
bojack
Klubowicz-
Postów
854 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bojack
-
@crav z czego budowałeś u siebie komin?
-
Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa Mam tam jakiś metr wysokości.
-
Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
-
Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie
-
To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
-
Jeszcze o tym bardzo nie myślałem. Na pewno będzie mix i na pewno zbiornik nie będzie na początku przerybiony. Co będzie po kilku latach, to się okaże jak uda się kontrolować narybek. Na pewno chcę mieć predatory + mbuna w dużych ławicach - taki wstępny plan. @yaro nie mam tutaj miejsca na pomyłki. Jak dam za mało rur na spływ do sumpa, to poprawienie tego będzie karkołomne. Jeżeli dam za dużo, to nie będzie problemem. Więc wolę dmuchać na zimne. Wiem na pewno, że wolny przepływ przez biologię, to mit akwarystyczny. Pytanie tylko gdzie jest złoty środek, bo przelać 30000L/h przez sumpa, a potem wypompować to na 2m, to dość trudny case, ale nie jest niewykonalny. Być może złotym środkiem będzie podwójna filtracja, czyli sump + filtr w dużym module/kominie. Po rozmowę z hydraulikiem i człowiekiem od wylewek wiem już, że mogę dać pod akwa zamiast styropianu 15cm, dobry xps 5cm + 5cm wylewka. To daje mi 66cm pod zbiornikiem więc sump mógłby mieć 40cm wysokości. 16cm na sumpem wystarczy? Czy lepiej dać niższy sump?
-
Nie 8k, tylko 32k A jaki przepływ przy 10000L wody?
-
@triamond no trochę przerażające są te przepływy i średnice rur. Według tabelki fi50 grawitacyjnie, to jakieś 8300L - mało. Mam po jednej stronie 3 rurki Fi50, a jedna musi iść na rewizję. Czyli będzie dodatkowe wiercenie. Komin i tak można zasypać K2, można się też pokusić o jego fluidyzację. Gruby temat
-
Tylko pytanie jak taki komin obsługiwać U mnie po obu stronach są szyby, ale z jednej strony szyba jest o metr krótsza więc w tym rogu może być duży komin. Zrobię chyba podłogę pod akwarium bez wylewki. Dopytam się jeszcze szpeców jak oni to widzą. Zamiast ogrzewać podłogę, to zrobię sobie wężownice w komorze sumpa, zaoszczędzę 10cm i wtedy sump mógłby mieć 35-40cm i będzie do wszystkiego sensowny dostęp. Muszę sobie zaprojektować tego sumpa i policzyć ile zmieści się tam mediów. Jeżeli filtracja miałby być w kominie, to bez jakiegoś okna rewizyjnego nie ma opcji, bo jak coś w tracie się uszkodzi i nie będzie do tego dostępu, to będzie poważny problem.
-
No też mi się tak wydaje, że taka proporcja jest dla zbiorników do 1000L, później przestaje mieć zasadność. @crav jakie masz wymiary sump'a u siebie?
-
Mam tam trochę metrów, ale chciałem zagospodarować je inaczej. Zależy mi na tym, żeby sumpa schować pod zbiornik.
-
Dzięki Bartek za odpowiedź. Bardziej zastanawiałem się pod względem filtracyjnym, ile potrzebuje pojemności. W przypadku awarii pompy/zasilania zawsze mogę sobie zrobić przelew z sumpa do kanalizacji, to nie będzie problem. W necie są informacje, że sump powinien mieć 30% pojemności zbiornika, ale w tym przypadku daje to 3k litrów. To chyba trochę dużo, ale sam nie wiem. Co do wysokości, to na ten moment jest to dla mnie najważniejsza informacja. Jak dam projektowy styropian i grubość posadzki, to pod zbiornikiem zostanie mi 50 kilka cm. Żeby jakkolwiek obsługiwać sumpa, musiałby mieć 30cm wysokości, trochę mało. Jeżeli zrezygnuję z betonu i postawie sump prosto na styropian, to będę miał około 60cm miejsca. I teraz się zastanawiam jak to najlepiej zrobić, żeby w przyszłości się z tym nie męczyć. No i kolejna kwestia, to szerokość-głębokość sumpa. Pod akwa mam prawie 2m miejsca, no ale jakoś muszę go obsługiwać więc pewnie maks 1m szeroko. Czyli w zaokrągleniu, jak dam 350x100x30, to mam 1050L. Chyba mało, ale jak pomyślę, ile mogę tam włożyć mediów, to znów się robi dużo
-
Czyli szykujmy się na brak dostępności i wysokie ceny.
-
Hej, Powiedzcie mi proszę jakiej pojemności sump pod to projektować i jaka może być minimalna wysokość sumpa, żeby miało to ręce i nogi. Szykuje się do lania posadzki, a miejsca pod zbiornikiem nie mam zbyt dużo.
-
Ja mam taki filtr napędzany pompą jebao. W sumie nawet dwa w szeregu. Na Twoim miejscu odwróciłbym kierunek przepływu wody, bo klasycznie woda wpływa góra i pod ciśnieniem wypływa dołem, czyli cały syf zebrany na dole się wzburza i popłynie do akwa. Nie bierz też filtra z opcją samoczyszczenia - głowica po kilkudziesięciu cyklach się rozszczenia i zaczyna delikatnie kapać. Poza tym nie widzę minusów. Bardzo dużo miejsca na materiał filtracyjny, bardzo prosta konstrukcja. Polecam
-
Tak jakoś wyszło Stwierdziłem, że w przypadku gdy nie da się zmienić już szkła, to trzeba pójść na całość. Jeżeli chodzi o postępy, to nic się obecnie nie zmieniło w temacie projektu zbiornika. Dom się powoli buduje, ale to co miało być zrobione w temacie akwa zostało zrobione i czeka na zakończenie budowy więc pewnie jeszcze trochę Jak będę tam któregoś dnia to zrobię i wrzucę zdjęcia jak to wygląda teraz, gdy jest wylana płyta i widać zarys 'drugiej szyby'. Szyba od strony salonu będzie miała coś około 375cm, a od strony biura z tego co pamiętam 300cm, albo coś bardzo zbliżonego do tego wymiaru. Tak czy inaczej, można się położyć w poprzek i wzdłuż Zastanawiam się cały czas, kiedy będzie dobry moment na wstawienie szyb, bo temat nie będzie należał do najłatwiejszych.
-
Kuracja zakończona. Wszystkie ryby, w tym młode Crabro w dobrej kondycji - wróciły do formy. Podczas kuracji co tydzień mierzyłem azot i nie zauważyłem żadnego skoku parametrów. Protosol dawkowałem tak, żeby przez 5 dni kuracji uzyskać w akwarium odpowiednie stężenie w wodzie. W moim przypadku było to 20ml dziennie, moczyłem w tym pokarm i podawałem. Wodę podmieniłem po 7 dniach. Po kuracji wróciłem do poprzedniej diety. Obecnie podaje krewetki + spirulina osi pelets + hikari vibra bites. Ryby po krewetkach bardzo szybko wróciły do normalnego wyglądu. Pozostałe ryby też wyglądają lepiej, są lepiej wybarwione, mniej płochliwe i żywsze. Nie wiem, czy to kwestia odrobaczania, czy kwestia karmienia, ale jest obecnie wszystko tip-top. Cały czas zastanawiam się, czy Crabro nie przyzwyczaiły się tak bardzo do krewetk od urodzenia, że nie chciałby przyjmować innej karmy. Dzięki za pomoc.
-
Korpus jako prefiltr na pewno tak, ale filtry kubełkowe napędzane pompą do mnie nie przemawiają. Wąskie złączki, głowica stawiająca opór, mało miejsca na złoża. Jak chcesz kombinować w ten sposób, to lepiej kup filtr ciśnieniowy (taki jak do oczka wodnego) i jego pojemność wykorzystaj jako filtr biologiczny. Wtedy ma to sens.
-
Filtr fluidyzacyjny ze złożem piaskowym - ktoś doradzi?
bojack odpowiedział(a) na Vrzechu temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Właśnie nie o tutaj chodzi. Żeby uzyskać efekt, ma się poruszać całe złoże. Nie może robić się z niego obracająca kula, itd. Ma być w pełni ruchome, wtedy wydajność jest kilkukrotnie większa niż złoża statycznego (ktoś to gdzieś policzył @triamond). Wierzę w to, bo przecież przemysłowo nikt by tego nie używał, gdyby się nie opłacało. A używają tego typu złóż oczyszczalnie. Nie zmienia to faktu, że gdybym teraz robił jeszcze raz filtrację, to zasypałbym do pełna i się tym nie przejmował. U mnie w kuble robi dość duży hałas, chociaż mi to akurat nie przeszkadza. -
Dokładnie taki sam wniosek z tego wysnułem. Są też inne sytuacje w których wydaje się nie byc zagrożeniem dla samców mbuna. Nie zwracają na niego uwagi. Ogólnie powiedział bym, że jest to dziwna ryba Jego polowanie też jest fascynujące. Ustawia się w pionie w toni wody i atakuje z impetem. Ciekawie to wygląda. Zazwyczaj jednak kończy się uderzeniem w piasek Tak jak Livingstonii nie ma szans na wygraną walkę o terytorium z mbuną taką jaką Crabro, Chipokae, czy Wiliamsi.
-
Tyrrano planuję wpuścić tylko samca. Chcę obadać zachowanie tej ryby. To będzie trochę inny kaliber niż Livingstonii i Compressiceps. Co do samego prowadzenia zbiornika, to predatory nie spowodowały żadnych utrudnień. Nadal jestem zdziwiony ich spokojnym zachowaniem względem mbuny. Mam 3 mocno agresywne gatunki mbuny, być może dlatego tak to wygląda. Narybku jest mniej niż wcześniej, ale nadal co kilka miesięcy pojawiają się nowe kilku centymetrowe osobniki. Sam jestem sobie winny, bo mam kilka kopców z małych kamieni, które miały zamknąć kompozycję - tam mają schronienie i dają radę przetrwać. D.Compress unika całkowicie walki z mbuna, czasami zdarzy mu się pogonić samice Chipokae ze swojego rejonu, poza tym zero agresji. N.Livingstonii już bardziej próbuje swoich sił, ale jak się przyglądam na kilku minutowe walki głównie z Williamsii, to zwyczajnie nie ma szans. Zanim się zorientuje, to jest 3 razy opłynięty i zaatakowany. Po chwili odpuszcza. Natomiast jest to bardzo ładna rybka (tak samo samice jak i samce) i jej polowanie na narybek jest zjawiskowe. Polecam Zauważyłem też taką ciekawostkę, że D.Compress jest traktowany przez inne ryby inaczej niż pozostałe. Potrafi sobie pływać w strefie, gdzie Crabro ma tarło i nie jest obiektem zainteresowań. Tak jakby był jakiś inny i nie stwarzał zagrożenia. Każda inna ryba jest przeganiana z tego rewiru, a Compress sobie pływa jakby nigdy nic. Ogólnie połączenie dużej mbuny i predatorów wydaje się być ok, przynajmniej u mnie tak to wygląda. Natomiast ewidentnie mbuna rządzi w zbiorniku, a predatory trzymają te rewiry, których nie obierają dominujące samce mbuniaków.
-
Zbiornik 250x60x60 urządzony bardziej pod dużą mbunę, z kryjówkami dla ryb 20cm+ Pływają z dwoma samcami Saulosi, dwa haremy Chipokae, dwa haremy Crabro, samcem Wiliamsii i niezliczoną ilością narybku. D.Compress samiec + 2 samice, N.Livingstonii samiec + 1 samica. Planuje jeszcze wpuścić T.Maculiceps, ale poluje na jakiegoś większego osobnika.
-
Ja mam u siebie w 250cm D.Compress i N.Livingstonii. Pływają z dużą mbuną. Mają swoje rewiry i się nie wychylają poza nie. Polują tylko na narybek i to też średnio skutecznie. Obecnie mają ponad 20cm i są największymi rybami w zbiorniku. Agresję w stosunku do mbuny uważam za bardzo niską. Jak zdarzy się jakaś potyczka z Chipokae lub Williamsi, to nie mają szans, są zbyt wolne i za mało sprytne, żeby im coś zrobić.
-
Filtr fluidyzacyjny ze złożem piaskowym - ktoś doradzi?
bojack odpowiedział(a) na Vrzechu temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Bakterie nitryfikacyjne wykorzystują no3 do budowy swoich komórek. Z tego, co pamiętam, to jest to niestety niewiele w stosunku do tego, co produkują ryby. Być może taki mechanizm działa w tym filtrze. Podobnie jak w przypadku innych ruchomych złóż. -
Oczywiście, że nie ma opcji. Należałoby zmieniać kierunek obiegu wody, żeby nic nie zalegało. Cyrkulator kup dopiero wtedy, gdy uznasz, że pompa nie jest w stanie "sprzątnąć" dna. Ja uruchamiam co jakiś czas i pomimo tego, że wizualnie wydaje się być czysto, to w akwarium robi się dobry bałagan przez kilkanaście minut. Część osób korzysta z cyrkulatora jak ze zmiotki i trzymając go w rękach wymiata z gruzowisk zalegające odchody - wydaje się być to ciekawy pomysł, tylko czy ma sens. A same odchody zmieniają się ostatecznie w detryfus, czyli materię organiczną. Zatem najlepiej pozbyć się ich jak najszybciej z obiegu, albo mieć wydajną filtrację i resztę rozwiązywać żywicami i podmianami Nie ma jednej, dobrej odpowiedzi na Twoje pytanie