Skocz do zawartości

Neno

Użytkownik
  • Postów

    611
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Neno

  1. Wygląda na to , że omawiane preparaty nie zabijają flory porzytecznej na tyle skutecznie jak pisano w innych tematach . Nie miałem żadnych skoków NO2 ( nie pojawiło sie nawet na chwilę) , nie lałem tez żadnych starterów i z obsadą , zbiornikiem wszystko ok .

    Cos mi się wydaje ,że producent bactopur direct chce od razu sprzedac tez nitrivec:)

  2. Ja dochodze do wnisoku , ze im chyba tylko potrzeba układu samiec + samica :)

    U mnie tylko co zdąrzy "wypluc" młode już po 5-10dniach nosi kolejne ...

    W jednym przypadku przez to macieżyństwo samica jest o połowe mniejsza od samca. A kolejnej samiczki jakoś się doczekac nie mogę , bo co kupię 3/4 szt z innego źródła w celu wymieszania krwi to same samce sie trafiaja ;)

  3. Doszedłem juz do tego , że dluższego niż 180cm i szerszego niż 70 nie postawię .Teraz pytanie czy dospawanie do tego co jest ( bez podpierania nogami o podłoze) coś pomoże ? Przypominam , ze mam podstawe 150x50 a dospawał bym jakieś wystające ramiona tak by powstał blat 180x65-70. Na to jedna lub dwie skrecone ze sobą 18mm płyty meblowe.

  4. Wylot z Białegostoku na Wysokie Mazowieckie, Łapy . Księżyno to taka miejscowośc tuz za Białymstokiem , bedzie reklama salonu Mazdy za pewne , w każdym razie musisz skrecic w prawo i skład bedziesz miał za 200 metrów po prawej stronie. Z tym , że koniecznie zadzwoń bo jest już "po sezonie" i często nikogo nie ma. Niestety nie mam namiarów na firme w postaci tel.


  5. tarło to już przeszły wszystkie ryby i ryby są w super kondycji zero stresu i super wygląd -



    Trochę OT ale chcesz powiedziec , że 8 miesieczne ( maja wtedy 5-6 cm) moori już są po pierwszym tarle ? Jakoś wczesnie . A może TY masz te ryby od 8 miesięcy , ale one maja np.28m-cy :) . Odkupiłes od kogoś juz odchowane ? Bo te kilka sztuk 25cm Cyrtocar moze nieźle nasmiecic ... Może tu leży problem ?

  6. Ja bym dał grubszy blat tak jak te kuchenne 40mm. Może pęknie, może nie, a lepiej kupic grubsze i mieć problem z głowy

    Nie no :) Nie może by nawet cienia wątpliwości , że pęknie. Po prostu muszę byc pewny , ze jednak nie pęknie :)

    Nie wiem ile taki blat kosztuje ale 100 czy 200zł w tą czy w tę a pękniety baniak za 1,5kzł , utracona obsada za XYVZ zł (morszczyzna) . Nie wspomne o zalanym biurze czy innych dokuczliwych konsekwencjach.

    Zawsze można stelaż przerobic - tylko , jeśli nie ma to sensu to po co ? Łatwiej zmienic samą góre i zapomniec o sprawie.

  7. Dokładnie - ja bym poinformował policję o tej rozmowie, może w końcu liczba skarg i doniesień osiągnie masę krytyczną dla policji?!


    Aby uprzykrzyć oszustom życie może należałoby zawiadomić (jak) centralny rejestr dłużników, o którym ostatnio tak głośno (nie znam procedury) - może chociaż Ci ludzie w przyszłości kredytu nie dostaną?


    Ponoc nawet komórki na abonament już takim ludziom nie sprzedadzą . No ale sa jeszcze pre-paid-y . A co do zgłoszenia ich do rejestru dłuzników to trzeba mie wykupiony abonament za coś ok 180zł/m-c :(

  8. Zastosowanie płyty 18 mm jako blatu mija się z celem. Jak rozumiem akwarium ma wystawać poza stelaż a ten blat miałby zabezpieczać akwarium przed pęknięciem?

    U mnie półka o długości 3m na książki z płyty 18 mm podparta 30 cm przed końcami, ugięła się pod naporem stojących na środku książek formatu A5 o długości ok. 1m ( wagi nie podam, bo nie znam ) o dobre 1,5 cm.


    Ale płyta wygięła Ci się na środku - tak ? Bo u mnie góra stelaża czyli 150x50 ma jeszcze wzmocnienia na wysokości 50 cm i 100cm . Z tym , że tak jak u Ciebie - płyta była by podparta 25-35cm przed jej końcem .


    Stelaż jest równy ( spawy z góry są zeszlifowane) , wypoziomowany .

    Posiada 4 wzmocnienia ukośne by nie "poleciał" na bok ale to pewnie mniej wazne bo to bardziej chodzi o naprężenie .

    To może dac ten gruby kuchenny blat o grubości 4cm ? Może dwie płyty meblowe po 18mm skrecone ze sobą ?

    W między czasie akwa urosło do 200-220x75x60 .

    P.S. Profil stalowy 4x2cm , więc nie za potężny ale chyba ,też nie taki słaby ...

  9. Nie wiem czy dobry dział wybrałem :)

    Otóż mam stelaż z profili zamkniętych o wymiarach 150x50 .

    Czy na tym stelażu po zastosowaniu płyty/dwóch płyt 18mm moge bez obaw postawi większe akwa . Mam mozliwośc postawi nowe akwa o dnie 160x60 lub 180x75 . A może pod spód da taki gruby blat kuchenny ?

    Przerabiał ktos już taki temat ?

  10. Witam.

    Mam problem z jednym "egzemplarzem" Ps. elongatus chewere . Obiekt mego zainteresowania ma juz ponad 11 miesięcy a do 2 cm pierwotnej długości ciała dołożył raptem 1 cm. Pozostała 8-ka ma dziś ok 7-8cm .

    Osobnik ten jakoś strasznie przeganiany nie jest , pokarm pobiera jak szalony . Jakas wada genetyczna ? Tak mu juz zostanie ? Czy nadrobi z czasem ?

  11. Witam do mnie też dzisiaj dzwonili tj 21-11-2008 obiecali zwrot kasy w trzy dni ale dzwonił jakiś koleś , który przez całą rozmowe twierdził , że nie są ani oszustami ani naciągaczami i prosił o wycofanie sprawy !!??


    Nawet prosił ...

    Podczas mojej rozmowy z tym Panem prawie widziałem wychodzace pieści ze słuchawki a jakie teksty leciały :) Dostałem wręcz przykaz usuniecia tematu z forum - straszyli mnie sądem za obrazę i cos tam jeszcze . Nic nie wycofuj , wrecz zadzwoń na policje i powiadom o zajściu !

  12. Ja jeszcze nie czułem smaku wody akwariowej a ściągam grawitacyjnie zasysając ją ustami :) -efekt wprawy po wypiciu kiedys benzyny :D

    Wode do akwa podaje za pomocą pompy zanurzeniowej New Jet 3000 (zapasowa pompa do sump-a ) - prosto z beczki , tylko , ze beczka musi miec duzy otwóry by pompa weszła .

    Wspomniany przez ciebie Eheim faktycznie ma skopane te "rewelacyjne" zasysanie wody . Ja sie poddałem po 5-6 próbie. Szkoda stresu fundowanego rybom !

  13. Tak jak pisałem , w tym konkretnym zbiorniku mrożonką karmiłem raz na tydzień (dawno temu) a ostatnio raz na 2-3 tyg a może i żadziej . Mimo choroby nie planuje zaprzestania urozmaicenia nimi diety . Demasoni - brakuje kilku szt. , kulfony w komplecie ale myślę , że toi choroba ( jaka by nie była ) zebrała w śród nich swoje żniwo a nie mrożonka podana raz na 2-3 tyg.


    Z drugiej strony - kiedy mam spodziewac się skoku prametrów , bo po 10 dniach od podania leków NO2 narazie nie wykrywalne (testu na NH3/NH4 nie posiadam - wyrzuciłem bo sie przeterminował biedaczek ) .


    Czy to dobry pomysl by dolac wody z podmiany z innego zbiornika ? Powiedzmy 280l zostawiam + 140l wody dojżałej z podmiany z innego akwa + 140l wody świeżej (70l mam odstanej przez 48h) ? Czy darowa sobie przewozenie tej dojżałej wody ?


  14. Zdaję sobie sprawe, iz ciezko jest leczyć chorobę w tak duzym zbiorniku, ale to mozliwe.

    W pierwszej kolejności trzeba odstawić zywy pokarm, jak wszelkiego rodzaju mrozonki.

    U mnie rybki zachorowaly wlasnie przez mrozonki.


    Stosując Baktopur direct popelniles dląd zostawiając wlaczone filtry.[/u]

    Przede wszystkim powinieneś wyłączyć kubeł, a i filtry meczaniczne też nie powinny w tym czasie pracować, ponieważ zmniejsza to skuteczność kuracji.



    Tymi samymi mrozonkami karmione były ryby w dwóch innych zbiornikach , nawet bardziej intensywnie i nie zanotowano objawów choroby nie mówiąc juz o zgonach.


    W sumie o filtry to nie mam sie za bardzo o co martwic , zawsze moge wymienic sie wkladem z sumpem (dojżała ceramika) i po problemie. Zdaje sie tylko , ze najpierw trzeba to wszystko usunąć weglem .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.