Rodzaj Pseudotropheus , jest właściwie takim śmietnikiem, gdzie ładuje się gatunki , które przynajmniej na początku po opisaniu nie ma gdzie przyporządkować.
Dopiero później w miarę dalszych badań przenosi się te gatunki do innych rodzajów.
Tak więc generalnie nie ma problemu z trzymaniem kilku gatunków z tego rodzaju w jednym akwa.
Ja z tych gatunków które wymieniłeś zapodałbym:
M.hajomaylandi
P.aurora likoma
(Pseudotropheus)Metriaclima sp.zebra Chilumba
C.borleyi mbenji
I tyle, ja jestem minimalistą raczej i dla mnie pięć gatunków to zdecydowanie za dużo.
Nawet te cztery mi się za bardzo nie widzą , ale cóż taki mam gust
Fuelle są temperamentne:P
A zarazem dostojne, piękne i jeszcze wiele innych komplementów można o nich napisać.
Co prawda ignorują mniejsze gatunki , ale dla ryb które stana na ich drodze nie mają wyrozumiałości:)
Ale z hongami bym je dał
I z demasonami.
A jako uzupełnienie lithobatesy , coby kupki zjadały.
Jeśli nie masz zamiaru sprzedawać później narybku , to możesz taki skład jak napisałeś trzymać.
Ja wiem , że to kwestia gustu , ale dla mnie 2 sztuczne gatunki w jednym akwa to już przesada.
Ale o gustach się nie dyskutuje.
Ja wsadziłbym taką obsadę:
A.Jacobfreibergi Other Point1+4
A. Stuartgranti Cobue 2+5
Copadichromis Auzerus 1+3
Othoparynxy , w układzie 1+3 -4.
Drugi samiec raczej się nie wybarwi , a ganiany będzie okropnie.
Niby baniak duży , a jednak dla tych ryb trochę za mały do obsady wielosamcowej.
Yaro , ale ja waśnie o nim mówię(S.njassae)
http://www.planetcatfish.com/forum/down ... &mode=view
W sumie nie wiadomo czy on właśnie jego nie miał
Przepraszam , teraz dopiero przeczytałem , że to czrnobrzuchy.
Tak to jest jak się nie czyta dokładnie postów.
Mea culpa , mea maxima culpa
Z tym giętkoząbem to ja nie byłbym taki krytyczny
A jeśli to był gatunek z Malawi?
Dla początkujących:
w Malawi występują giętkoząby .
Ale jeśli chodzi o resztę obsady , to fakt, do luftu
O ile się nie pomyliłem , to masz tam 47 ryb.
Dużo , o wiele , za dużo.
Fuelle to potężne ryby , livingstoni także.
Już nie piszę o karmieniu.
Obsada na pewno do redukcji .
IHMO za słaba filtracja mechaniczna.
Te Aquaelle nie dadzą sobie rady.
Mocniejsze pompy by się przydały na pewno.
A jeśli chodzi o wygląd , to podoba mi się:)
Nawet bardzo:)
Jest różnica w cenie świetlówek kompaktowych , nawet tej samej marki , ale to dlatego też , ze jedne świetlówki są typu SL inne EL, płacimy m.innymi za to "EL".
Wbrew pozorom , nie wszystkie świetlówki kompaktowe mają elektroniczny statecznik
Mają je te oznaczone właśnie "EL"
Choć ostatnio nie widziałem już tych oznaczeń , ale rozpoznać można je właśnie po "starcie".
To nie było mycie polegające na rozbieraniu filtra , lecz po prostu załączyłem filtr w wiadrze wody i tyle , pochodził z 10min, potem zmiana wody i znowu 10min.
A i tak te wszystkie philipsy , i inne produkowane są w chinach więc ..... no problem
Swego czasu na innym forum akwarystycznym toczyła się dyskusja nad wyższością świetlówek ATI , nad świetlówkami Aqua Medic.
Różnica w cenie , prawie dwukrotna :!: :!:
A w końcu i tak okazało się , ze są produkowane.... na jednej linii technologicznej
Ja tradycyjnie, bo lubię takie światło, dałbym Sylvanię Grolux , a z tyłu coś o temp. barwowej ok 15000K.
Czyli od przodu, Grolux, np. reef withe, grolux , reef withe.
Oczywiście przy założeniu , że będą 4 linie po dwie świetlówki.
Ale to tylko moje zdanie:)
Wobec tego 2x80W oraz 2x54W powinno oświetlić cały baniak po długości
Choć przy szerokości 70cm , dałbym (ale to moje zdanie , a ja lubię jasne akwaria) 4x80 + 4x54W.
Poza tym decybel , jest jednostką logarytmiczną , nie liniową , więc wzrost hałasu o 3 decybele , oznacza dla ucha hałas dwa razy większy.
Tak więc hałas o natężeniu 7 decybeli jest ok 9 razy słabszy niż 15 decybeli , więc usłyszeć go jest raczej niemożliwym:)