yaro

O.S.I. Cichlid Flakes O.S.I. Brine Shrimp Flakes wejdź na sklep malawi wejdź w pokarmy i poszukaj pokarmów dla ryb mięsożernych i wszystkożernych zostawił bym spirulinę a wymienić można każdy jaki się spodoba lub bardziej nie spodoba

jak dla mnie i to pisałem w innym poście za mało jest urozmaicone pokarmami z zawartością "mięska" wszystkie wymienione wyżej pokarmy to pokarmy dla roślinożerców, a co widać wsród nich jest typowy mięsożerca a pozostałe to wszystkożercy.

wyłów agresora. jeżeli samiec pobity dojdzie do siebie to dla tamtego samca poszukał bym innego miejsca

ja wolę kupić po 7-8 ryb z każdego gatunku, w przypadku złych proporcji dokupuję kolejne młode ryby. jednak np Sławek poleca kupowanie 10-15 bo wtedy od razu łatwiej jest się wsztrzelić w obsadę - ale minusem jest to ze dochodzi do samoeliminacji albo trzeba samemu znajść nowe domki dla ryb.

typowym mięsożercą jest Yelowek

wyciągnął bym tego samca agresywnego i przełozył bym go do innego akwarium. Podejrzewam, że alfie postawił się drugi samiec i doszło do zadymy, a jak ten się rozkręcił to poobijał inne ryby. A skąd przypuszczasz że pozostałe trzy samice to samice?

to wiem już że alfa pływa około 2 lat, a kiedy wpuściłeś te ryby z odłowu?

wymienione mogą być, ale poszukał bym czegoś jeszcze dla "mięsożerców" bo te wszystkie to baqrdziej roślinożerna potrawka

tutaj powiem że coś takiego może się udać. Myślę że jak mphanga nie będzie jakimś strasznym kilerem to wszystko powinno być w porządku.

ciężo coś tutaj powiedzieć :/ ile czasu masz te ryby ? w jakim stadium rozwoju są? czy samice już wcześniej inkubowały?

Aqua Medic ale u nich nie widziałem deni.

uszczelka nie majatek - nawet na zapas się przyda (od wszystkiego złego) szczególnie właśnie dla fluvali :/

ja zawsze skłaniam się do troszkę mniejszej liczby ryb, aby potem nie martwić się o redukcję, prawdę mówiąc jeśli chodzi o saulosi i rdzawe to są tak dostępne ze zawsze można sobie dokupić młode rybki i znów czekać, albo dostyać od kogoś znajomego już pewna samicę - gdy trzymałem saulosi nie było z tym problemu.

kup po 7-8 szt i zobaczysz co Ci z tego wyrośnie. Na pewno będzie Cię czekała redukcja - ale przy zakupie młodych nie wiadomo ile będzie samców. jeżeli uda Ci się z więcej niż z jednym samcem z każdego gatunku to super, ale myślę że będzie po jednym samcu i dobierz do nich 3-5 samic

ja mam na Ytongach i jakoś wytrzymuje dużo pracy i wygląd rzeczywiście super, ale ja bym się też bał na tym postawić coś dużego

uf bo już myślałem, że zaczynam się gubić w swoich przekonaniach. Dając saulosi i rdzawego będziesz miał trzy kolory i naprawdę fajną obsadę. Takie coś da Ci możliwość obrony obranego terytorium, ale ryby za bardzo sobie nie powinny robić krzywdy. A w takim przypadku będziesz oglądał ciekawe zachowania a nie dworzec

Troszkę się pogubiłem, z tym wątkiem przez te wklejenia Ja jednak Mars się nie zgodzę że w tym akwarium da się utrzymać 3 gatunki. 100 cm to góra IMHO dwa gatunki i to nie każde cieńko widzę w takim akwarium saulosi i maingano - pomimo tego że to 10 ryb a już yelowek i maingano - powinno być wszystko ok a to też 10 ryb tak jak i rdzawy z saulosi Natomiast jak podzielić 100 cm dno na trzy rewiry aby saulosi, maingano i rdzawy nie wchodziły sobie w drogę to raczej mnie to przerasta.

ja gdybałem - jak się przekonasz czytając mój post wyżej. Daniel potwierdził słowa autora postu z własnego doświadczenia A Ty ? czyżbyś gdybał ? bo na moim eheimie też się sprawuje prefiltr bez zarzutu, ale mam nie ten opisywany model tylko inny.

i tutaj włąśnie się troszkę różnię od niektórych publikacji, chociaż na forum jest pewnie jeszcze kilku minimalistów. Co do dwóch gatunków w 100 cm to nie ilość determinuję obsadę tylko jej agresja i możliwość własnej akceptacji. I tak np saulosi i rdzawy spokojnie da radę a lombardoi z auratusem już nie, 100cm to też tak mało że nawet nie polecał bym do takiego zbiornika małych ale hardych demasonków jako jednogatunkowe. Więc dobór obsady to oprócz dobrania ilości gatunków to i dobranie gatunków.

ciężko opisać a u małych rybek to jeszcze trudniejsze, po kilku tarłach samiczka ma bardziej wypukłe. Samiec ma dwa otwory o podobnej wielkości, samica ma jeden większy otwór od drugiego, poza tym właśnie jest bardziej wypukły, jednak nie jestem aż takim specem aby oceniać to u małych ryb - u dorosłych jest to troszkę łatwiejsze a też parę rzy się kiedys pomyliłem, szczególnie u m. hayomailandi

tak, ttylko że Daniel mówi o tym konkretnym filtrze - może rzeczywiście ten model ma coś takiego że jest niekompatybilny z prefiltrem

spokojnie darmowy żywy pokarm

dymorfizm w ten sposób nierozpoznawalny - zostaje zaglądanie pod ogon lub ta która nosi ikrę to samiczka.

tak tylko w takim akwarium, ciężko będzie z dwoma gatunkami, a z trzema IMHO to już raczej niemożliwe.

u mnie na czymś podobnym stoi hydroponika i akwarium 20l rzeczywiście po roku się rozeschło i są szpary jak diabli, ale ze waga niewielka to trzyma się nawet na samych sróbach, ale i ja bał bym się postawić kilkuset litrów wody na takim stelażu.