Skocz do zawartości

Pikczer

Użytkownik
  • Postów

    1221
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pikczer

  1. Fajne, ciekawe. A ja znowu stosuje coś innego. Mam na stałe zamontowane przed słuchawką prysznica ale nie pamiętam czy 6l/h czy 4l/h . Jest komfortowo podczas normalnego mycia a jednocześnie nie rozpędza mi się woda podczas nalewania do akwarium. 4l/h to dość bezpieczna granica dla ustrojstwa https://allegro.pl/oferta/perlator-prysznicowy-metalowy-do-sluchawka-prysznicowa-75-wody-4-l-min-7838986847 Odkręcam tylko słuchawkę i ten perlator na stałe jest na wężu prysznicowym. Może komuś się przyda. Mam takie coś od 2 lat na stałe zamontowane. Żona nawet nie wie, że coś takiego zamontowane jest i nie narzeka. Dlatego Jej nic nie powiem
  2. Jak Tobie się podoba to jest git. Fajne gruzowisko. A z grzałką nie bój się, zrób prosty test. Ja teraz sprawdziłem i mam w pokoju dokładnie 22,3 a akwarium ma 23,9 bez grzałki. Termometry pokazują tyle ale mam jeszcze pirometr i to potwierdził. Może się okazać, że zamiast 24,5 z grzałką temperatura ustabilizuje się zimą np na 23,5 bez grzałki. Oczywiście przykrycie akwarium też ma znaczenie. Zdrówka dla ryb życzę
  3. Dobrze tu prawicie. Zauważyłem to u siebie jak otworzyłem kubły po ponad półtora roku, jakoś tak. Już się zgubiłem. Miałem napędzany kubeł z fx4 ifx6 pompą, do tego prefiltr z hw-603. A drugi kubeł aktywny to jble1502 +dwa prefiltry hw603. Zlikwidowałem JBL z prefiltrami. Było w nim trochę bagna, zauważyłem że albo mocno wychwytuje tej filtr wszystko co się da albo bakterie lubią w nim mieszkać. Może odpowiedni przepływ? Za to fx4 kubeł który zaraz za prefiltrem wszystko łapie był prawie czysty, jakoś niechętnie tam ktoś mieszkał. Były oczywiście gąbki i różne bzdurne wkłady, które kiedyś kupiłem to wrzuciłem. Dziwne, że tak na oko mało tam było bakterii, szlamu. Za to pełno piasku który gdzieś dostawał się przez prefiltr. A z tego kubła dalej woda idzie do fx6 i tam normalnie bagienko, widać że coś żyje, że coś mieszka. Brudu że szok. A nawet miałem tam na samym dnie wrzucone takie coś jak JBL bio nitratex i to pierwszy raz od lat kiedy coś zjadło te kulki. Dziwne ale w drugim z szeregu kuble powstały warunki do bardzo intensywnego życia. Sorry jeśli nie na temat. Ale zmierzam do tego że rzeczywiście w naszych filtrach bakterie mnożą się w ilości dostosowanej do tego ile mamy ryb, jak je karmimy. Zapewne jakie są podmiany wody etc. Widać że jedne warunki pasują im bardziej a inne mniej. Niektóre ceramiki powinny być chociaż brudne a tam nic , zero jakiegoś śluzu, a niektóre elementy a przede wszystkim gąbki sprzyjały zdecydowanie powstawaniu bagienka. Gąbki wygrywają i to o różnej gradacji, ale najdziwniejsze jest to, że bakterie mają nawet swoje preferencje co do kubełka Także że jeśli rzeczywiście zbudujemy np kaseciaka ogromnego to w jakimś procencie będzie zamieszkany ale jednocześnie będzie na tyle wydajny że łatwo się nie zapcha glutami. Próbuję te swoje kubły jakoś odnieść do kaseciaka bo nie ukrywam, że bardzo interesuje mnie taka forma filtracji. @triamond masz rzeczywiście fajną, wielką powierzchnię czynną, duża przestrzeń i to daje czadu. Boje się że jak zrobię za małego kaseciaka to bajzel się zrobi z wodą.
  4. Pikczer

    Żywice jonowymienne

    Ja np podmieniam około 45% wody i staram się robić to regularnie. Woda jest ok. Ale problemy mogą się pojawić jak stwierdzisz że będziesz podmieniać np 10% wody albo robić tylko dolewki, albo to wszystko np co 2-3 miesiące. Wtedy może być kłopot. Każde akwarium jest inne i w niektórych będzie wszystko szło łatwo a w niektórych prawie identycznych trzeba bardziej dokładnie wszystkiego pilnować. Pomyśl o "ustrojstwie" do podmiany wody, najlepiej z podwójnym filtrem węglowym i będzie dobrze. Małe ryby mało smrodza i wszystko długo działa wręcz idealnie, a dopiero jak podrosną i jest ich dużo to robi się malutki rybny chlew Używałem różnych żywic a teraz już mi się nie chce żadnych używać i najlepsze co można zrobić to podmiana wody. Oczywiście to moje zdanie:)
  5. Słuchaj powyższych porad. Większość osób przechodziło przez takie kombinacje i nieraz żałowali, że nie postawili większego akwarium. Weź wdech, cofnij się od szafki i pomyśl jak fajnie by wyglądało akwarium np 180cm długie. Z mojego doświadczenia, to nie stawiaj na pierwszym miejscu szafki. Policz kapitał, przekalkuluj ile kosztuje mniejsze lub większe akwarium, do tego filtracja, tło, dekoracje. I zobaczysz, że szafka jest najtańsza w tym wszystkim. Popatrz bo czasami ktoś np na OLX może sprzedawać fajną, niedrogą szafkę pod większe akwarium. Policz ile wyjdzie kupowanie formatek, dodatków, słupków a może i nawet dodatkowego blatu na wierzch, a ile wyjdzie inwestycja w gotową szafkę. Wiem, że to kasa ale może się okazać, że różnica cenowa będzie niewielka, teoretycznie. Ja np wskoczyłem w akwarium 120cm, po półtora roku w 180cm. Ile to zmarnowanej kasy... A dlatego tylko w 180cm bo stała obok głupia wielką komoda i miała tam stać. Większe akwarium by nie weszło, bo było z 3 cm luzu. A pół roku później robiłem remont pokoju i ta komoda , wielką, stara wyleciała i teraz jest mniejsza. Bez problemu by weszło 220cm akwarium. Może te wypociny coś Ci rozjaśnią
  6. Fajne maluchy:) Zdrówka życzę rybom i Tobie
  7. Ja też robię ciach w siatkę i do akwarium.
  8. Fajna drużyna, wrzuć fotę jak przyjadą:)
  9. Witam, jeśli chodzi o "Kolcobrzuch" to około 2 lata temu brałem od nich ryby. Przyszły znacznie mniejsze, nie wyglądały na okazy zdrowia. Jedna była ewidentnie bardzo chora. Od razu wysyłałem zdjęcia etc. Efekt? Zerwali kontakt i tyle. Po dwóch latach ( reszta padła w ciągu tygodnia, dwóch) została mi jedna Aulonocara która miała być samcem, a obecnie już drugi raz nosi jajka. Brzydka, szara paskuda ale jestem sentymentalny więc niech sobie mieszka. Aaaa urosła do około 7cm przez 2 lata. Tak jak koledzy piszą. Spróbuj poszukać miejsca gdzie możesz zobaczyć ryby. Jak kupisz "tanio" to będziesz miał tanioche, byle jaką. Są mrozy i byłbym ostrożny z wysyłką.
  10. Bardzo ładnie to wygląda:) A co do kolorów to jak pisałeś glony i tak wszystko po swojemu poprawią
  11. Szczerze to nie wiem czy tyle mediów musi być czy nie. Bawiłem się, eksperymentowałem, coś tam dokupiłem , uczyłem się i tak sobie to urosło. Małe kubełki to prefiltry które raz na miesiąc czy dwa otwieram i usuwam bagno z piaskiem. W nich jest też wata która nieco klaruje wodę. Myślałem żeby JBLa usunąć i miałbym wtedy dwa duże kubły napędzane pompą. Mniej za prąd. Spróbuję kiedyś to ograniczyć jak będę się nudzić. Właściwie to chyba trzeba po prostu wyłączyć jeden kubełek i tyle... Akwarium 540l, ryb za dużo:) No i powoli małe cielaczki z nich się robią. Znaczna większość ma naście cm długości.
  12. A tam, jak zwykle marudzisz. Jakby to miało jakieś znaczenie dla ogólnego sensu.
  13. Trytytki są tylko do trzymania obudowy która jak jest mokra i w glutach to ucieka z ręki. Nie mają żadnego innego zadania. To taki uchwyt
  14. @Rafał80 wybacz, że to "jutro" tyle trwało. Jakby też kogoś interesowało co mam pod akwarium. Jeszcze nie zdążyłem odkurzyć:) Po lewej stronie jest rura z zasysem z akwarium, wpada do prefiltra, ten biały Hw-603? Wlot i wylot przerobione na 1 cal. Wszystko od boku. Pokrywa jest zaslepiona. Brudna woda wlatuje na spód i wychodzi górnym wylotem z prefiltra. W środku jest kratka,wata i gąbka. Dalej leci sobie do martwego kubełka od fx6 a później do martwego od fx4. Z fx4 wychodzi do pompy Jebao. A z pompy oczywiście do akwarium. Jak na razie to działa całkiem nieźle. Po prawej stronie widać JBL e1502, który pracuje sobie całkowicie niezależnie. Oczywiście nie byłbym sobą i JBl ma rozgałęzienia na dwa prefiltry z których wyloty łączą się w jedną rurę i lecą do głównego kubełka a dopiero z niego do akwarium. Panele do obudowania stelaża akwarium są na magnes , stąd brak zawiasów.
  15. Ostatnio jestem nieprzytomny i zapomniałem o najważniejszym. W pokoju gdzie stoi akwarium mam panele ale wcześniej była tam drewniana podłoga, klepki sosnowe,grube , klejone do posadzki betonowej. Po 25 latach nie miałem ochoty ich odnawiać więc położyłem porządne panele. Akwarium jednak stoi na klepkach a panele są wycięte dookoła. Także @yaro dobrze prawi, aby nie stawiać na panelach. Trochę brzydko bo bałagan ale chyba będzie widać o co mi chodzi. Sorry za kurz, ale wstyd. Idę zaraz po odkurzacz
  16. Popieram, matę wymień. A co do podłogi to spróbuj takie płaskowniki metalowe, ciesielskie użyć. Niektóre są z otworami. Grube np na 2mm, można zamówić długie, krótkie, szerokie, wąskie, czego tylko dusza zapragnie. Jak będzie dłuższy to inaczej nacisk się rozłoży, lepiej. A na szybko w budowlanych marketach kupisz. Ja takie stosowałem bo też mam stelaż bez nóżek. Miejscami wszedł jeden płaskownik, miejscami dwa a i tak wszystko siądzie po swojemu na panelach. U siebie miałem problem z poziomem bo cała podłoga była krzywa i nie mam idealnego poziomu. Na razie nic się nie rozleciało Filc pod stelaż metalowy to tak niewiele zrobi, jest przecież miękki.
  17. Jutro w dzień zrobię jakieś fotki. Teraz lenia mam
  18. @LukasLDZ można prosić o jakieś świeże zdjęcia? Jak to wygląda na żywo. Mi coraz bardziej po głowie chodzi taka filtracja, ale musiałbym kaseciaka jakoś wepchnąć do zakazanego i działającego akwarium.
  19. Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce. Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj. No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia. Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj. Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki. Dobra, czas na kawę
  20. Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie. Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko. A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:) A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
  21. Pikczer

    Okrzemki ?

    Tak, z Pyszczakami żyły. Wcześniej w żadnym innym akwarium nie miałem helmetow.
  22. Pikczer

    Okrzemki ?

    @lukBB , @TomekT dzięki , pomyślę o okleinie ale moja Druga Połówka mówi że Jej to nie przeszkadza a ja też się trochę przyzwyczaiłem. @darianus Miałem helmety kilka lat, jakieś 11 sztuk. Ale jak zmieniłem akwarium i tło to tak im się spodobało że na zawsze przeniosły się na tylną szybę. Absolutnie nie chciało im się zwiedzać boków ani przodu. Z tyłu było tyle żarcia, że po co się przesuwać? Rosły jak prosiaki. Ale usunąłem je bo szukałem przyczyny chorób u ryb. Jakieś nicienie/wiciowce. Te ślimaki mogą być nosicielami. Ryby były dziesiątkowane. Coś się popsuło w akwarium i szukałem przyczyny.
  23. Pikczer

    Okrzemki ?

    @triamond dzięki za komentarz. Pomyślę nad tym wkładem. Szkoda, że tylko brązowe glony są stymulowane. Można u mnie znaleźć może kilka malutkich punktów gdzie widać glony zielone, ale to szczerze max 3-5% powierzchni.
  24. Pikczer

    Okrzemki ?

    Kiedyś próbowałem i pomagało ale koszty są zdecydowanie zbyt duże wobec korzyści. Ja mam paskudna wodę z wodociągu. Widać to np pod prysznicem, robią się bardzo szybko brązowe osady. Wyglądają tak samo jak okrzemki w akwarium. Wody podmieniam około 190l z akwarium które ma 540, tak na oko ze 40-45%. I nie ważne czy podmieniam regularnie wodę czy nieraz mam poślizg czasowy jak ostatnio. Tak czy siak mam brzydkie brązowe naloty. Tak jest od lat, a przecież akwarium nie jest "świeże". Może za mało światła daję? Może LEDy jakieś dziwne są ? Światło powoli startuje o 7 rano a całkowicie gaśnie o 22:30. Takie brudy mam w mniej niż tydzień. Tylko szczerze to nie mam nawet ochoty się tym przejmować bo na głowie jest wiele innych życiowych spraw.
  25. Pikczer

    Okrzemki ?

    Ja mam cały czas okrzemki i to dużo, dużo więcej. Po prostu regularnie czyszczę szyby "czyscikiem" i przy dnie ręką sobie smyram :). Próbowałem z tym walczyć ale nie potrafię. Mam paskudna wodę i okrzemki cudownie w niej się rozwijają. Po prostu je zaakceptowałem. To jest żywe środowisko i trochę rządzi się swoimi prawami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.