
Misyo
Użytkownik-
Postów
492 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Misyo
-
Pierwsze słysze o problemach z sinicami i pompami CO2. Z własnego niedużego doświadczenia z sinicami... Założyłem akwarium z pompą CO2 - 0 sinic. Chodziło tak 2 miesiące i zero problemów. Zamontowałem HQI i dałem na 14h/dziennie (3x150W) sinice pojawiły się w sporej ilości. Zgasiłem światło na tydzień ale nie zaciemniałem zbiornika. Po tygodniu i sporej podmianie wody (prawie połowa) włączyłem światło na 4h dziennie. Po tygodniu na 5h. Teraz jestem na etapie 6h dziennie... i zero sinic. Wynika z tego, że sinice wychodzą w akwarium nawet dojżałym jak przesadzisz ze światłem. Wiem, że lubią też strefy martwe tzn takie gdzie nie ma mieszania się woda.. Dlatego u siebie powoli i stopniowo zwiększam czas świecenia lamp i myślę nad dorzuceniem jeszcze jakiejś małej pompki co by mi tylko wodę przy dnie będzie ładnie mieszać... W teorie, że sinice są od CO nie wierzę... nie miałem sinic przy CO a miałem je w akwariach bez CO... Światło, parametry wody, podmiany,,, to tak.
-
Nie znam modelu ale produkty z leszna są w 100% zamiennikami grundfosa i mają dobre opinie. Nie ustępują grundfosowi... Wrzucę pare zdjęć nowych kamyków... Teraz akwa wygląda troche inaczej bo nawsadzałem roślin... ;] Nie komentować wiszących grzałek itd... schowam jak filtrację dopracuję wewnętrzną...
-
Kurcze taki ruch w moim wątku a ja nawet tego nie widziałem... Drogi kolego. Sprawa ma się tak. Przy mojej słabej pompie i najtańszych filtrach/wkłądach po 2 tygodniach bez podmian NO3 mam na poziomie 25... Za jedną obudowę zapłaciłęm chyba 30pln. Mam ich 5sztuk, 2 jako biologi po 20mikronów, 1 jako mechanik 5 mikronów i tego dziada wymieniam co tydzień/dwa oraz jeden na wejściu czystej wody węglowy i jeden mechaniczny. Jak przemnożysz to razy 350pln.... Zastanów się po prostu czy warto. Fajne skrzydełka obrotowe itd.. ale bez przesady.. 4 z filtrów nie ruszasz wogóle po rok czasu. A jednego mechanika raz w tygodniu zmienić to jest całe 90sekund zabawy.... Druga sprawa to moc pompy. Filtracja narurowa sprawdza się świetnie jako biolog.. ale jako mechaniczna to niekoniecznie.. więc nie wiem po co kupować takie mocne pompy... Nie wymieniałem przez 4 tygodnie filtra mechanicznego (czekałem na przesyłkę). Faktycznie przepływ był znikomy bo pisałem to wcześniej chyba 1L/minutę czy półtora niepamiętam... Ale na pracę biologów nie miało to żadnego znaczenia. Więc nie kombinuj z filtrami po 1000pln i pompami nie wiadomo jakimi... Grunndfos jest niesłyszalny wogólę. Jeden UP3000 jest głośniejszy z 10 razy... nie wspominając o dwóch ;] Nie obejdziesz się bez mechanicznego wewnętrznego... A tak poza tematem to sorry za brak logicznej składni w zdaniach.. leże w domu po wczorajszym dachowaniu poobijany z każdej stron y... EDIT: przepraszam ale nie czaje tego z tymi sinicami.. co ma jedno do drugiego... Co do pomp CO to raz zakładasz i wymieniasz po 10latach tak na wszelki wypadek. Nie czyścisz tej pompy bo nie ma takiej potrzeby. Po to m.in. zakładasz filtr mechaniczny 20mikronów przed nią. Budowa pompy ma tendencje do samoczyszczenia... wymusza to na niej jej budowa.
-
te linki nie działają....
-
yaro: co Ty tak osobiście do tego podchodzisz ;D Przeciez nie neguję tego co zrobiłeś tylko po prostu chciałem się zapytać dlaczego tak a nie inaczej... Filtrację ściągnąłem od Ciebie żywcem i nie z jednej Twojej rady skożystałem czego nigdy nie ukrywałem.. Tylko po prostu nie rozumiałem dlaczego akurat tak a nie inaczej. W każdym swoim zdaniu pisałem, że JA nie widzę sensu, że JA nie widzę różnicy czy MNIE się coś nie podoba... Serio chciałem się dowiedzieć dlaczego tak masz i nie inaczej i to nie żeby Tobie udowadniać, że masz źle a ja jestem nie omylny tylko dlatego, że nie rozumiałem przewagi jednego rozwiązania nad drugim i chciałem wywołać dyskusję. Każdy ma inne doświadczenia i inne podejście do tematu. Ale chyba własnie po to jest forum, by się edukować, wymieniać poglądami i prowadzić takie dyskusje. To, że mało kombinowałem to sie nie zgodzę... Począwszy od podwieszania lamp po ustawianie pod kątem (pół akwa HQi pół belka itd)... Co do płoszenia ryb to zauważyliśmy z makokiem jedną kwestie. U niego w pierwszym baniaku przy 1x150W ryb po prostu nie było w akwarium. Non stop spłoszone itd. Podniósł lampę wyżej i było lepiej.. ale nie do końca. Wysokość akwa chyba 50cm... Te same ryby przeniesione do mnie do zbiornika (czytaj jego rybki) przy 3x150W w odległości 15cm od lustra wody nie wykazywały jakichkolwiek oznak przestraszenia. Nawet tą samą lampę położyłem od makoka bezpośrednio na szybie tuż nad lustrem wody i rybki sobie nic z tego nie robiły... Tyle, że ja mam 70cm głębokości... I myślę, że tu jest cały pies pogrzebany.... Z tą temepraturą wody to już wogóle nie rozumiem. Specialnie 3 dni z rzędu robiłem pomiary z rana przed włączeniem światła i pod wieczór przy zgaszeniu.. różnica jak pisałem wcześniej....
-
yaro: Stwierdzenie mojej żony... " Czy tu chodzi o oświetlenie ściany nad akwarium czy samego akwarium? Osobiście jestem zdania, że takie jak Twoje umiejscowienie lamp nie jest do końca najlepsze. Zupełnie inaczej wygląda wieczorem zbiornik kiedy w nim jest światło a nie do okoła. Kolejna sprawa to wysokość zbiornika... U mnie robienie półki nad akwarium mijałoby się z celem... ale to już kwestie bardziej estetyczno wykończeniowe. Serio nie rozumiem, dlaczego lampy akurat są na takiej a nie innej wysokości? Dlaczego nie dałeś ich niżej? Jedyny logiczny argument to podgrzewanie wody ale bez przesady po 14h świecenia podniosłoby o 1 - 1.5st? Mam jedną taką obudowę jak Twoja. Miałem drugą od makoka. Ustawiałęm, kombinowałem... i już miałem montować na stałe ale nigdy nie próbowałem ustawić lamp pół metra nad akwarium....
-
karold: nie widziałem tej stawówki na żywo więc po prostu chciałęm gdzieś zamóić i sprawdzić jak sie sprawdzi. Obecnie mam coś takiego: http://allegro.pl/item430143653_gabka_do_filtrow_najtaniej_warszawa.html Gąbka jest tak gęsta, że pompy stają się pompkami ;] Faktycznie nawet już po zdjęciach widać, że ATMANowska ma wybitnie większe oczka.... Zaraz gdzieś zamówię i zobaczymy jak zadziała....
-
yaro: wrzuć fotke proszę jakąś poglądową. I napisz dokłądnie jakie światło i w jakiej kombinacji masz... U mnie 50cm nad wodą to nie widze sensu... Szyby miałem przez 2-3 miesiące. I chyba tylko bardziej nie lubiałem od ich czyszczenia mycia gąbek od filtrów wewnętrznych (chyba najgorsze zadanie przy opiekowaniu się akwarium). Rozsądnie byłoby je mieć (te szyby) - tak jak piszesz kurz, parowanie... ale serio bez szyb mam większą frajde i po prostu bardziej mi się podoba....
-
mutra: właśnie nad czymś takim myślę. Wstrzymuję się z zamówieniem tylko dlatego, że wciąż nie dorwałem nigdzie gąbek do stawów i nie wiem jak bedą się zachowywać moje pompy przy takowych.. na razie mam największą gąbkę jaką dostałem w Ściu.. co nie zmienia faktu, że jest bardzo gęsta i niemiłosiernie dławi przepływ...
-
danielj: I Chwała Ci za to dozgonna... Dla mnie to była mega trafieja. Nie kupiłbym takiej lampy nowej bo po prostu nie mam/miałem 3000pln na lampę ;D A tak mam MERCEDESA w cenie FIATa. yaro: Masz HQi czy belki? To też chyba kwestia wody... u mnie na szybach od parowania i skraplania powstawały białe zacieki. Poza tym sama skraplająca się woda już zmieniała efekt "padających promieni". Co do korony to nie mogę się wypowiedzieć specialnie.. Moje rybki są jeszcze za małe. Na dzień dzisiejszy chlapią mi tylko jak płatków nasypię. Same pływają do 60cm wysokości.. zostaje im jeszcze około 10cm wody.. ale wiadomo, że to teoria i wszystko się okaże z czasem. Jak to określiłeś "korona w koło" i tak będzie niezależnie czy ryby bedą skakać czy nie. Ograniczy mi ona idealnie światło bijące poza akwarium, zablokuje mi dostęp od góry (czytaj będę musiał mniej sprzątać listwy itd bo i tak ich nie widać ;-) i ostatnie, że całość nabierze masywniejszego wyglądu.... A no i wracając jeszcze do tematu. Przez swoją głupotę i właśnie pokrywę w tym sezonie wykończyłem 80% populacji krewetek w zbiorniku roślinnym. Temperatura w pokoju urosła na tyle, że woda miała 31,5st i to na tyle.. w Dużym zbiorniku dochodziła do 26st (cały dzień grzania HQi podnosi temperature w akwa o 2st). Czyli kolejny plus nie posiadania pokrywy - mniej grzeje się woda... Ktoś może powiedzieć - no tak ale więcej proądu zimą by dogrzać - jasne.. ale nagrzać wodę to pikuś.. ale schłodzić to już inna bajka ;]
-
Też dużo myślałem jak rozwiązać oświetlenie. Po kilkuset przeczytanych postach i kilkunastu różnych podejściach padło na HQi.... a że ktoś na forum podał mi link do aukcji gdzie akurat mega fajna lampa była wystawiona... to mam podwieszone 3x150W HQi w cenie chyba nowych T8 ;D Ale wracając do tematu.... Przy zastosowaniu HQi stosowanie szyb to średnio fajny pomysł. Niestety skraplająca się woda na szybach zabiera cały efekt jaki się uzyskuje dzięku HQi. Nie wspominając już o kamieniu co zostaje na tych szybach... Dlatego u mnie ich wogóle nie ma. Druga sprawa to wspomniany tutaj grzyb. Nie ma takiej możliwości w normalnym, zdrowym mieszkaniu. Gdybyśmy zamknęli wszystko szczelnie to jasne.. wody paruje sporo (u mnie nawet do 5cm w lecie) ale przecież otwiera się okna, mamy kratki wentylacyjne no i mieszkania nie są hermetyczne.. Problem może być w starym zapyziałym budownictwie z zapchaną wentylacją... ale normalnie nie ma szans. Licząc nawet, że ubywa mi centymetr dziennie, nie uwzględniając grubości szkła itd to wychodzi, że dziennie paruje mi 12L wody (co pewnie jest wartością mocno zawyżoną). Nie ma szans na grzyba.... Obawiam się jedynie tych wyskakujących pysi na podłogę.. ale na to też jest sposób.,. po prostu zamontuje listwę z przodu drewnianą w kolorze szafki. Dzięki temu uzyskam bezpieczeństwo przed wyskakiwaniem i całkowicie zniweluje efekt światła poza akwarium (kwestia jak nisko masz opuszczoną lampę.. ja swojej nie dam niżej już bo obawiam się właśnie skakających rybek a lampa swoją temperature ma). A co do zalet rozwiązania? Estetyka to raz. Dwa to po prostu otwarty zbiornik ma swój urok. W salonie mam jeden zbiornik z pokrywą a jeden bez... i już sie zastanawiam czy nie wywalić pokrywy w drugim....
-
Co za róznica skoro nakłada się na to gąbkę (odpowiednie akcesoria są nawet w zestawie) i mamy rewelacyjny filtr wewnętrzny... Nie rozumiem oburzenia cezarixa.... ;D Z wad takowego rozwiązania nad klasycznym filtrem które zauważyłem to: - brak możliwośći regulacji kierunku i mocy strumienia co praktycznie każdy filtr wewnętrzny potrafi - brak "firmowego" napowietrzania bąbelkami... Zalety to nieporównywalny słup podnoszenia wody i wydajność oraz uniwersalność zastosowania... Powiem tak.. zależy kto co lubi. Ja na 200cm mam po przeciwnległych stronach 2xAquabee 3000l/h i zastanawiam się czy jeszcze czegoś nie dorzucić co by tylko wodę przy dnie bardziej poruszało... Montując 2 takie pompy po przeciwległych bokach jedna idzie na dół a jedna na górę... i sorry ale to wciąż nie jest jakaś wirówka czy pralka... kupy jak opadały na dno tak opadają... chociaż nie wszędzie to fakt...
-
Jako ze na gastronomi to sie troche znam... (siedze w tym od kilku lat i mam kilka lokali)... Tak długo jak nie bedziesz mieć konkretnego planu pomieszczeń gdybanie nad akwariami nie ma sensu... Po pierwsze to co Ty chcesz to jedno, a na co pozwoli Ci sanepid to drugie. Nie zapominaj o takich kwestiach jak droga naczyń (inna czyste inna brudne) itd... więc ustawianie ich teraz troche mija się z celem... najpierw projekt dla sanepidu a pozniej ustawiaj akwaria... ;] Lada dzień będe montować stary baniak makoka do bufetu szkolnego ;D To dopiero jest wyzwanie ustawić baniak w szkole średniej ;] Na pewno nie ma opcji by można było do niego wsadzić ręke czy coś wrzucić... bo to tylko kwestia czasu... Obowiązkowo pokrywa i to pancerna ;D Podziele się wrażeniami jak już powstanie...
-
wszystko oki tylko dlaczego w dziale DiY? ;D
-
Przytargałem wczoraj z makokiem ze sklepu kamienie... nie będe pisał ile zapłaciłem bo niektórzy za tyle baniaczki niegłupie stawiają... ;D Generalnie powiem tylko, że jak koleś mi cene powiedział to mnie lekko "zaskoczyła" ;D Dzisiaj jak uporamy się ze zbiornikiem makoka postaramy sie poustawiać tło na nowo i wrzucić głazy... Tyle że mam inny problem.. atak sinic... więc biorę sie za czytanie jak sie tego badziewia pozbyć...
-
Zawsze byłem fanem SUMPów i uważałem je za jedynie słuszne rozwiązanie... Namówiłem na nie makoka... Zrobiliśmy u niego... i na szczęście u siebie już nie popełniłem tego błędu ;D 2 kwestie - rozmiar komina wewnątrz zbiornika + hałas przelewającej się wody. Do autora topicu. Zobacz sobie w DIY mój temat... na razie chyba 2 osoby na forum mają taką filtracje i jak na razie to sie sprawdza. Kosztorysowo jak w przypadku sumpa pewnie ale 100% bezpieczniej, bez wiercenia dziur w dnie akwarium (a uwiesz mi, że to może być problem - zapytaj makoka ile było z tym problemów) no i system podmiany wody półauomatyczny jest bardzo prosty do zmontowania. System w 100% bezgłośny (pompy CO są cichsze od dedykowanych).... Każdy system ma swoje wady i zalety. Każdy wykonany prawidłowo spełni się w 100%. Kwestia na co się zdecydujesz... Ja już wiem jakie błędy popełniłem przy filtracji... następne akwa będzie już pod tym względem idealne ;D
-
Faktycznie po 3 tygodniach jest dużo lepiej. Natarczywy osad powstaje 5-6 dnia od podmiany wody więc już jest dużo lepiej. I nie ma go tyle. Niestety lenistwo/koniec sezonu wakacyjnego/początek szkolnego przeszkadza mi w skończeniu prac. Nic nie robiłem od dawien dawna.. no może troche z fuiltrami walcze ale to na razie i tak bez sensu skoro bedą inne głazy.... Może dzisiaj coś powalcze... ale wątpie b o mam dużo normalnej pracy i nie chce mi sie po prostu nic robić wieczoramiw domciu ;D A i jeszcze jedno. Odkupiłem wszystkie rybki od Makoka.. jakoś sie do nich przyzwyczaiłem. One z resztą do mnie też ;D
-
1000 l baniaczek - filtracja wewnetrzna ?
Misyo odpowiedział(a) na miron temat w Osprzęt do akwarium
yaro: maniak Atmana czy co? Nie ta liga... ;D Głowica jak głowica.. ale chyba do 263-60-65 to innej klasy sprzęt się proponuję... Z drugiej strony jak do tej pory fluvala 4+ używałeś to co kolwiek wsadzisz to będzie lepiej ;D # PH2000 19W 2000L/h 1,5m - 195pln # PH2500 37W 2500L/h 2,6m - 230pln # PH3000 43W 3000L/h 2,6m - 244pln # UP2000 18W 2000L/h 1,6m - 175pln # UP3000 45W 3000L/h 2,4m - 230pln PH to AquaMedic a UP to Aquabee. Ja wybrałem 2xUP3000 i uważam to za dobry wybór. Pokombinuj coś bardziej w ten sposób... -
No to trzeba bedzie znaleść trochę czasu i poczytać... Kurcze a ja tylko sie nie do końca zgodziłem z faktem, że napowietrzacze wogóle nie działają... ;D Z mojej strony z doświadczenia.. Mając przerybione akwarium (nie koniecznie malawii) mało roślinne a nawet i roślinne gdy temeratury wody rośnie do 28stopni w środku lata TRZEBA WSPOMÓC napowietrzaczem. Cały rok można jechać bez. W nieprzerybionych akwariach wogóle są one zbędne gdyż wystarczy ruch tafli wody. Jednego lata straciłem kilka rybek jako nowiciusz... rybki łapały wodę otwierając szeroko dzióbki... zamroczone były i śnięte. Napowietrzacz z piwnicy sąsiada i po kilku godzinach ryby zaczęły zachowywać się normalnie... Więc teorie o wielkości bąbelka, pompowaniu powietrza zamiast tlenu, mówienie o solniczkach i odpieniaczach i o tarciu powietrza o wodę.. wszystko oki bo po to jest forum by się wymieniać doświadczeniem i wiedzą.. jednak nie zmieni to mojego podejścia do tematu... masz dużo rybek, jest lata... OBSERWUJ RYBY bo może im brakować tlenu! (28st w pokoju, woda pod wieczór 28st, pokrywa na górze szczelna plus oświetlenie i do tego filterek sie lekko przypchał i woda już tak pięknie nie faluje.....). I tak na koniec mądrzenia się... W tym roku ZABIŁEM 90% krewetek w zbiorniku 112L. Nie było mnie kilka dni i nie obserwowałem temeratury. A że to akwarium roślinne więc światło ustawione na 16h dziennie. Wyjeżdżając nie wiem dlaczego zasunąłem pokrywę w obudowie. Efekt taki, że woda pod wieczór miała 30,5 - 31st. Rośliną nic nie przeszkadza.. ale krewetek z kilkuset zostało garstka. Nie widzę aby jakakolwiek nosiła jaja... Teoretycznie nic nie powinno się stać. A jednak. Dlatego będe się upierał, że prawda leży gdzieś po środku i teoria to jedno a doświadczenie to drugie.
-
Kombinowanie z zewnętrznym z rurami nie ma sensu.. bo kązdy kubełek prędzej czy później się przypycha i drastycznie spada przepływ... który w 205 nie należy do najmocniejszych nawet bez wkładów....
-
slawekosw: mozesz dać linka do tej gąbki? Bo za bardzo nie wiem o co chodzi z tymi oczkami.. znaczy sie nie znalazłęm takowej a chyba właśnie tego mi potrzeba ;D
-
e tam zaraz potwór.....
-
pociągne dalej.. skoro sie nic nie dzieje z bąbelkiem to dlaczego traci on na swojej wielkości podczas wędrówki? Znaczy się wylatuje np 1mm, wędruje w akwa i do góry dolatuje 0,8mm... wiadomo ze teoretyzuje teraz ale jakby się przyjżeć to faktycznie tak jest. No i dlaczego tlen na tafli ma się rozpuszczać w wodzie a ten sam tlen (oki powietrze) ma sie nie rozpuszczać w wodzie.... Nie jest to dla mnie zbyt logiczne... Dalej.. to że rośliny bąbelkują tylko w akwa jest oczywiste ale przecież my tu o akwa rozmawiamy.. nie widziałem w przyrodzie dyfuzorów, kurtyn itd... ;D A to ze bąbelkują tylko przy podaniu CO2 jest wogóle nie prawdziwę co mogę udowodnić w ciągu 24h. Wystarczy, ze teraz do dużego zbiornika dam zestaw makro + mikro i przy tym oświetleniu i ilości ryb co mam jutro po 1-2h od włączenia lampy bedą bąbelki.. wiem bo już tak robiłem.... Miałem już problemy z niedoborem tlenu w akwarium ogólnym.. mimo deszczownicy pod wodą skierowaną do góry gdzie woda wręcz kotłowała się w jednym z rogów akwarium... i dopiero napowietrzacz był w stanie dotlenić mi wodę na tylę, że rybki zaczęły się normalnie zachowywać... Zresztą jak wiesz nie lubie kurtyn i tego typu gadżetów.. ale jak to stwierdził nasz wspólny znajomy z Neona... Wszystko kwestia gustu - on lubi więc wsadza wszędzie....
-
Nic nie poradze, ze w całym mieście w kilku sklepach nie ma lepszych. Z drugiej strony mam pompy z realnym przepływem 3000L/h więc myślę ze spokojnie moge to porównać do 2000l/h z żadszą gąbką... cały czas myśle co wsadzić na środek akwarium żeby mi kupy rozwiewało...
-
ZAraz zaraz... z waszej wypowiedzi wychodzi, że bąbelki są tylko po to by rozbić taflę.. ale to nie prawda ;P Pomijam fakt napowietrzania wogole w Malawi (ja nie napowietrzam). Ale taki bąbelek wędrując w górę "rozpuszcza" się w wodzie... Gdyby tak nie było to jaki sens jest montować dyfuzory do CO2 i to jeszcze walczyć o to by bombelki były jak najmbniejsze i było ich jak najwięcej... tzw mgiełka.... Tlen od roślin też bąbelkuje...