AFOL

Akwarium: 120x50x40h Obsada: Metriaclima zebra (10szt) Filtracja: Gąbka 50x40x10szer 30ppi z kominem TLH. Napędzane eheim 400. Parametry wody: ph 7,6. No2 0 No3 10-25. Pokarm: Podawany raz dziennie. Tropical, Sera, Northfin, Soll. Podmiany wody: 2x w tygodniu po 20% Dzień dobry, ponad tydzień temu ryby przystąpiły do tarła, ale samiec był na tyle natarczywy, że samica połknęła jajka. Wyglądała na lekko zaszczutą przez samca. Na tyle, że przestała jeść. Odłowiłem ją do osobnego zbiornika. Ryba oddycha normalnie, nie ma sklejonych płetw, oczy nie są wyłupiaste, nie ma spuchniętego brzucha, nie jest płochliwa, jedyny problem to wypluwanie pokarmu. Za każdym razem leczenie metronidazol/protocaps m + baktoforte s pomagało i ryba wracała do zdrowia. Niestety tym razem głodówka i ponad tydzień leczenia nic nie dało. Czy macie jakieś pomysły?

Cudujesz trochę z tymi 12 gatunkami i mieszaniem mbuny z nonmbuną. W hodowli Rosendal Malawi Center jest zbiornik o wymiarach 500x180x75h i pływa tam 8-10 gatunków. Ja osobiście nie jestem w stanie zawiesić na niczym oka, bo tego jest za dużo. Zerknij tutaj. Tylko 4 gatunki. https://www.instagram.com/p/BydMLJKoVVy/?igshid=ebr0td4ggbv5 Tylko 3 gatunki (niewybarwione maluchy) https://m.youtube.com/watch?v=USq_YIkbWFg To tylko dwa przykłady, a możliwości jest bardzo dużo. Z 6-7 gatunkami (duże grupy) będzie bomba. Przydałaby się tam jakaś piękna M. sp. 'zebra gold', M. zebra, albo M. fainzilberi. Nie musisz brać standardowych samic, które są bure i nie atrakcyjne. Możesz wziąć samice o-morph. Dodatkowo przydałby się jakiś drapol, co by wyłapał narybek, bo za rok nie będziesz widział wody, tylko śmietnik ryb. Przy takich rozmiarach, wrzucanie kilku różnych metriaclim jest już bez znaczenia. W mniejszym zbiorniku moglibyśmy martwić się o to, czy ryby nie będą traktowały siebie jak przedstawicieli jednego gatunku, co przekładałoby się na dużą agresję. Jeśli chodzi o wystrój, to podoba mi się ta zabawa piaskiem. Lubię takie aranżacje na różnych poziomach, ale środek jest nie zagospodarowany. Z taką szerokością można już pobawić się w odtworzenie strefy skalistej, która nie będzie wyglądała jak mur chiński, jak to ma miejsce w tych naszych zbiornikach z 60 cm szerokością. PS na prawdę podoba Ci się tak bardzo ta "ryba ogień"? Ona trochę jest jak taka różowa dziunia w białych kozaczkach z nabotoksowaną twarzą :P

"Kup po 10 sztuk, a potem zredukuj do 1+4" "Chindongo saulosi tylko 5 pasków, bo taki jest pierwowzór " "Obsadę dobierał hodowca z 25 letnim stażem, więc się zna" To legendarne teksty. Powinni robić z tego memy

Za kilka miesięcy sam będziesz wiedział ile masz sypać żarcia. Te fotki z pokarmem na dłoni nic Ci nie powiedzą.

To nie jest moda z ostatnich lat. Zawsze tak było. Pamiętam jak około 15 lat temu wtrąciłem się do dyskusji tutaj na forum. Co drugi pisał, że ma po około 8 pokarmów, a rekordziści mieli nawet po 12. Stwierdziłem, że to gruba przesada i dostałem wykład, że nie mam racji :P

@bobasxxnajlepiej popytać kilku osób, ale gdyby to było moje akwarium, to kupiłbym 10 szt C. zebroides, 10 szt L. caeruleus i 12-14 szt P. cyaneorhabdos. Za rok wybrałbym sobie najładniejsze sztuki pod względem budowy, koloru, długość płetw, równych pasków itd i zredukowałbym Cobwe do 1+3/4, Yellowka do około 6-8 szt, a maingano zostawiłbym całość i obserwował. Jak wizualnie zacznie być tłoczno, albo ktoś będzie mocno rozrabiał to zredukujesz. Ta duża grupa nie daje gwarancji na sukces, ale zwiększa szanse Tak poza tym F1 Cobwe za 12zł to tanioszka.

Ja kontrast rozumiem przez barwy ciepłe i chłodne. Czyli żółty-niebieski. Przy takiej obsadzie będzie ciemno moim zdaniem. Wydaje mi się, że za pół roku samice I. sprengerae i C. zebroides Cobwe znikną na tle okrzemek (jedne są brązowe, a drugie szare). No, ale to każdy ma swój gust Na pewno nie po 7szt i nie cisnąć na gwałt tego układu 1 samiec + 4 samice. Jest kilka popularnych gatunków, które ciężko trzymać w takich układach, albo małych grupach, np. M. koningsi, P. sp. 'polit', P. cyaneorhabdos, C. demasoni, czy M. loriae. Jak to mówią za granicą, te gatunki są krejzi Ja bym proponował jednak "uderzyć" w tego "Yellowka" ,zamiast "rdzawego" i kupić P. cyaneorhabdos z 12-15 sztuk i obserwować

Jeśli kupisz tylko 7 sztuk, jak Ci doradzono, to tak właśnie będzie. PS nie wiem czemu tak się boisz tego żółtego koloru To właśnie jasne kolory tj. pomarańczowy, żółty, biały dają energii w malawi.

@bobasxxryby to akurat ostatnia rzecz na której nie powinno się oszczędzać. Moja propozycja obsady pod Cynotilapia zebroides Cobwe I OBSADA Cynotilapia zebroides Cobwe Metriaclima sp. ‘kingizei lupingu’ Lupingu Labidochromis caeruleus Nkhata Bay II OBSADA Cynotilapia zebroides Cobwe Pseudotropheus sp. 'polit' Lion's Cove Labidochromis caeruleus Lion's Cove III OBSADA Cynotilapia zebroides Cobwe Labidochromis caeruleus Nkhata Bay Metriaclima sp. ‘zebra gold’ Kawanga MC + OB (jeden samiec + kilka samic)

W jeziorze Metriaclima estherae osiąga około 10-11 cm dla samców, nieco mniej dla samic. W akwarium może urosnąć nawet do 14 cm. Dosyć silna ryba i z pewnością 200l będzie za małe. Gdybyś nie miał przerośniętych esterek (jak to często widać w internecie), to myślę, że akwarium 120x50x50 byłoby odpowiednie. Samce są koloru jasnoniebieskiego, a samice są pomarańczowe. Na wolności nie znajdziesz pomarańczowego samca, co najwyżej samca O-morph w kolorze od białego do różowego - są bardzo rzadkie. Te pomarańczowe cudaki samce to plastik. W jeziorze żywi się peryfitonem i planktonem. Ja bym go karmił jednak z delikatną przewagą pokarmów dla roślinożerców. Także kupuj większy zbiornik, albo pomyśl o czymś innym Zerknij tutaj http://www.onzemalawicichliden.eu/Bestanden vissendatabase eng/Metriaclima estherae Minos Reef eng.html http://www.onzemalawicichliden.eu/Bestanden vissendatabase eng/Metriaclima estherae Minos Reef OB eng.html

To nie byłem ja Andrzeju i niestety nic nie podpowiem. Nigdy nie miałem problemu z ślimakami

@pozner tekst kup po 10szt i zredukuj do 1+3/ 1+4 to już legenda, i tutaj na forum i na fb Pod resztę posta podpisuje się rencyma i nogami Fajnie to opisałeś, ale cały czas chciałbym zwrócić uwagę, że układy wielosamcowe "mogą być lepsze", a nie, że są lepsze. I o to mi cały czas chodzi

Miałem na myśli @AndrzejGłuszycanie 3 samce jednego gatunku, a na przykład 6 czy nawet 7. Mogło to tak zabrzmieć, ale chodziło mi o nie negowanie tak bardzo układów 1:1, czy "przerybienia" i nie wyśmiewania i robienia sobie szydery z hodowców, czy sprzedawców, którzy polecają takie rozwiązania. Ja preferuje mniej gatunków, ale większe grupy (wielosamcowe). Argument "nie zobaczysz naturalnych zachowań ryb" i "ryby obijają się o siebie i nie wiedzą co mają robić" w ogóle do mnie nie trafiają. Spokojnie w takich układach zaobserwujesz tarło, podchody do tarła, kopanie nor, walki o hierarchię w stadzie, pięknie wybarwione ryby itd.

Spróbuj przetłumaczyć na grupach na facebooku, czy forach, że układy 1+1, czy nawet układy 2+1 mogą być lepsze od układów haremowych.

@MaciekMaciekNajwiększa ryba na zdjęciu to dominujący samiec. Wszystkie moje F1 po dzikiej parze mają pasy i mają czarną pręgę na płetwie grzbietowej. To u dominujących ryb pojawiają się pasy. Najbardziej wyraźne są podczas potyczek i podczas tarła. Zarówno u samic, jak i u samców. Druga fotka przedstawia maluszki, które chowają się jeszcze w szczelinach skał. Podsumowując - wszystko ok z Twoimi rdzawymi

Wszystkie są piękne. Mi ostatnio bardzo przypadły do gustu C. afra Kakusa i Chizumulu. Kakuse ma Marek (poszukaj strony na fb "malawi mbuna world"). Jeśli chodzi o zebroidesy to wybór jest ogromny, ale nie wiem jak z dostępnością wariantów w Polsce. Cyno będzie ignorowała rdzawego, a msobo im nie wejdzie na głowę. Wszyscy początkujący szukają gatunków z ładnymi samicami, a nie "śledzikami", ale gwarantuję Ci, że samiec Cynotilapi w pełnych barwach bije na głowę większość mbuna Zamiast msobo lepszym wyborem byłby Metriaclima koningsi do obsady 3 gatunkowej. Jeśli chcesz jednak zostać przy msobo, to ja bym został raczej przy dwóch gatunkach. Czyli msobo + jakiś zebroides. PS kup więcej maluchów np po 12szt, będziesz miał z czego przebierać.

Afra, zebroides albo aurifrons.

Jak zrobię fishroom, to zamierzam trzymać je jednogatunkowo i będę robił doświadczenia

To ja mam chyba jakieś dziwne ryby Wszędzie gdzie nie zajrzę to "rdzawy elastyczny" "pociągnie na przewadze pokarmów mięsnych" itd. Kiedy tylko podam w tygodniu za często pokarm typu mięsnego, to rdzawe dostają zaraz ciągnących, białych odchodów i mają zaparcia. Uprzedzam pytania - nie ma mowy o przekarmieniu (Jestem z tych zboczeńców, co nie lubi mieć upasionych ryb). Kiedy wracam do karmienia 2x/3x "mięsko" i reszta "roślinne" w tygodniu, to wszystko wraca do normy.

Samice mogą mieć taką płetwę. Ryba na drugiej fotce to 100% samiec.

Często można trafić w internetach na informację, że samice msobo, membe deep, czy Tropheops sp. 'chilumba' nigdy nie trafiają się z atrapami. Trafiają się. Fakt, te atrapy są bardzo małe. Jeśli są, to zazwyczaj jedna, dwie to już rzadkość. Mam np. samice I. sprengerae z odłowu, która ma 2 atrapy jajowe. Jedna mała, a druga jeszcze mniejsza

A to przepraszam, źle zrozumiałem. "magunga-nkwazi" - niestety takie nazwy stosuje jeden z hodowców, którego bardzo poważam, Eh ten marketing Back to Nature - przewodnik po świecie pielęgnic Malawi - Ad konings. Na ostatniej stronie jest taka piękna mapka Wracając do pytania gdzie jest różnica? Te różnice są, powiedzmy, że w jednym wariancie trafia się więcej w paski pionowe, w drugim częściej są całe czarne, w trzecim częściej mają 2 poziome pasy itd. W każdym wariancie znajdzie się samiec powiedzmy w pionowe paski. Gdybyśmy je ze sobą zestawili, to kto by to zgadł, który jest który? Nawet Konings by nie dał rady.

Msobo można znaleźć na obszarze rozciągającym się przez około 50km. Na mapie zaznaczyłem miejsca występowania, tj. Lundu, Lutara, Magunga, Manda, Ndumbi Point, Ngwazi, Pombo Rocks.

podtyp? Ngwasi to po prostu obszar z którego złapano rybę. To tak jakby zapytał, czy Melanochromis auratus Maleri, to nie jest przypadkiem podtyp Melanochromis auratus Nakatenga i czy mogą się skrzyżować? To czy samica będzie bardziej pomarańczowa, czy mniej, zależy od żarcia jakim karmisz. Mark Thomas w zeszłym roku złapał msobo z obszaru Magunga, Manda, Ngwasi i Pombo Rocks. Zdjęcie samicy msobo zrobione na Ngwasi. Ktoś widzi różnice? Potwierdziłeś tylko to, co napisałem wcześniej Wejdź w galerie klubową i zobacz mojego samca. Jest prawie cały czarny, a został złapany na Magunga.