ale mutra, co da leczenie?
tylko przedłuży tą agonię.
aby leczyć bloat, trzeba rybom przede wszystkim zapewnić jak najlepsze warunki, obniżyć czynniki stresogenne i urozmaicić dietę.
Co w tym konkretnym przypadku da leczenie metro??? IMO - nic
jakiej odpowiedzi oczekujesz, skoro uważasz że podmiana cokolwiek zmieni?
na jak długo? na tydzień? na dzień? bo za jakiś czas na 100% wszystko powróci znów
Obserwuj parametry - szczególnie NO2 i NO3
podejrzewam, że w nie długim czasie będziesz z tymi parametrami mial problem
farfoclami się nie martw - filtry ci to przefiltrują.
w żwirku pewnie lepiej, ale woda w malawi ma pH niezbyt przyjazne roślinom - również glony nie pomagają - więc myślę ze i tak i tak nie będziesz zadowolony albo z malawi albo z roślin.
zastanawia mnie czemu tylko pionowo?
jak będzie poziomo to nie będzie zasysał?
nie jest to jakieś szukanie dziury w całym, po prostu mnie zastanawia dlaczego miałby nie pracować w innej pozycji.
NO3 na poziomie 0 bo pewnie coś nie tak z cyklem azotowym.
NO2 pewnie już nie jest takie =0
a strach pomysleć co z amoniakiem.
Ale to tylko takie wróżenie, więc albo zrobić testy albo czekać na kolejne trupki.
Z tym się zgodzę w 100%
O tym kim jest auratus byśmy musieli spytać sie jakiegoś ichtiologa albo innego fiziologa ktory rozciął by rybę, zbadał przewód pokarmowy i na tej podstawie orzekł by czy to roślinożerca czy wszystkozerca.