Skocz do zawartości

mars

Członek Honorowy
  • Postów

    2490
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mars

  1. Dla mnie bezcelowe jest używanie węgla na stałe w małych ilościach tzn że mamy w filtrze ceramiki po dach i do tego woreczek 100 g węgla bo to niczemu nie służy. Tak jak wspminałem można uzyc węgla jako podstawy filtracji jednoczesnie rezygnując z ceramiki ale trzeba to zrobić świadomie w okreslonym cely i ze znajomośicą tematu znajac plusy i minusy z tego faktu wynikające. Ja np na to się nie zdecydowałem. Nie mozna jednak generalizowac iż węgiel jest dobry tylko po leczeniu aby wyciagnąc syf z akwa. Można węgiel równeiz wykorzystać n a"stałe" jeko złoże filtracyjne biologiczne np w małych akwa takich jak kotnik, gdzie najczęścij nie mamy kubła podłączonego tylko jakiś badziewny wewnetrzny, Wegiel jest dla bakteri o wiele lepszym substratem niż najlepsza ceramika, z tego względu iz raz ze ma duuuzo wieksza powiezchnią jaka bakterie moga zająć a dwa wychwytując rózne substancje z wody powoduje iż bakterje w nim osiadłe maja potem z tych substancji pozywke. Więc jak mamy jakis filtr o małej pojemności w jakims małym kotniczku to umieszcenie woreczka w poblozu wylotu wody z filtra [lub w ajkiejś komorze filtra jesli taką ma] moze bardzo nam poprawić filtracje. Równiez np gdybym miał jakieś akwa typu 120cm i 240 l poj a do tego jedynie czym to bym dysponował jakimś kubłem typu Fluval 104 czyli zdecydowanie za małym nawet jeśli by wywalić gabki i zasypac po całości ceramiką a nie maiłbym kasy na inny kubeł - wtedy napchanie do takiego kubła wegla po dach miałoby sens i mogło by pozwolic funkcjonowac takiemu akwa bo mając do dyspozycji ten sam kubeł dzięki węglowi conajmniej podwoiliśmy a przy dobrej jakości wegla nawet potroiliśmy] powierzchnię możliwą do zajęcia przez bakterie.
  2. 4 gozdiny to pikuś i tym bym sie nie przejmował owszem przyjmuje się ze po około 3 godzinach w kuble moga zacząć wystepować braki telenu a wiec i bakterie moga zacząć padać ale to też zalezy od samej wody kubla itd W kazdym badz razie 4 godziny to nic takiego nawet jak bys nic nie robiła przez ten czas kubłe, Płukanie o którym piszą to owszem powinno się zrobić [ ale tez delikatnie] aby usunąć syfy w których mogły by się zacząć robić procesy gnilne itp ale to jak by tego prady nie było z trzy razy dłuzej niż ma u ciebie nie byc
  3. dokładnie tak, tylko zgaszenie światła to dla mnie półśrodek
  4. kruszenie sobie odpuść, wsadz tak jak jest i ile się da
  5. Eee przesadziłeś - raczej ciężko dostać blat lub płytę nawet z odpadów gdzie nierównosci były by parumilimetrowe - jak by takie były to faktycznie styro 5 tzreba by było - inna jednostka miary potrzebna
  6. mars

    anubias

    to musisz się liczyć z tym iż glony Ci "zjedzą" rośliny tzn że może natapic taki rozrost glońów iz pokryją one liści aniubiasa a on po prostu padnie - aniubias rosnie wolniej od glonów Nie ma się co wysliać bo "Holendra" i tak nie zrobis zja używam tylko floreny z sery
  7. 1 cm i pod i do - cieńszego chyba niema
  8. No włąsnie o tym piszę Mati Glukoza poza tym iż wersja kroplówkowa którą podałem powyzej jest trudnawa do zdobycia [recepta] jest taniutka tak samo NitrateMinus jedno opakowanie chyba z 16 zł i starczy na mniej wiecej 80 litrów wody na rok wiec to rzaden pieniądz w porównaniu z setkami złotych na denibals
  9. mars

    sinice

    Potrzeba tego cholernie dużo - sposób zwalczania i dawkowanie były juz opisywane - w skrócie na całą osmiodniową kuracje to na 100l wody potrzeba 2,8 grama czyli około 11 tabletek Polfy Davercinu 250 [w opakowaniu jest ich 16] jest o jedna z oznak wskazująca na sinice wprzypadku piasku, sinice na piasku moga tworzyc taki kozuch, zielenice potzrbuja bardziej stałego podłoża typu choćby kamyczki Obecność związków azotowych i fosforowych oraz ich wzajemny stosunek wzgledem siebie ma wpływ na rozwój sinic - nie określiłbym tego powstaniem - przetrwalniki sinic są w piasku na kamienaich itd wiec praktycznie sa obecne w kazdym akwa które nie było traktowane antybiotykiem - a i po leczeniu moga sie z czasem pojawic znowu, porzez nasze brudne ręce jak i nawet przybyc z woda wodociagową - sinice mogą przez bardzo długi okres się nie ujawnić i dopoero kiedy warunki wodne im przypasuja w paredziesiąt godzin zająć akwa nie, po prostu w tej fazie dojrzewania akwarium biochemia wody jest im sprzyjająca i dlatego czesto wąłśnie wtedy się pojawiaja, moga i potem jak coś się w akwa zadzieje ale np jak ktoś ma super zielenice i nic się w akwa nie stanie to sinice nie wylezą
  10. Ale naprawdę nikt tu Ameryki nie odkryje najczęściej mniej ale niekoniecznie bo: i tu tkwi problem - problem niewiedzy -bo zamiast samemu coś sprawdzić, dowiedzieś się, a co najwazniejsze to porównać wiadomości w róznych źródłach to bezmyślnie się powtarza jak mantrę coś co się wyczytało na danym forum. Sławek jak wiesz nieraz piszę że i u nas panuje tendencyjność i to jest prawdą nieraz nawet się z co niektórymi posprzeczam. Bo prawdą jest taka ze wielu na tym forum, nawet tych z dłuższym starzem lub większym licznikiem tu się "wychowało" i z tąd wyniosło swoją wiedze i poglądy - to oczywiscie uzupełnili własnymi obserwacjami potwierdzającymi to co wyczytali tu lub nawet na starym forum jeszcze i teraz też jak mantre powtarzaja wkólko to samo o filtracji o obsadzie o weglu też bo ... bo rady jakie dostali kiedyś były dobre ale "bezpieczne" tzn nie wprowadzaly udziwnień. W dodatku sami się przekonali że dzięki nim im tez poszło dobrze i nie mieli problemów wiec razdą tak innym - i dobrze. Problem polega na tym iż o ile pierwsze "pokolenie" radzących wiedziało ze oprócz tych "bezpiecznych" rad sa jeszcze inne rozwiązania lepsze lub gorsze w zalezności od sytuacj to na skutek "chowu wsobnego" tych rad, nastepne "pokolenia" radzących przyjmuja te pierwsze rady jako jedynie słuszne a wszelkie inne pomysły sa często tłamszone i zakrzykiwane bez większego zastanowienia po prostu dla zasady
  11. makok z całym szacunkiem .... ale tu nie ma co udowadniać, bo to już jest dawno udowodnione ze wegiel moze być oki, ja np zawsze startując nowe akwa wkładam troche węgla i po 24 h go wymieniam - pierwsza partia wegla wyciaga ewentualne syfy z wody druga jest zapasowa tak nazwijmy a pozatym to ona startuje akwa bo własnie w tym wkładzie węglowym najpierw i najlepiej rozwina się bakterie i dopiero po paru tygodniach jak wiem ze na ceramice już dobrze sie bakterie tez rozwineły to woreczek lub dwa z węglem wyjmuje i dosypuje ceramiki, bo naet jak on się "zapcha" chemicznie moimi nawozami witaminami itd to biologicznie jest dalej super czynny bo te wszystkie "śmieci" są dobra pozywką dla bakterii Tak więc nie wiem za bardzo co chcesz testowac i udowadniać -sam jak napisałeś nie ma jednego rozwiązania na wszystko to samo napisał autor artikla i nie tylko on bo w innych publikacjach są podobne stwierdzenia - tzreba znać za i przeciw i podiąc decyzję czy tak czy nie
  12. W wielu względach zgadzam sie z Mateuszem bo raczej możemy sobie gdybać - np to co napisałeś o glonach, ze się nie pojawiły tak szybko -tu mozemy przypuszzcać i wytłumaczyć zjawisko iż się nie pojawiły bo węgiel nie tyle zlikwidowął glony co pochłonoł związki które rozwój glonów wspomagają jak chocby związki żelaza, wiec z jednej strony to jest jakis plus ale z drugiej to sugeruje że np w zwiazku z tym węgiel nie nadaje się do akwarium gdzie mamy rośliny lub np filtr hydroponiczny bo wchłonie wszytsko co rośliną i hydroponice jest potrzebne i zahamuje lub spowolni ich rozwój - piszesz na końcu że wcale nie zachęcasz w ten sposób do trzymania węgla miesicami w kubłach .. i dobrze.. bo jak wynika z artykułu nawet nie zalecają trzymania bezpośrednio w filtrze w normalnym układzie bo się za szybko zapcha brudem mechanicznym, nie wspominając o tym jakiej ilości tego węgla potrzeba jeśli ma on być podstawą naszej filtracji bo jeśli na 200 litrowe akwa potrzebujemy około 1 kg węgla który jest bardzo lekki wiec zajmuje sporą objetosć to np w Fluvalu 304 który do filtrowania dwusetki jest w sam raz byśmy musieli nim zasypać wszystkie trzy koszyki - może by tam kilo węgla weszło. takich czynników za i przeciw jest wiele Ja o węglu sporo poczytałem i długo się nad nim zastanawiałem czy go nie zastosować i sobie odpuściłem bo Ja lubie rosliny i mam rośliny i co więcej mimo ze to Malawi to rosliny mi rosną z niezłym skutkiem o czym sam się przekonaleś - oczywiscie nie sa to medalowe okazy wystawowe ale daja radę - a te roślny nawożę od czsu do czasu wiec a wtedy stosowanie wegla jest dla mnie bez sensu. Jak ktoś ma typowe malawi bez roślin to sens zastosowania węgla rosnie tym bardziej iż przy obecnie dostepnych pokarmach wysokiej jakości raczej nie grozi naszym ryba brak mikroelementó i witamin. Problemem natomiast zostaje system filtracji bo przy sumpie to oki fajnie jest, przy zastosowaniu kubelka to praktycznie biorac pod uwage potrzebne ilości węgla musimy zrezygnować z ceramiki w tym kuble bo się nie zmieści [zresztą to najmniejszy problem bo i by nie była potrezbana] ale wegiel się dużo bardziej brudzi a nawet mimo najlepszego prefiltra i tak kubeł takich mikro syfów załapie, przy miałkiej strukturze wegla to by się zamulił szybko ale na to każdy musi sobie sam odpowiedzieć
  13. No tak ... jak to na forum .... najpier że się zawali że nie utrzyma itd a teraz, że za mocne że za grube
  14. mars

    anubias

    Prawda jest taka że jęsli marzy Ci się aby aniubais mizł cały czas ładne zieloniutkie liści to razcej pozostanie to w swerze marzeń. Nawt jak bedziesz dawac nawozy itd itd i roslina bedzie zdrowa czyli nie będzie miała dzr przebarwień wywołnych brakiem mikroelementów to i tak glony będą ją atakować. teraz okrzemki a za jakiś czas inne glońska na aniubiasku osiądą - jedyna metoda to od czasu do czasu tzeba liście nawet bez wyjmowania z akwa po prostu ręka spróbowac "przetrzeć"
  15. kwestja gustu, a o tym się nie dyskutuje ja np wszelich aktynicznych i marine nie lubie bo mi poswiata nie odpowiada i tak jak faktycznie kolor niebieski jest podkrecony wtedy to inne kolory w tym żółty wyglądają dla mnie nienaturalnie i dodanie do tego innej światlówki nawet typowo podkreslającej kolor żółty i tak tego już wtedy nie zmieni ... ale moze Tobie się spodoba
  16. mars

    sinice

    Lampa UV jest dobra na wszelkie organizmy pływające czyli będące "luźno" w wodzie czyli pierwotniaki jakiglony "pływające" Natomiast co do glonów które są "przymocowane" do podłoża jak np zielenice, krasnorosty oraz sinice to owszem może ograniczyć i spowolnić ich przemieszczanie się, jednak ich nie zwalczy. Czyli np jesli sinice wystepują w jednym miejscu to dobra lampa o duzej wydajności moze spowodoważ iż "przerzuty" sinic na inne odległe fragmenty akwa bedzie utrudnione ale nie zwalczy sinic juz istniejących jak i nie zapobiegnie ich rozrostowi na pozostałe części akwa Tak Davercin który jest antybiotykiem jest chyba obecnie najskuteczniejszy, jego szerokie spektrum działania zwalcza większosć sinić
  17. Z sinicami jest tak ze mogą ci zaatakowac całe akwa a jak Ci się w akwa sprawa z wodą uspokoi to może ich nie być widac wcale albo np gdzieś sobie "przycupną" w końciku i sobie tam będą siedziały cały czas . Ale to jest temat o identyfikacji a nie o zwalczaniu sinic - wiec jak sobie chcesz z nimi powalczyc to prześledz ten dział bo było W "Glonach" o sinicach nie jeden raz
  18. makok tu o węglu a raczej o jego praktycznym wykorzystaniu masz chyba wszystko co mozna by było npiasać - imho bdb opracowanie http://www.malawicichlidhomepage.com/mc ... olish.html co do zastosowania to ma ono pare plusów i pare minusów, prawda jest że w niektórych środowiskach czy nawet tak jak napisałeś że ameryka stoi na węglu i tam jest to poularne rozwiązanie, gdzie indziej panuja inne trendy jak na naszym forum gdzie jak ktoś wspomni o węglu, to zaraz pare osób i to raczej bez większego zastanowienia napisze: wywal, wywal, wywal bo taki tu jest trend jak choćby w sprawie filtracji czy obsady Tak ze wybór należy do Ciebie czy w Twoim przypadku za jest więcej niż przeciw
  19. no i dla mnie tak na oko to są sinice, tym bardziej jak się szybko pojawiły [zielenice potzrebują więcj czasu aby się rozrosnąć] ale że na oko jeden umarł, to sprawdz konsystencje i jak tzryma się podłoża, sinice mają glutowato/kiślowata konsystencje i dość łatwo chodzą z podłoża jęsli nie ejst ono chropowate.
  20. mars

    skok no2 :/

    ale jesli wiesz co to jest to wiesz ze nie to spowodowało wzrost NO2 prędzej to jest skutkiem skoków parametrów wody natomiast jesli nie wiesz co to jest to Dział Glony Topic Identyfikacja.
  21. mars

    skok no2 :/

    z dojrzewaniem akwa to nie do końca jest tak ze dojrzało i już, owszem dojrzało tzn cykl azotowy zaczął funkcjonować ale pod minimalnym obciążeniam. Cały syf jaki w akwa był to się przerobił i dlatego NO2 =0 a NO3 wzrosło potem wpuściłeś dwa yellowy i coś tam one brudziły ale niewiele i filtr ten brud przerabiał - ale w filtrze miałes tyle bakterii ile było potrzebne do przerobienia syfu id 2 yellow i ani jednej bakterii wiecej - jak dałes nastepne 10 ryb to wydajnosć filtra powinna byc pięć razy wieksza, a nie ejst mozliwe aby z godziny na godzine a nawet z dnia na dzień te bakterie ci się tak rozmnożyły że były by w stanie obsłuzyć i zlikwidowac nagle 5 razy wiecej zanieczyszczeń - musis zim dac trochę zcasu. Z tego powody o czym sam się przekonałeś to jak akwa zaszcepimy bakterjami to musimy im dostrczac pożywke, tzn albo lac coś w stylu Nitrivec albo wodę w akwa brudzic jak nawet nie ma ryb, często jest tak ze akwa dojrzało itd itp ale nie mamy jeszce ryb i czekamy z dwa trzy tygodnie a woda w akwa tylko się młuci wpuszczamy ryby i zonk katastrofa a powód jest prosty po tych trzech tygodniach bakterie które były wczęsniej po prostu zdechły z głodu mówiec tak po prostu Tak więc teraz skoro się okazało ze bakterii wfiltrze masz za mało niż potrzeba do przerobu syfu to ogranicz bardzo karmienie, i czekaj, jesli to tylko problem namnożenie sa bakterii bo jest ich za mało to sytuacja w ciągu paru dni powinna być już dobra Co do "życia" na kamieniach to Ci napiszę jak pytanie będzie w odpowiednim dziale i topicu.
  22. to wszystko sa półśrodki, firmowe pożywki uwalniają się - sa zużywane stopniowo zapeniając stała ilosć pożywki która zapenia równowagę w pracujacym systemie. W ododatku nawet w tym przupadku firmy zalecają zastosowanie elektroniki pomiarowej, aby wszystko grało na 100% Wsypując co jakiś czas zwykły cukier powodujesz ze zaraz po wsypaniu jest też pożywki dużo za dużo a po jakims czasie duzo za mało. Oprócz tego cukier spożywczy jest cukrem złożonym i jak już chcemy użyc cukru w DIY w filtrze własnej konstrukcji i nie tylko na start ale dożywiać bakterie stale a nie staać nas na np denibals to dużo lepiej niż zwykły cukier spisuje się glukoza a dokładnie jej wersja szpitalna tzw roztwór do wlewu dożylnego Glucosum 5%, która dodajemy do akwarium codziennie - problem w tym iz nie ma opracowań co do ilości dawkowania wiec trzeba to robić raczej na "oko" niestety. Dlatego bardziej polecam zastosowanie NitrateMinus który działa równeiz jako pożywka, a cena jest dość atrakcyjna
  23. mars

    zbyt duży poziom NO3

    Oki ale zeszliśmy na poboczny temat bo ze obsada jest zła to widaomo ale zła pod wzgledem doboru obsada ma niewiele wspólnego z bardzo duzym poziomem NO3. Bo 22 ryby w dodatku głównie mbuniaki i dodatające morii nie stanowia jakiegoś super hiper obciążenia dla 450 litrów Wiec tu skupmy się na NO3 a co do obsady to proponuje założyć odręby Topik abym nie musiał i tak tego potem wywalać stąd. Skoro w kranie jest NO3 = 0 a w akwa rośnie kubły trzy z prefiltrami i podmianki tygodniowe 15% to jak bym miał obstawaić to: Kubły masz trzy ale rzadnego konkretnego filtra mechanicznego - wewnetrznego, w kubłąch mimo prefiltrów i tak troche syfu się zbierze, sam napisałeś że piach się Ci kiepsko czyści itd wiec wnoszę ze odmulanie nie jest u Ciebie zbyt skuteczne [czaesm i trzeba troche piachu z brudem zassać aby doczyscic - lepiej co jakiś czas troche piachu dosypac niz w akwa brud zostawiać] wiec reasumując po prostu za duzo w akwa zanieczyszceń zostaje i potem się one rozkładaja i psują wodę. Masz 22 ryby teraz po paru miesiącach już całkiem spore zapewne, 22 ryby na takie akwa to nie jest jakiś kosmos [pomijam tu zły dobór gatunków itd] ale przy 22 rybach wystarczy że własnie karmisz je za obficie + to co napisałem powyżej o nie najlepszym serwisowaniu i klop gotowy, a i podmianki tez nie są jakieś nadzwyczaj duże. Imho po pierwsze ogranicz karmienie - to o karmieniu to jest oczywiscie nasz domysł bo przez net to nikt nie określi że za dużo czy w sam raz ale o tym świadczy woda, a podmiany zwiąksz - tzn raz w tygodniu ale tok 20-25% Pomyślałbym, też o filtaracji - np jeden z kubłów bym wymienił na mechanika - podejżewam ze nawet za cene uzywanego kubła mozesz kupić fajny nowy filtr wewnerzny mechniczny. Jęsli nie lubisz wewnetrznych i muszą zostać kubły to bym je przekonfigurował, np dwa o najmniejszym przepływie bym zostawił jako biologi z założonymi prefiltrami i tak ustawionym sasysem aby nawet na te prefiltry jak najmnij syfu szło czyli aby to było jak najwyżej od dna,a trzeci kubeł o największym przepływie zostawił typowo jako mechanika czyli zasys bez prefiltra tam gdzie najwiecej brudu się zbiera, wyjąć ceramike a wsadzić gabki fizeliny i inne watoliny i..... czyscic go co tydzień góra co dwa. No i dobrze odmulaj - jak trochę piachy z akwa ubedzie to od czasu do czasu się go dosypie Gwarantuje że jest to prostsze niz stosowanie deni żywic itd Oczywiscie jak wywalisz czesc gatunków to będzie lepiej ale Twoja obsada jest taka ze w miejsce tych wywalonych i tak powinieneś zwiąkszyć grupy tych co pozostana wiec suma sumarum łączna ilość ryb i tak będzie na zblizonym poziomie
  24. Ano jak każdy co ma wicej niż 19 lat a dokładniej urodzony przed czerwcem 1989 jakieś korzenie lub korzonki w tym PRLu mam - ale ja to nawet stan wojenny dokładnie pamietam wiec pogrążony jestem na całego A tak na marginesie to gdzieś Ty Wojtek zaginął - juz mi pisac na emilka co u Ciebi i co z rybami
  25. No to jak sprawdziłes "organoleptycznie" to fajnie, bo jednak nie każdy ma sump wiec nieraz możliwosć podłączenia "zewnętrznego" bezcenna Mati deni DIY działa owszem bo zawsze cos do "żarcia" wezmie z wody bakterje denitryfikacyjne nie samym NO3 żyja one z NO3 tylko pobieraja tlen a żarcie potzrebują i tak i tak. Nawet tego DIY zasil pożywką [pamietas zjak kombinowałem z bolsem i glukozą] i idzie duuuużo lepiej, tak samo jak zastosujesz NitrateMinus który przetestwałem na prawo i lewo we wszystkich baniakach robiąc pomiary itd i mimo ze tez jestem przeciwnikiem chemii to akórat ten preparat jest godny polecenia. Tych denibals nie testowałem wiec nie wiem na ile w tym marketingowego bełkotu, ale jedno jest pewne że z pozywką mozna osiągnąć duzo lepsze wyniki niz bez
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.