakiś dokument , fakturę, czy ofertę od swojego dostawcy i tak ta ryba będzie tam oznaczona. I to nie dlatego że kupił od oszusta. Bardzo dużo ryb sprowadza się do Polski z niemieckich hodowli. Na niemieckim rynku w oznaczeniu pokoleń funkcjonują trzy systemy, stosowane dowolnie przez hodowców i sprzedawców. Niestety w dwóch z nich są stosowane oznaczenia F z kolejnym numerem, pomimo że odnoszą się do zupelnie innych kryteriów pokrewieństwa. Prowadzi to do wielu nieporozumień i błędnych interpretacji. A w przypadku ryb pochodzących z Niemiec samo F ileś tam, bez wiedzy na temat tego, w jakim systemie zostało nadane niewiele nam mówi. Do tego część niemieckich akwarystów i pomniejszych hodowców sama się w tym gubi i cały system czasami staje się zafałszowany i mało wiarygodny. Poniżej link do artykułu , w którym jeden z niemieckich kolegów fajnie i czytelnie to wyjaśnia. https://www.malawi-germany.de/index.php/wissenswertes/512-f1-vs-wfnz-die-generationenssysteme.html
  3. Ile tego nitrtrat minus dodałeś? Ten preparat doraźnie nie pomoże. Potrzebujesz sera Toxivec lub sera Nitrit minus. Oba szybko zbijają NO2. Opisz filtrację i to jak startowałeś, jak pisał kolega wyzej
  4. Czemu tak sadzisz. Ja opieram się na opisie z oferty. Jak mamy jakieś wątpliwości i potrzebę ich rozwiązania można wysłać maila i dopytać. I tak będę do nich pisać, bo dość rzetelnie opisują co z ich oferty to hybryda lub selekcja. A przy Coral takiej informacji nie ma, więc spytam. Ciekawe co odpowiedzą. Akurat te Saulosi są najdroższe ze wszystkich, do których dotarłem na terenie Niemiec. Cena zaczyna się od 3 Euro w hodowlach garażowo piwnicznych i u osób prywatnych. Przeciętnie 5-8 w miejscach które można nazwać firmami - czytaj płacą jakieś podatki. W Obi ostatnio po 7 widziałem całkiem nie brzydkie jak na moje oko, ale mocno się nie znam. Te są po 12. Tanio- drogo to dość subiektywny parametr. Te są droższe od innych dostępnych na rynku. A podziwiać nie ma czego. Można zweryfikować po swojemu jakość i jak pasuje zamówić. Wysyłają też do Polski
  5. https://aquahaus-gaus.de/epages/513fb823-ad67-4c94-bfb4-1dbf77dab133.sf/de_DE/?ViewAction=View&ObjectID=66641648&PageSize=50&Page=5 Żadne szczęście Zwykle Google WFNZ = potomstwo dzikich rodziców
  6. Kontra Czyli się zgubilem A w kraju gdzie mieszkam w.wiekszosci szanujących się hodowli można kupić ryby oznaczone jako potomstwo dzikich rodziców, czyli grupy rozpłodowe pochodzą z odłowu. Może i nieuzasadnione, ale.robia to na potęgę
  7. Nie wszyscy znawcy tematu muszą być zagraniczni. Podaj proszę jakieś źródło, w których się lubujesz, na poparcie tezy " w naszym kraju jest bardzo mało osób" ile tych osób, i ile mają zębów .Dzisiaj naprawdę nie ma granic, zwłaszcza, że google ma tłumacza. Wbudowanego. A ludzie mają miedzynarodowe kontakty i to żadna nowość A teza że polscy akwaryści mają mniejsze doświadczenia wydaje się być mocno naciągana Jaką rybę Tobie do Polski ściągnąć WF. Żaden problem. Ludzie mają i hodują. Uczą się i przekazują doświadczenia a nie wiedzę z książek. Może zasobność portfela przeciętnego Kowalskiego odrobinę sprawę ogranicza, ale nie każdy Kowalski i nie każdy przecietny. Mówimy różnymi językami, czytamy nie tylko polskie źródła. Mieszkamy na całym świecie. Więc chyba kolegę trochę poniosło z tą "zagraniczną" wiedzą. A poziom prezentowany na tym forum na łeb bije kilka innych obcojęzycznych, które znam. Tyle OT.
  8. Chylę czoła przed wiedzą i znajomością tematu. Informacje które podajesz są prawdziwe i mi znane. Bez ironii i złośliwości. Bez liczydła do zębów i łusek, kątomierza, i badań genetycznych, ludzie którzy hodują te ryby od lat, widzieli wiele i znają temat, są mi w stanie powiedzieć " na oko" czy ryba czysta czy raczej nie. I nawet jeżeli mają rację tylko w 90 procentach, to wolę mieć 90 procent z czegoś, niż 100 procent z niczego, czyli z danych, których nie jestem w stanie w żaden sposób pozyskać w warunkach domowych/akwarystycznych.
  9. A dopytam jeszcze, chociaż wiem, że tamat o samcach i pasach Mam samice z dwóch źródeł Jedne z tego samego miejsca co samce wyżej, mają czarne piegi, drugie są jednolicie żółte. Zaklasyfikować to w głowie jako urodę czy jakaś wada, domieszka, skaza? Taka żółta I taka piegata
  10. Jak wczoraj zapowiadałem, wrzucam fotki dwóch dwóch moich samców. Bardzo proszę osoby o większym ode mnie doświadczeniu o opinię, na temat jakości/czystości tych osobników. Ryby z dość renomowanej hodowli, bez oznaczonego pokolenia, w ofercie był dopisek "bardzo ładne". Pływają u mnie równo rok, miały ok 4-5 cm i były żółte, szybko zaczęły się wybarwiać. Teraz mają +/- 8 beta nieznacznie większy i potężniejszy. Samiec dominujący I beta Foty takie sobie, wybierałem te na których wyraźnie widać układ i kształt pasów. Co powiecie o tych rybach? Proszę o szczere wypowiedzi, nawet jak kiepskie, czy jakościowo nie takie do kibla nie trafią. Są moje i mają u mnie dożywocie
  11. Ja używałem ciętego peszla na kable. Do złudzenia przypomina jedno "oryginalne" medium, jakie kiedyś znalazłem w filtrze Eheima. Materiał z cyklu "synku, kraść nie wolno, tatuś ci z pracy przyniesie"
  12. Dopinając temat warto jeszcze dodać, że tak naprawdę i z moich obserwacji i z opisów innych akwarystów, pyski dobrze sobie radzą w dość szerokim zakresie temperatur. Są zbiorniki z temperaturą 22-23 i takie 27-28 i wszystko pływa. Należy pamiętać, że im wyższa temperatura, tym mniej tlenu w wodzie więc im cieplej, tym baczniejszą uwagę trzeba zwracać na prawidłową wentylację/porządny ruch tafli wody. U mnie problem był przy nagłym skoku temperatury jak nagle w ciągu doby skoczyło z 25-26 na 32 to u rdzawych wystąpił wytrzeszcz oczu. Na szczęście szybko minęło bez śladu. Inne gatunki bez problemu. Czyli jak z każdym parametrem. Ryby nie lubia nagłych skoków, za to przy powolnej zmianie w rozsądnym zakresie radzą sobie.
  13. Dorosły, wybarwiony, jutro fotki wrzucę, bo teraz ryzykuje życiem podczas walentynkowej kolacji
  14. Bardziej że strony poszukiwacza rzetelnych informacji. Mam jednego saulosi z różną ilością pasów. I nie wiem czy reklamować u hodowcy, czy poddać eutanazji. A poważnie to absolutnie mi to nie przeszkadza, tylko ciekawi, czy to normalne, czy już jakieś osłabienie genetyczne z racji wsobnego chowu na przykład. Więc śledzę różne wątki z tym zwiazane
  15. Właśnie chciałem nadmienić. Już wiemy że źródło kolegi jest wiarygodne w takim a takim stopniu a że akurat ten temat mnie interesuje to do rzeczy Panowie Fachowcy
  16. Cześć, ja mam takie gotówce we wszystkich swoich akwariach. https://reefshop.pl/pl/p/Boyu-Wentylatory-do-akwarium-x6/7283 Kupowałem na chinskiej.platfoemie handlowej. Różnią się ilością wiatraków/długością. Dobieram tak, żeby pasowały wzdłuż bocznej szyby i montuję do przesuwanej pokrywy. Po drugiej stronie zostawiam szczelinę wentylacyjną. Foto jak to wygląda niestety nie mam i nie zrobię, bo nie ta pora roku. Jak nie są.uzywane demontuje, żeby kurzu i wilgoci nie łapały niepotrzebnie. A i akwarium szczelnie przykryć mogę wtedy. Czekają na swój czas w kartonie z gratami w piwnicy. Dodatkowo używam termostatu, który włącza chłodzenie jak temperatura przekroczy ustawiona wartość. Ich używanie zbija temperaturę o kilka stopni, ale zdecydowanie przyspiesza parowanie wody.
  17. Każde urządzenie tego typu podgrzewa wodę. Dodatkowo swoje robi oświetlenie. Latem bez dodatkowego chłodzenia u mnie ponad 30 stopni. Za to grzałki robią za dekoracje. Nie włączają się nigdy. Jak temperatura podnosi się powyżej 29 u mnie zaczynają pracować wiatraki. Zbijają do 27 i tak jest podczas upałów.
  18. Jasne, ja niczego nie neguję, ale zarówno oko jak i aparat reaguje na różne czynniki. Nie widać tego w naszych akwariach wysokich do metra. Ale już podczas nurkowania wiele może się po prostu wydawać. Zmiana oświetlenia z każdym metrem głębokości jest diametralna.Dla mnie miarodajne jest porównanie dwóch ryb w identycznych warunkach, np. pływających w tym samym zbiorniku. Inne porównania mają zbyt dużo subiektywizmu w sobie. Oczywiście to tylko moja opinia. Te trzy odmiany barwne saulosi pływają u mnie w akwarium. Efekt uzyskany przez najprostsze filtry w komórce. Czytaj sfotografowane przy różnym oświetleniu. Co więcej jestem je w stanie wszystkie zobaczyć kręcąc oświetleniem i żaluzjami. A jutro wstanie słońce i odmian barwnych przybędzie. Możemy szukać skąd się różnice wzięły, ale to wciąż, ta sama ryba. W naturze zmienia się pogoda, pora dnia i głębokość. Ps. Oryginał na trzecim zdjęciu, balans bieli przy zastanym świetle. Podobno F1 z renomowanej hodowli. PS2. Wszystko zależy od.ustawien twojego wyświetlacza
  19. Raczej instynkt go dopadł i woła dominacji. Nic mu nie bedzie. Temu słabszemu może się pogorszyć, chyba że się okaże silniejszy jednak. Te ryby są agresywne. Jeżeli zobaczysz, że sytuacja wymyka się spod kontroli, to albo zareagujesz na czas redukując obsadę, albo z czasem sama się zredukuje, a ty wylowisz trupki słabszych osobnikow. Dopóki kończy się na białych pyskach jest normalnie.
  20. Tłukł się z kimś. Norma. Zdrowy, jurny i zadziorny. Taka diagnoza
  21. Na kolor samic na 100 procent wpływa również dieta i być może chemia wody. Jak uzupelnialem moje stadko, to te świeżo dokupione były cytrynowo żółte, te które pływały u mnie od jakiegoś czasu były w zupełnie innym odcieniu. Może pomarańczowym bym tego nie nazwał, ale zdecydowanie inny, ciemniejszy odcień. Po kilku tygodniach były już jednakowo ubarwione. Więc biorąc pod uwagę cechy osobnicze, dietę, plus dodatkowo ustawienia oświetlenia i balansu bieli w aparacie, takie porównywanie ze zdjęć i wyciąganie daleko idących wniosków może być nie do końca słuszne.
  22. Dzisiaj mi Google wypluło 1 rok temu I ostatnie najciekawsze Aż sobie animacje zapisałem Trochę się zmieniło.
  23. Jako że pobity samiec po dobie leżenia na piachu i kolejnej stania w narożniku akwarium zaczął pływać muszę mu poszukać nowego lokum. Jak się nie uda to wróci do głównego, bo w 60x30 długo go kisić nie mogę. Może nabierze trochę pokory po tej akcji, a ja z czasem na pewno znajdę mu nowego właściciela. Albo zadziała natura. Taki biotop.
  24. Jakieś parametry wody podstawowe by się przydały, bo bez tego można gdybać bez końca. A jeżeli się pogorszyło po przełożeniu do innego akwarium, to tej wodzie też warto się przyjrzeć . I warto pamiętać, że w takim doraźnie postawionym szpitalu, bez dojrzałej filtracji parametry wody będą się dość szybko pogarszać, co chorej/osłabionej rybie na pewno nie pomoże. I mi też się wydaje że to wynik pobicia
  25. Skoro wiesz co robisz to po temacie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.