Bartek_De

Temat został uporządkowany, a posty dotyczące żywienia wydzieliłem jako nowy temat jak niżej.

Napisałem płaską łyżkę stołową (tę, którą je się zupę) Tak czy inaczej, jedna łyżka stołowa czy cztery łyżki od herbaty to jeden... grzyb. Za pomocą sody podniesiemy pH do max 8,2 (chyba, jeśli dobrze pamiętam) tak więc jest to bezpieczna metoda.

Testy paskowe sa niezbyt wiarygodne. Kup testy kropelkowe, No2 Zoolek, No3 Salifert, pH JBL w zakresie 7,4-9,0 i te w zupełności wystarczą. Sama widzisz, że pomiary diametralnie się różnią, według obecnych pH masz ok.

A woda z kranu, która dolewasz jakie ma pH? Jeśli jest niskie to każdorazowo przy podmianie dodawaj do wody sodę oczyszczoną.

Dla jasności, sodą podniesiesz KH. Twardość węglanowa stanowi bufor dla pH i w naszym przypadku (Malawi) powinno się ją utrzymywać powyżej 10 aby pH było stabilne.

Z twojego profilu wyczytałem, że akwarium 240l (na przyszłość, pisz jakiego zbiornika dotyczy problem, będzie łatwiej pomóc). Na twoje akwarium polecam wsypanie płaskiej łyżki stołowej sody oczyszczonej. Rozpuść ją w świeżej wodzie (nie akwariowej) i wlej do akwarium w miejscu silnej cyrkulacji wody (przy falowniku, albo przy wylocie z filtra).

Ja wręcz przeciwnie. Na ostatniej fotografii błękit nieba powala[emoji123] Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka

Andrzeju, ostatnia fotka bajka[emoji106] chociaż pierwsza też [emoji108] Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka

Akwarium jest za małe, poza tym pyszczaki trzymamy w haremach, a nie parami. Twoje akwarium nadaje się co najwyżej dla krewetek.

Tak, zgadzam się z Tobą, ale duża podmiana da podobne efekty co lanie chemii, a nic nie kosztuje (kilkadziesiąt czy nawet kilkaset litrów wody to żaden koszt)

Możesz zastosować Sera Nitrate Minus, albo Sera Toxivec. Preparat który zaproponował Andrzej też wydaje się spoko, choć go nie znam. Natomiast Purolite A520E w mojej opinii niewiele tu pomoże. Żywica ta absorbuje azotany (No3) których u kolegi jest niewiele, a to dlatego, że kuleje pierwsza faza cyklu czyli przyrastają związki amonowe i azotyny (które są znacznie bardziej toksyczne niż azotany) i je w pierwszej kolejności trzeba neutralizować, chemicznie bądź przez podmiany, duże podmiany 50% i większe. Moja rada, po pierwsze kup testy kropelkowe No2 (może być Zoolek) No3 (Salifert) i bakterie ProdiBio Biodigest (kilka ampułek). Po drugie, zrób podmianę 50% dodaj ampułkę bakterii i mierz No2 codziennie. Gdy No2 zacznie rosnąć, znów zrób dużą podmianę i tak do skutku, aż No2 przestanie rosnąć. Bakterie dodawaj co kilka dni, powiedzmy raz w tygodniu, ale po podmianie. Tym sposobem powinno obejść się bez chemii. Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka

@bojack i @Tomasz78 przypominam, temat dotyczy wydłubanego oka, a nie agresji oraz przenosin ryb do nowego zbiornika.

@Jelonek podaj źródło cytowanego tekstu lub jego autora.

To prawda. Powiem więcej, byłem świadkiem śmierci ryby od jednego "strzała" wystarczył ulamek sekundy.

Jest to możliwe. Kolego @Nobody nie napisałeś nic o zbiorniku i posiadanej obsadzie (a powinieneś, zgodnie z zasadami działu). W swoim profilu wpisałeś akwarium 200L. Nie jest to dobry pomysł aby w nim trzymać Aulonocary, co widać na załączonym obrazku, a nie wiadomo co jeszcze tam u Ciebie pływa

Uroczy staw w jednym z Brzeskich parków. Swoje siedlisko mają tu liczne stada kaczek, są również ryby.

Andrzeju, kolega założył ten temat, bo szukał kogoś ze Śląska kto zrobi mu zbiornik. Ostatecznie zdecydował się zamówić u Przemka i miał do tego prawo, tyle że wcześniej nie wspomniał o tym. Zbiornik zamówiony, temat uważam za wyczerpany. W związku z tym zamykam.

Wysokie kamienie, bez płaskiej podstawy możesz ustawić w kawałku rury PCV fi 100 albo większej średnicy (w zależności od wielkości kamienia) wiesz, taka kilkucentymetrowa podstawka, a w niej kamień. Co do grzałki to zrób sobie bypas i w nim daj grzałkę (jak na fotce, tylko w Twoim przypadku zrób to w pionie). Odcinek rury, równoległy do bypasu zredukuj o jeden stopień. W ten sposób wymusisz przepływ przez grzałkę, a to co ewentualnie ona wyhamuje pójdzie bokiem.

Bardzo fajny pomysł Przeniosłem do działu "Fotografia", będzie go tu łatwiej odszukać.

Nic się nie przejmuj. Miałem podobne doświadczenia i wiem, że na prawdę warto poczekać. Weź pod uwagę, że Przemek to nie firma z setką pracowników, on to wszystko robi sam z pomocą żony. Rozumiem, że umowa to umowa i jednak jakaś terminowość obowiązuje, ale jak już baniak będziesz miał u siebie to bądź pewny, że nie będzie się do czego przyczepić jeśli chodzi o jakość wykonania. Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka

Jakieś 3cm Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka

Możesz nie pamiętać, ale kiedyś udało mi się uratować samicę z rozerwanym gardłem, która już leżała na dnie i nie dawałem jej zbyt wiele szans. Moim zdaniem powinieneś rybę odizolować, żeby inne jej nie niepokoiły. Swojej samicy robiłem raz dziennie 15 minutową kąpiel w roztworze Artemis, nie pamiętam dawki, ale zdaje się, że według instrukcji na opakowaniu. Przepraszam, to nie był Artemis tylko Kordon Fish Therapy. Znalazłem ten temat Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka

Do diod power led można zastosować kolimatory, co ogranicza ich szeroki kąt świecenia, oczywiście w zależności od wybranego kolimatora. Dla przykładu tak świeci 1 dioda powerled 3W 4500K z kolimatorem 45° A tak 4xWFS 3W w srodkowej strefie. Można by rzec, że nic więcej nie trzeba, 4 diody na cały baniak (12W) Poniżej 12 diod WFS 3W w 3 strefach (3x4)

Piasek daj, albo możesz pójść jak koledzy @pozner i @Mróz i dno wyłożyć płaskimi kamieniami/płytami i tylko w połączenia tych "płyt" wsypać piasek. Post #102 Post #261

Polecam