wiele, a nawet śmierć ryb, wystarczy poczytać post pt. "Wysokie NO2"
Nie neguję że ryba mogła być chora, i nie piszę że autor ściemnia, pewnie sam chce się bardziej od nas dowiedzieć co było przyczyną, a oszukując nie dowiemy się nic. Ale jeżeli to była choroba to bloat wyeliminuje tylko ją, a spowodowany był bloat albo złymi parametrami albo stresem, a w zwiazku z tym że ryby od niedawna były w nowym otoczeniu to stawiam najwięcej właśnie na to, ponieważ właściciel nie mówił o tym ze rybka była pobita, niestety jeżeli to inna choroba to można się spodziewać kolejnych zgonów,czego nie życzę, ale na to stawiał bym już niewiele.