Skocz do zawartości

MatiK

Użytkownik
  • Postów

    4328
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MatiK

  1. Ale po co Ci koszyk na ceramikę w mechaniku? Przecież mechanik ma tylko zbierać syf i dmuchać wodę, a nie pomagać w biologii...
  2. Guban i używasz jeszcze jakiegoś falownika? Ja mam ten sam litraż i mechanika, ale obywa się bez falownika... -- dołączony post: Masz jeden koszyczek, tak to wygląda dokładnie
  3. Dlatego napisałem, że jeśli w ogóle można dostać w takim razie tylko Stuartgranti z poprzedniego postu zostają... Nie żebym był przeciwnikiem Saulosi bo nawet żałuję, że się nie zdecydowałem, byłoby więcej możliwości obsady, ale my tu nie o tym... Po prostu wziąłem pod uwagę wszystkie małe możliwości zamieszczone w naszej bazie ryb, jeśli odpadają to rzeczywiście zostaje tylko małe Saulosi i spokojne Sprengerae...
  4. Ok, a co z innym Iodotropheusem w postaci Stuartgranti? Albo Labidochromis sp. Zebra Eastern lub Labidochromis textilis (jeśli w ogóle można go dostać bo tu podpierałem się bazą ryb na podstawie temperamentu i wilekości )
  5. No dobrze, a co z taką rybą jak Labidochromis Perlmutt? Co prawda jest porywczy, ale z tego co czytam o Saulosi, też barankami nie są (w dużej przewadze głosów to raczej one są agresorami w wielu zestawieniach). Jest niewielkim przedstawicielem gatunku Labidochromis, osiąga 10 cm, podobnie jak Sprengerae, który jest polecany do 112L (ja wiem, to spokojniejszy gatunek) i może nie jest aż tak ładny (choć to kwestia gustu), ale niewątpliwie bardzo urokliwy...
  6. Ja nawet nie myślałem żeby trzymać wielosamcowo Tylko chodzi o to, że ten samiec wybił już prawie wszystkie Maingano (poza nim zostały dwa osobniki) stąd moje wątpliwości do tego, co z nim zrobić, ale na pewno nie chce trzymać ich w układach wielosamcowych...
  7. No ja zobaczę bo dzisiaj zauważyłem, że jest taki nabuzowany od braku tarła... Tego samca, którego ściga, dzisiaj z dwa razy zaganiał właśnie jakby do "baraszkowania" więc może jakaś większa samiczka przyniesie ulgę jemu i reszcie obsady...
  8. Ja na razie jednak poczekam, spróbuję dokupić mu jakieś samiczki bo wychodzi na to, że miałem lekki nie fart i na 8 szt. była tylko jedna
  9. Oj, uwierz mi, że do tego wcale nie trzeba mnie mobilizować, co innego stoi na przeszkodzie Gdybym miał się kierować swoją mobilizacją, miałbym dokładnie 1664 litry bo już upatrzyłem, gdzie mógłbym to upchnąć
  10. No ok ok, ale moje akwarystyczne ego na tym cierpi, wiedz o tym
  11. Kurde, ankieta goni ankietę fajnie, ale że nie ma 300L (120x50x50) ?! Toż to taki popularny tutaj zbironik
  12. Ok, przede wszystkim pozbądź się glonojadów! To nie ten biotop. Wyjmij też kokosy ponieważ zakwaszają wodę, a schronienie z nich żadne. Doniczki też możesz się wywalić, reszta, tak jak napisał kolega eljot, piach kwarcowy, najlepiej o gradacji 0,8-1,2mm (te kamyczki, które masz są nieodpowiednie dla pyszczaków!), do dekoracji użyj sporych kamieni, jako tło możesz wykorzystać czarne, spienione pcv, albo jakieś tło strukturalne imitujące skałę... Najlepszym rozwiązaniem będzie jak wejdziesz w galerię forum i poprzeglądasz akwaria, może coś Cię zainspiruje.
  13. Ja nie widzę zdjęć
  14. MatiK

    Maingano i Yellow

    O.S.I. : Spirulina (rośl.), VividColor i Cichlid Flakes; Dainichi : Cichlid Ultima Krill, Cichlid Color Supreme (rośl.); Hikari : Cichlid Gold, Cichlid Excel (rośl.). Możesz jeszcze zakupić pokarm firmy New Life Spectrum : Cichlid Formula i NatureFood : Premium Color Plus, Premium Cichlid. Do tego mrożonki, tak jak było napisane w temacie... Do wyboru, do koloru Jeśli masz tylko Yellow i Maingano to karmisz naprzemiennie, żeby urozmaicić dietę, ale tak, żeby zachować proporcję 60/40 dla pokarmów mięsnych.
  15. No nie ten temat... Ale po co? Ty nie będziesz tego oglądał bo będziesz spał, prąd będzie ciągnęło (mało bo mało, ale jednak), a ryby jednak będą pewnie trochę bardziej pobudzone niż przy zupełnie zgaszonym świetle, moim zdaniem bez sensu... Koniec OT.
  16. U mnie coś tam słychać, ale nie ma tragedii, chodzi ciszej niż lodówka jak się załączy, w każdym razie mi to nie przeszkadza co nie zmienia faktu, że żadnych drgań nie ma więc przychylałbym się do tego, co napisał Andrzej, raczej będziesz musiał poszukać głowicy w takim wypadku...
  17. To, że jest go dużo, nie znaczy, że jest odpowiednie dla roślin (temperatura barwowa i takie tam)... Poza tym, Malawi nie potrzebuje jakiegoś wypasionego światła, rybom to lata, a że większość raczej roślin nie ma, to i światło jest mniejsze.
  18. Generalnie z roślinami w Malawi to jest ciężko bo, po 1 ryby skubią, a po 2 zasadowość wody i ubogie podłoże powodują do spółki z nie wystarczającym światłem, że to wszystko kiepsko rośnie... Możesz spróbować z nurzańcem (który jako nieliczny występuje naturalnie w Malawi) i anubiasem, ale szczerze mówiąc, nie wiem co to ma do wybarwiania się ryb... Cierpliwości kolego, w akwartystyce na wszystko jest odpowiedni czas, musisz poczekać, a będziesz zadowolony poza tym może masz , tak jak pisałem, jakieś słabsze genetycznie osobniki, albo z dalekiego (od dzikiego) chowu i wtedy szanse na ładne kolory maleją, tu się składa na wszystko naprawdę sporo czynników, a najlepszą metodą w tym wypadku jest czekać
  19. No przecież tu Ci to napisałem, plus tak jak napisał spiochu, wszystko widać na filmie, już chyba bardziej nie da się oddzielić płci w tym gatunku Można poznać wtedy, kiedy zaczną podchodzić do tarła i się wybarwiać przy tej okazji, tak jak z całą resztą monorficznych Mbuna
  20. A dlaczego miałyby tak rosnąć? To kwestia jednostkowa, jak u ludzi, któraś z ryb może być przecież słabsza....
  21. Dopóki nie podrosną i się nie wybarwią nikt Ci z pełną pewnością nie powie czy to samiczki czy nie...
  22. Najprawdopodobniej tak, czasem zdarza się, że samice też się ganiają, ale to raczej rzadkość u Yellow...
  23. U mnie nie ma żadnych drgań... Może uszczelka pod samą głowicą, nie mam pojęcia co Ci tam tak wibruje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.