Skocz do zawartości

danielj

Użytkownik
  • Postów

    2427
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez danielj

  1. Gdy jest za jasno , to się zmniejsza moc świetlówek , a nie owija folią Na cholerę marnować energię :arrow:kasę? Gdy w domu jest za ciepło to otwieracie okna i zostawiacie kaloryfery na full? Czy raczej przykręcacie termostat? Bo jeśli robicie to pierwsze to ja odpadam I tak na koniec tak jak pisze Makok , to nie jest recepta na rybi stres. Pod afrykańskim niebem , na głębokości 5m jest o wiele jaśniej niż w naszych baniakach
  2. Minimum rośnie , bo rośnie nasza wiedza na temat ryb. Z czasem nabieramy doświadczenia i niektórzy zauważają , że jednak te 112l to strasznie mało jak dla ryb. W necie znajdziesz opisy baniaków 45l z pyszczakami , jeszcze stosunkowo niedawno tak się te ryby hodowało , rozmnażało i to był standard. Teraz to herezja , ale wtedy taki był trend w akwarystyce , tak samo jak kule dla złotej rybki i bojownika. Sam trzymałem auratusy w 60l i karmiłem je ochotką , rozmnażały się ładnie i ładnie wybarwiały. Wodę zmieniało się raz na dwa miesiące i to całą , filtrowały ją gąbeczki napędzane brzęczykiem, a szczytem techniki był filtr wieszany na boku akwarium , także napędzany brzęczykiem , zaś jako medium służyła wata bawełniana z apteki. I było dobrze ? Było. Nikt nie słyszał o cyklu azotowym i o innych "wymysłach" Ale wiedza i technika poszła do przodu i mamy taki sprzęt jaki mamy. Kilku "oszołomów" zauważyło , że jak wsadzą pyszczaki do "gigantycznego" 112litrowego akwarium , to jakby inaczej się zachowują , jakoś "weselsze" są? Więc przyjęło się , że pewnie takie warunki im odpowiadają bardziej, wtedy uznano , że jednak 112l to powinno byś minimum dla nich. Teraz mamy 2008 rok , wiedzę , która się gromadziła w moim przypadku kilkanaście lat (wcześniej , jak pływało to był sukces) i ze swojego , oraz innych Klubowiczów doświadczenia , widzę , że te nieszczęsne 112l to jednak za mało i ja nie męczyłbym ryb w takim słoiku
  3. Andrew , jeśli włożysz więcej skały wtedy automatycznie mniej wody wlejesz. Dlaczego piszesz że cwaniakujemy? Ja miałem trochę mniejsze akwarium na szafce bez stelaża i o ile się orientuję to do tej pory stoi na takiej szafce i nic się nie dzieje. Skąd wiesz , że by nie wytrzymało? Robiłeś jakieś obliczenia wytrzymałościowe? Jeśli nie to proszę nie krytykuj, krzyczeć , że pożar wielu potrafi , ugasić garstka. Pokoju i pokory na Święta i na co dzień
  4. Ale w czym ta różnica jest? W tych linkach które ja podałem ozonatory mają wydajność max 250 oraz 300mg. W tych nieakwarystycznych 200 oraz 300mg , więc gdzie różnica? Co do dawkowania do akwarium to pisałem już wyżej ok 10mg/100l wody . Jeśli chodzi o czas dawkowania to najlepiej ozonatorem sterować poprzez pomiar potencjału Redox, ale tak na zdrowy rozum , to dwie godziny dziennie to aż nadto. Kolega który tego używa kieruje się zaś ...węchem Po prostu , jeśli czuć charakterystyczny zapach ozonu , to zmniejsza dawkę , aż do momentu , gdy zapach jest niewyczuwalny. Co zaś do żywotności korony wyładowczej , to przedłuża ją zastosowanie osuszacza powietrza na wlocie do użądzenia. Lepsze modele mają taki osuszacz wbudowany seryjnie , ale ...cena jest o wiele większa:( Można samemu zrobić takie ustrojstwo , a żywicę zakupić nawet na allegro.
  5. Na tych się nie znam , ale po co kombinować? http://www.allegro.pl/item506848843_ozo ... kazja.html http://www.allegro.pl/item513789936_ozo ... _nowy.html
  6. Andrew tak gwoli ścisłości akwa 972l brutto , czyli ok 901l netto objętości. Licząc , że słup wody będzie wynosił 54 cm daje nam to już tylko ok 840l objętości netto. Jeśli da do tego baniaka warstwę średnio 5cm piasku da to nam już tylko ok 761l objętości netto. Jeśli do tego wsadzi jeszcze z 60kg , kamienia to zostanie już ok. 680l objętości na samą wodę Gdzie więc masz zamiar wsadzić te 1000l wody :?:
  7. Ozonator , jak sama nazwa wskazuje , to urządzenie wytwarzające ozon , który jest uważany za względnie bezpieczny środek do dezynfekcji , a zarazem o 1000% (wg. producentów) skuteczniejszy od promieniowania UV. Przyjmuje się dla celów akwarystycznych wydajność tych urządzeń na 10mg O^3 na 100l wody.
  8. Nie opłaca się. http://www.aqva-light.pl/shop.php?UID_c ... fa1406913e Tutaj masz większej mocy , za mniejszą cenę
  9. IHMO nie ma sensu kupować lampy UV jeśli chodzi Ci o jej walory "lecznicze". O wiele skuteczniejszym urządzeniem jest ozonator , teraz ich cena jest porównywalna z lampami UV . Efekty jego pracy widziałem w słonym akwarium , zaiste wart swej ceny . Sam myślę o jego kupnie , bo woda po prostu kryształ
  10. Baaaardzo drogie Ale IHMO warte swej ceny. Po prostu skały jak naturalne:) http://www.backtonature.se/english/rock.html Linka do oblukania:)
  11. Toż to zwykła świetlówka superaktyniczna, tylko ładnie od speców reklamowych nazwana:) Cena warta nazwy , czyli ogromna
  12. Państwo drodzy Gdy czytam Wasze posty , że nie wytrzyma , nieprzespane noce itd. itp. to ....nie wiem co myśleć Zakon zakonem , ale nawet te najsurowsze mają swoja regułę, a Wy wyszliście już nawet ponad Jedi
  13. Dodając nowy styropian zwiększasz wyporność tła Jeśli możesz odklej lub odetnij stare dno i wklej nowe.
  14. Włóż do wanny , nie tylko celem sprawdzenia , ale także dla wypłukania pyłu. Najlepiej byłoby gdybyś wsadziła to tło do jakiegoś pojemnika , niech tam leży przez te kilka dni , tylko zmieniaj wodę , zapobiegnie to skurczu betonu podczas schnięcia
  15. Każde akwarium to niewola , fakt , ale lepsza cela ze "spacerniakiem" , niż tylko samym kiblem . Przerabiałem 112l , z saulosami , mnie się nie udało, Limarowi tak. Ale napiszę jeszcze raz , , że dla początkującego , który chce mieć kolorowo i żywo , 112l się nie nadaje , bo nawsadza tam tyle ryb , że nie mają gdzie się obracać. Paradoksalnie , gdy nabierze doświadczenia , może się pokusić o mniejszy baniaczek . Wtedy jednak wie jak się ryby zachowują , wie jak reagować w ekstremalnych sytuacjach. Na samym początku tego nie wie i większe akwarium może "pomóc" w zacieraniu błędów.
  16. Lexo , chyba nie widziałeś , nie kupowałeś , nie używałeś nigdy testów Rowa , Merck , jeśli piszesz , że Sera i Tetra to są drogie , a co możliwe w Twoim toku rozumowania , że są "dobre". Tą są testy czysto amatorskie , gdzie dokładność pomiaru jest taka jak ich skal barwna, czyli "około" , na oko. Nie pisz więc takich postów , bo ktoś kto używa testów na poziomie , po prostu kiedyś Cię wyśmieje i tyle A co do Twojego pomiaru , to może się zdecyduj tak , jak pisze Yaro , czy poziom NO2 masz większy czy mniejszy niż 0,3
  17. Przeczytaj proszę jeszcze raz mojego posta , powoli i dokładnie i wtedy proszę skomentuj A odnosząc się do Twego posta: Jeśli coś jest minimum to raczej trudno aby było optimum Nie ma czegoś takiego jak "jednogatunkowy standard" , , to jakiś potworek językowy . Po czym widać , że rybki są zadowolone , a po czym nie ?
  18. A u mnie oprócz Dainichi , pięknie ryby jadły "Malawi Mbuna" Tropicala , miałem ten pokarm bardzo długo i rybom smakował A pokarmy wybarwiające? A po co Jeśli ryby są w formie , mają odpowiednią dietę , dobrą wodę to żaden pokarm wybarwiający tego nie zastąpi
  19. Patrząc wstecz po akwariach które miałem , a zaczynałem , od takiego , że głowa boli, to 240l to jest minimum , od jakiego powinno zacząć się przygodę z Malawi. Nie piszę o tym , że Saulosi można trzymać w mniejszym zbiorniku , bo można (vide Limar ) , ale o to iż zaczynając hodować te piękne ryby , nie można się opanować i chcemy mieć ich jak najwięcej i jak najbardziej kolorowe. Zobaczcie jaka jest większość pytań początkujących malawistów odnośnie obsady. Byleby kolorowo było :!: W 112l kolorowo nie zrobimy, w 160 też ciężko , a 240l daje już jakąś możliwość Ktoś napisze , że przecież saulosi to już dwa kolory , zgoda , ale to coś takiego (nie umniejszając piękna tym rybom) , jak zepsuty czarno-biały telewizor , gdzie zamiast odcieni szarości mamy odcięcie żółci i granatu. Nie wiem , czy dobrze wyraziłem o co mi chodzi , ale w razie wątpliwości postaram się to innaczej wytłumaczyć
  20. Nic strasznego , choć u mnie w dwa razy większym akwarium nie wyszło:( Bo to typowe akwarium na styl niemiecki, po prostu nie ma o kogo się lać(w domyśle kobitki) to po co się lać? Zostaw tego samca, ja tak bym zrobił , przez pewien czas będzie ustępował z drogi Jacobowi , a z tego co u siebie widziałem , za jakić czas znowu spróbuje go zdetronizować. Jeśli jednak dominant nie da mu spokoju , to nie będziesz miał wyjścia i trzeba będzie przemeblować baniak , a jeśli to nie pomoże to niestety pozbyć się któregoś gatunku. Choć tak jak pisałem u mnie pomogło wprowadzenie Copadichromisa
  21. Szulo a Ty przeczytałeś dokładnie co napisał Corten? A może Ci się topiki pomyliły? Bo ja wyraźnie czytam o Jacobfreibergi i Stuartgranti , a to jak wszem i wobec wiadomo dwa różne gatunki Corten jakie masz akwarium? Takie jak w stopce? Nawet jeśli tak to Jacobfreibergi będzie dotąd lał wszystkich dopóki będzie dominantem. Miałem oba gatunki w 800l i dopiero gdy Copadichromisy dorosły i objęły władzę w akwarium , skończyło się lanie wszystkich przez Jacobfreibergi.
  22. Ameryka , kraj wielkich możliwości Ale cobyśmy My Polacy nie wpadli w kompleksy to macie linkę do akwarium Szymona , może nie powala wielkością ale został uznany za najpiękniejszy zbiornik miesiąca: http://www.reefkeeping.com/issues/2008- ... /index.php
  23. Docia , ale jeśli tył jest z pełnej płyty , do tego dobrze skręconej to raczej marne szanse na to aby rozbujać taką szafkę
  24. Kolega pokazuje baniak 972l na drewnianym stelażu i od razu podnosi się larum , że nie wytrzyma , rozejdzie się , rozeschnie , itd , itp Państwo drodzy , to śmieszne:) Budownictwo całego świata stoi na drewnie i co? Stoi :!: :!: :!: Nie leży Coby nie być gołosłownym pooglądajcie sobie systemy tak rozbudowane, żktóre stoją na drewnie , że nie jeden z Was dostałby na ten widok zawału , a kilku na pewno napisze , że to niemożliwe , i że zaraz się temu osobnikowi wszystko zawali http://www.reefkeeping.com/issues/subje ... 91&menu=15 A swoją drogą moje 800l stało na szafce z płyty meblowej i zresztą stoi sobie dalej , tylko w innym domu
  25. Woda ma dużą pojemność cieplną dlatego wyrównywanie temperatury między pomieszczeniem , a akwa trwa tak długo:) Do tego każde urządzenie elektryczne , a więc także kubełek i filtr wewnętrzny mają pewne straty , które uwidaczniają się między innymi przez emisję ciepła , które podgrzewa ( choć w o wiele mniejszym stopniu , niż grzałka czy światło ) wodę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.