coś mi tak właśnie wyglądało na odżycie dawnych planów
co do stelaży to zgadzam się ze smurvem (mimo, iz sam mam całość wykonaną z profili zamkniętych) Na spód wystarczy płaskownik na górę kątownik. Co do wzmocnień poprzecznych to teoretycznie możnaby z nich zrezygnować (bo, jak powiedział smurv, przy prostym stelażu nie przenoszą obciążeń) Ja jednak wolałbym mieć jakieś zabezpieczenie usztywniające konstrukcję przy ruchach w poziomie (chociażby kotwę w ścianie)