Neno
-
Postów
611 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Neno
-
-
Lampy nie mam , napowietrzania też nie miałem ale obnizylem poziom wody by mnie leku tam dac i akurat filtry wewnetrzne i kubelek ustawilem tak by mocno "tłukły" tafle wody . Strat w rybach nie zanotowano (nawet mlode chewere plywaja:) ) ale wyrażnie widac , ze wychudły po tym tygodniu głodówki . Dzis uzupelnie wode w akwa (ok. 200L) a za dwa dni zrobie podmianke ok 35% .
Mam tylko nadzieje ,ze coz z bakterii nitryfikacyjnych jednak zostało...
-
Tak tez chyba zrobię . Dodatkowo woda się odchodami nie "zatruje" bo nie wiem jak Metronizadol ale na opakowaniu baktopur direct ( na szczęście Poczta Polska spisała się na medal i dotarł w 24h) jest napisane ,ze niszczy nawet te pozyteczne drobnoustroje więc wracając zachacze może o sklep malawi i zakupię nitrivec tak cho trochę na poczatek by miały z czego zastartowac i zasiedlic 24litry ceramiki
-
Mam nadzieje , ze znajde na to czas.
Bactopur jak narazie nie dojechał - zużyje to co mam , może bedzie ok.
Rozumiem , ze ryby mam zostawic na głodówce do srody ? Czy jednak ustawic karmnik na jedną , małą porcję dziennie ??
-
Padały jedna po drugiej w odstępie kilku dni , nawet po upływie kilku, kilkunastu dni po zaprzestaniu - calosc trwala ok 3tyg i usatlo . Dokupiłem to co padło i teraz znów te same gatunki choruja , w podobnych okolicznościach , podobne objawy . Tylko teraz wyskoczyły już nie wiem skąd bo omawianego pokarmu (tetra pro color , tertra pro color crisps ) nie podaje już 4-5 miesięcy .
Poza tym jedna sztuka mimo kuracji właśnie padła (msobo) a kolejne dwie (OB) zaczynają mie objawy choroby ( duzy brzuch, przyspieszony oddech, płochliwośc i unikanie reszty ryb ) . Dałem dawkę ok 4,5-5g na 100l wody. Dziś w nocy wyjeżdzam i nie wiem czy zostawi to jak jest czy zrobi jeszcze podmiane i dodac kolejną porcję leku razem z bactopur diret ( może dziś dojdzie )?
Co sugerujecie ?
-
U mnie zarówno OB , Ob Morph jak i Red blue zachowuja się podobnie - mieszkają w 3 różnych zbiornikach z różną obsadą . U każdego pewnie bedzie inaczej choc podobieństwa na pewno jakieś też będą . Jest tyle czynników odziałowujących na ich zachowanie ,że możemy chyba tylko sobie poteoretyzowac
-
Co praweda OB Morph ale to tez przecież estherae - podobnie jak u kolegów . W układzie 3+5 tłuką się samiczki ( miedzy sobą oraz z saulosi ) . Samce pływaja w toni i nie obierają rewiru . Nie wiem dlaczego ale do tej pory nie było oznak tarła a rybki mają już ok 16 miesięcy.
-
Mam 550L wody w akwarium
Nieźle mnie to będzie kosztowało ;(
Z tym , że pytanie czy wyłowienie ryby z wyraźymi oznakami bloat nie bedzie zbyt późnym posunieciem ?
Czy ryby bez oznak wyraźnych na dzień dzisiejszy tez są chore ?
Poprzekładałem rybki tak , że mam wolne 63l i tam się tym chyba zajmę . Tylko co z reszta obsady ?
-
Lek zakupiony bo kolejna sztuka chora
Musze przeszukac tylko forum jak to coś dozowac i do dzieła.
-
Coś dodac pozostałym rybom ? Czy jak kolejna się ujawni to ja odłowi i leczy ? Tylko gdzie ? ;( Kotniki pełne maluchów lub odłowionych samic...
-
Podejżewam , że masz jakieś wzmocnienie więc i tak tło będziesz musiał podzieli na dwa fragmenty. Jesli nie musisz go dzielic to poprosoc przy włożeniu o pomoc jedna/dwie osoby i bedzie ok .
-
Ja wszedzie mam czyściki . Czyszcząc pozostawiam jednak 3-4cm pasek przy piasku , który dopiero kartą płatniczą "załatwiam" raz w miesiącu .
Czasem jakieś zielone kropki glonów pojawiają mi się na przedniej syzbie to "traktuję" je nowym zmywakiem .
-
Zaczynam rozkładac ręce ... ale może zacznę od początku .
Jakoś tak w maju naszło mnie na urozmaicenie diety moim pupilom (auratus, OB , demasoni, kulfon , chewere , msobo ) i zaczęło się . Po prostu kupiłem pokarm który okazał się dietą mięsną . Padło ok 8 szt ( msobo , OB , demasoni) - objawy - spuchniety brzuch , ospałośc , nie pobierała pokarmu , ryba schowana w gestwinie roslinnej , za skałą lub w kąciku akwarium . Doszedłem w końcu , że to od tej karmy (czy na pewno ?) i odstawiłem . Uspokoiło się . W połowie października padła kolejna OB , wczoraj wyłowiłem kolejną ... nie widze też 2-3szt. demasoni . Karma nadal ta sama , czestotliwośc karmienia i porcje bez zmian . Głodówka jedno, dwudniowa raz na 2-3 tygodnie ( po prostu jak gdzies wyjeżdżam to nie karmię).
Objawy jak wcześniej : spuchnięty brzuch , ryba ospała, unikajaca kontaktu z innymi , nie pobierała pokarmu .
Akwa 210x50x63 a w nim teraz 35 6-12 miesięcznych ryb
NO2 - 0
NO3 - 40-60 (testy JBL na ten paramtr sa do dupy albo ja sie nie znam na kolorach)
pH - 8.0
KH - 11
PO4 - 0,1
Fe - 0,1 ( delikatnie nawoze by roślinki jakoś sie w miare trzymały )
Temp. 24-25*C
Ostatnia podmiana tydzień temu . Podmieniam ok.20-25% wody co dwa tygodnie.
We wnatrz pracuja dwa mechaniki 1300 i 2000l/h więc jest naprawdę czyściutko . Biolog to Unimax 700 a w nim ok 20l ceramiki ( już dokładnie nie pamętam ile mi weszło ) ostatnio czyszczony w lipcu po tamtych zgonach . Wewnatrz Unimaxa było tak czysto ( gęste prefiltry) , że praktycznie nie było co czyścic - przepłukałem wkłady , złożyłem i uruchomiłem .
Karmienie :
Tropical Malawi
Tropical Spirulina Super Forte
Tropical Biovit
Sera Granugreen
Sera Flora
Tetra Provegetable
Hikari Cichlid Excel (mini)
raz na tydzień podaje też Tropical D-allio Plus na zmianę z jakąś mrożonką ( artemia , wodzień , malawi mix , mrożony szpinak)
Problem dotyczy tylko mojego akwa , do którego nikt nie ma dostepu .
Akwaria do których ma szersze grono osób ( biuro czy tez to u rodziców ) nie wykazują żadnych problemów a to do którego sie najbardziej przykładam ....
Wiekszośc juz się rozmanżała , stresu raczej im nie funduje bo światełko włancza i wyłancza sie etapami , poza tym nie są płochliwe- nie boją sie reki - uciekają jedynie przed siatka
Parametry w pozostałych akwa te same poza Fe , ale to chyba nie ma wpływu ?
Co może byc nie tak ?
Dodam , że jedna z OB miała rozerwany brzuch od spodu jak ją wyławiałem ale nie wiem czy to nie koleżanki sie nia zajęły . W każdym razie nie miała wnetrzności - puste wnętrze .
-
A da się kupic "kawałek" tafli opti white ?
Ja zawsze myslalem ,ze trzeba wziasc/zaplacic za całośc .
-
U mnie pływa stadko demasonów ( ok10-15szt. nie moge się ich doliczyć) z auratusami (2+4) i walk nie ma jak narazie , ot przeganianie się zwykłe i to głownie samce auratusa ganiaja samice. Ryby maja ok 12-13 miesiecy .
Oczywiscie mam tam jeszcze kilka innych gatunków ale i akwa spore .
-
Dokładnie - wyrzuc rdzawe i saulosi i zostana Ci dośc duże gatunki , które w Twoim szkle będą się prezentowały zaje***** . Przecież nie włożysz tam gatunków dorastających do 20-25cm bo to juz w takim baniaku nie będzie dobrze IMHO wyglądało.
-
Ja mam ten problem w 2 z 3 baniaków . Po 3 miesiącach jakie dałem im na przyzwyczajenie się powiedziałem dośc i się poddałem Miałem dośc pływających granulek jeszcze 3-4h po karmieniu ... łapały tylko te które w momencie wlewania do wody wpadały pod jej powierzchnię , reszta pływała sobie jeszcze te 2-4h do momentu az nie odłowiłem .
-
Ja też w najmniejszym kotniku (63L) jadę na samej gabce ( jest duża 10x25cm) i nie mam problemów z parametrami . Przecież tam pływa max 3 dorosłe ryby , a maluchów może ze 30szt po 1-1,5cm .
-
Witam.
Czy ktos ma moze instrukcję sposobu kalibracji?
Nie wiem dlaczego ale grzałka mi się przestała wyłaczac , jak wcisnę mocno ten przycisk na górze to wtedy sie wyłączy ale natychmiast po puszczeniu go włacza sie i grzeje ...
Narazie podłączyłem ją pod analogowy sterownik czasowy i jakoś utrzymuje temp. na normalnym poziomie .
-
Oczywiscie o ilośc gdyz pyszczaki z zasady brudzą w podobnych ilościach (czyt. sraja nimiłosiernie )
Ale co tu sie martwic , jak nie przesadzisz to ten kubeł spokojnie to pociagnie . FX5 to jeden z najwiekszych kubełków na rynku . Bedziesz miał ok 550l wody netto , ogromne złoże w postaci kamieni , piasku , rur itp gadżetów . Tylko nie wrzuc tam 50-60 ryb a naprawde bedzie dobrze . Ja proponuje docelowo 4x8szt , 5x7szt Mbuniaków.
-
yaro i co Myślisz będzie drożej uświadom mnie to duży projekt więc muszę myśleć już teraz
Przeczytaj czasem to co chesz wyslac ... posatw gdzieniegdzie jakis przecinek . Duuuużo łatwiej sie to czyta !
-
Ja mam dno 240x70 , jest z jednej tafli i funkcjonuje narazie bezpiecznie.
-
Na opakowaniu nie mam ani dozowania , ani terminu przydatności ;( Nic innego nie było , a wolałem jednak cos dac niz nie dac nic , zwłaszcza po doswiadczeniu wiezienia rybek w słoiku gdzie tez po 3-4h padły mi 2 szt z 10 ( ale tamte były malutkie ) .
-
hmmm, może skok parametrów? karmiłeś je przed podróżą? może było ich za dużo na taką ilość wody...
Może te tabletki były kiepskie?
Przed podróza nie jadły nic od około 14-16h , tak jak pisałem 2 szt w ok 1 , moze 1,5l wody ( duzy worek do transportu ryb ) . Może faktycznie nalezało je przewieść osobno ... Sugerowałem sie tym , ze jak 12 maluchów w mniejszym opakowaniu przejeżdza to moze 2 szt w jednym też dadza rade . Nie , zeby z oszczedności , po prostu nawet na to nie wpadłem
-
Hehe.
Chciałym widziec Wasze miny - wracacie a tu Panowie maja 2 dniowy serwis windy
Bloat czy inne g**** ?? ;(
w Choroby, leczenie, profilaktyka.
Opublikowano
Da się jakoś filtrowac bez zaglądania do kubelka ?
Np. węgiel w ponczosze zawieszony przed wyleotem filtra wewetrznego ?
A może wystarczy samo włożenie go do wody ?
Ile tego węgla potrzebuje na moje 660L ?
Mogłem zamówic go przed wyjazdem ;( Z pospiechu nawet nie pomyślałem o tym .
Czy taki wegiel po absorbcji leku nadaje się jeszcze do powtórnego użycia ? Bo jak nie to lepiej zamówic wiecej na (tfu , tfu ) przyszlosc - niech lezy i czeka w pogotowiu .