Neno polecasz komuś jakąś obsadę, nie sobie, więc na Tobie ciąży odpowiedzialność gdy coś się nie uda. Szefu nie będzie miał pretensji do nas tylko do Ciebie.
Po drugie jeżeli ma być kolorowo i spokojnie to proponuję neonki itp.
Nie wiem czemu zawsze jest nas tylu ze poradza obsadę jakąś tam twierdząc ze ja to mam i Tobie się też to uda.
Jedna obsada u jednego z nas będzie spoko, chociaż już pewnie nie pamiętamy jak to akwarium wyglądało na początku jak było gdy ryby się docierały i walczyły o swoje rewiry.
Co będzie jak zainstalujesz obsadę która przetrzebi się w 50% ??
Szef się ucieszy ?
Przygotuj szefa do tego że nie ma złotego srodka i zawsze istnieje ryzyko nie dogadania się ryb.