Skocz do zawartości

kaszub

Użytkownik
  • Postów

    227
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kaszub

  1. Jednak zdolnosci masz - bardzo ladnie to wyglada, moje gratulacje. Musial to byc kawal roboty. pozdrawiam
  2. Nie ma wiekszego znaczenia... Ja dalbym powerke od frontu - glony beda Ci wolniej rosly na przedniej szybie
  3. kaszub

    układ...

    I tu sie zgodze - kwestia gustu. I jak dla mnie wygladaja calkiem ok, u kogos ani mnie parza ani ziebia, zadna tam profanacja hari. Sa tez jakims zabezpieczeniem na wypadek przyduchy, wiec niech tam. JA po prostu nie stostuje: zawsze mam rosliny i jak patrze w swoje akwa to chce podgladac podwodny swiat, w ktorym nie chce babelkow. Nurka tez nie. pozdrawiam
  4. np oczko wodne z karasiami w naslonecznionym ogrodku albo zbiornik z pokolcami bialobrodymi hi hi.
  5. kaszub

    układ...

    A tak w ogole to babelki to gwalt na wodzie - szczegolnie z punktu widzenia roslin. JEzeli ci to wyglada lepiej, to juz mozesz sobie pogratulowac akwarystycznego "oka". Jest na pewno lepiej, nawt jezeli nie masz roslin. Babelkow w fajnych akwariach po prostu nie ma. pozdrawiam
  6. kaszub

    a to co ?

    To cos ma wiecej wspolnego z ukladem pokarmowym twoich ryb niz z glonami... tak czy owak cezarx poradzil cie slusznie - najlepsza metoada bedzie lampa uv. Jezeli nie dysponujesz , zastosuj jakis preparat fosforoorganiczny (np capifos) i dbaj o higiene zbiornika. powodzenia
  7. kaszub

    Zapach wodzienia

    ...co zdarza sie bardzo czesto i wlasciwie jest na porzadku dziennym - mrozonki niemal zawsze docieraja do sklepow w steropianowych boxach, niestety z reguly w stanie polplynnym... Jezeli zapach jest mocny - nie karm tym ryb. Z pokarmow mrozonych (oprocz stynki) wlasciwie nic nie powinno smierdziec.
  8. kaszub

    Odmulanie

    Chociaz odmulacze sa raczej do zwiru niz do piasku. piasek niestety 90 % z nas przekopuje recznie, ale za to o wiele rzadziej, bo nie wiele wnika pod powierzchnie. Brud raczej osadza sie na powierzchni piasku, latwo go sciagnac zwyklym wezem. O ile cyrkulacja i filtracja mechaniczna sa fachowo pomyslana, mul bedzie zmuchiwany z piasku i zabierany przez filtr. Niemniej od czasu do czasu do czasu zadyme w akwarium trzeba zrobic i piasek przekopac. Ja do tego uzywam... rak. pozdrawiam
  9. co jest o tyle dziwne ze w te same zbiorniki patrzylismy przez dluzszy czas ))/Widac kazdy z nas wysnul odrebne wnioski. A tak powaznie - lampa w zbiorniku, ktory WYMAGA lampy, oczywiscie musi pracowac 24 ha na d. pozdro snochu
  10. do dzialu _off topic_ pod tematem "Pomoc ofiarom powodzi w Afryce".
  11. Spokojnie, panowie, na pierwszy rzut oka widac, ze caly ten topic nadaje sie, zeby go lobem rzucic do smietnika. Instrukcje udostepniaja w kazdym sklepie, wiec - czester - proba pomocy chwalebna, ale podwojnie chybiona. Przede wszystkim troche luzu i nie piszcie w topicach, ktorych tak naprawde nie powinno byc, jezeli komus nalezy sie bura to kaziowi. Dane techniczne sa w kazdym netowym sklepie, a poza nimi istotne w instrukcji sa tylko podziekowania za trafny wybor. BO przeciez jak obluzyc filtr wiadomo, nie? Topic zostawie - dla przykladu.
  12. Ja jednak nie wydalbym tej kasy na UV. Ryby z malawi sa odporne - co mozna wlasnie zmienic na minus uzywajac uv-ki... Jezeli chodzi o zakwity to zgadzam sie, ze w takich sytuacjach lampa uv jest niezrownana w dzialaniu, lepiej jednak wlaczyc z przyczynami niz skutkami. Widzialem w zyciu rozne akwaria i zawsze nie moge oprzec sie wrazeniu, ze gdyby w takim "przesadzonym" sprzetowo akwarium wylaczyc taki elemencik jak np uv-ka, cala "rownowage" szybciutko szlag by trafil. A w mojej opini nie na tym sztuka polega... Reasumujac - moze wiec warto i taka lampe miec, jezeli kogos stac na "wypasy", i uzywac jej doraznie w razie jakiejs mniejszej czy wiekszej katastrofy - zgoda, jest pomocna, a katastrofy sie zdarzaja. Stosowanie jednak uv-ki w ruchu ciaglym uwazam, w przypadku malawi, za malo celowe... delikatnie mowiac. Co do klarownosci wody - jak ktos ma wymagania - to mysle, ze wieksza "zylete" daje jednak wegiel aktywowany - zreszta, przy dobrze prowadzonym zbiorniku woda jest, jak dla mnie, wystarczajaco klarowna - dobry filtr zwykle wystarcza. Jak mawia kolega kisor, diecezja nalezy do Ciebie i w tym, miedzy innymi, tkwi piekno naszego hobby. To Ty masz byc zadowolony ze swojego akwarium... i byc przekonany, ze Twoje ryby tez sa z niego zadowolone.
  13. kaszub

    Jak to jest

    a mozna wiedziec, co zmusza Cie do tych poszukiwan? mam na mysli "zastepstwa"...?
  14. skoro nie mozesz przebolec chipokae, to moze zainteresuje cie m. auratus...? Podobna, a w kazdym razie IMO rownie piekna... Ryba raczej wredna, ale popularna - duzo ludzi ma i to czesto w niewielkich zbiornikach. Z moich doswiadczen to auratus jest raczej dobrym dyrektorem akwarium. BIje wszystkich rowno - nie jest zawziety i nie wykancza po kolei - raczej fair play... pozdrawiam
  15. kaszub

    nowa hodowla

    Kiedy zaczynalem prace w moim pierwszym (uroczym i niezapomnianym) sklepie zoo w Wejherowie, jednym z akwariow ekspozycyjnych bylo ok 450 l malawi. I tam rowniez posrod pyszczakow z malawi plywalo kilka doroslych "obligidensow", nad ktorymi chcac nie chcac przejalem piecze. Musze powiedziec, ze mialem je w tym akwarium przez dluzszy czas i bytowaly... jako tako. Powodem bylo to, ze w porownaniu z rybami z malawi A.l. niezbyt skutecznie zeruje, (nie jest tak szybka i dynamiczna, niezbyt skutecznie"walczy" o pokarm) a ma ta ryba potezny metabolizm i nie zywiona intensywnie - chudnie. Poza tym zgodnosc troficzna. Nie jestem przekonany czy sluzy jej roslinna dieta przeznaczona dla mbuny. Mialem je wiec w tym zbiorniku z roznymi pysiami, ale wiodly zywot raczej mizerny, samica nosila zaledwie raz czy dwa i tylko jedna z nich. Nie jestem pewny (minelo z 5 lat) czy przypadkiem SiEmIoN ich ode mnie nie wzial w koncu... bo zal ich bylo. Mieszanie astatotilapii z malawi odradzam w kazdym razie, poza tym to duze ryby, wiec docelowo jednak oddalbym ja na miejscu tosi w godne i zaufane rece, a w tej dwusetce trzymalbym sobie mniejsze mbuna. pozdowienia
  16. GLony masz tylko te zielone, te drugie tak jak napisal mars - sinice. Obydwa rodzaje usuwaj mechanicznie, nie lej zadnych preparatow i czekaj - sprawa sie unormuje po kilku(nastu) pierwszych tygodniach, kiedy jedne glony znikna, pojawia sie inne i te juz zostana, wtedy bedziesz mial pojecie z czym musisz (chcesz) powalczyc. Na poczatek upewnij sie ze masz dobre swietlowki (nie te oryginalnie zakupione z pokrywa) i ze nie uzywasz ich dluzej niz 8-10 godz dziennie - w pierwszym okresie po odpaleniu akwa, dlugi dzien swietlny czesto powoduje masowy wysyp glonow.
  17. Z mojej szkoly sprawa wyglada tak: przy wylaczeniu filtra na dluzej niz godzine (np awaria pradu) nalezy bezwzglednie kubel wyczyscic przed ponownym odpaleniem. Bakterie podobno zaczynaja obumierac juz po kilkunastu minuach z braku przeplywu wody, przy czym rozklad nastepuje bardzo szybko. Po ponownym wlaczeniu kubelka ,do wody emituje sie toksyny powstale z rozkladu martwych bakterii i jest to niebezpieczne dla ryb. Zastrzegam, ze nie wiem na ile jest to prawda, poniewaz zawsze postepowalem zgodnie z tymi zaleceniami. Najprawdopodobniej bezpieczny czas pozostawienia kubelka bez zasilania waha sie od 1 do 3-4 godz w zaleznosci od stopnia zasiedlenia filtra, ilosci zloza itp, ja jednak wolalem nie ryzykowac. Moja rada - odpalic filtr w jakims malym zbiorniku (IMO moze byc nawet wiadro wody) i niech sobie chodzi. Przed zamontowaniem go w akwarium dla pewnosci przeplukalbym jeszcze wklady - nie calkowice - w takim stopniu jak przy okresowym czyszczeniu. Przy swiezym ziorniku i tak nie osiagniemy od razu pelnej dojrzalosci wody - to wiadomo. Zawsze pomocne jest dodatkowe uzycie preparatow przyspieszajacych dojrzewanie wody pozdrawiam.
  18. kaszub

    POWER HEAD

    sprobujcie wymienic wirnik - moze pomoc. FLuvale? IMHO jak najbardziej . DO zbiornikow w domu nie uzywam innych filtrow.
  19. witaj, mysle ze koncepcji na wyposazenie twojego zbiornika moze byc wiele, przede wszystkim poczytaj nasze forum. Mozesz wyposazyc akwarium w sump (zbiornik techniczny), lub sprawe filtracji rozwiazac tradycyjnie (np 2 kubelki - wyloty po dwoch stronach akwa). Wazne bedzie, zebys zapewnil ruch wodu na calej dlugosci akwarium. Z grzalkami i lampami chyba nei bedziedz mial problemu, proponowalbym zorientowac sie w asortymencie i na poczatek rzeczywiscie wybrac akwarium (z pokrywa, czy bez, jaka szafka?, itp). Wtedy bedziemy mozdzyc jak ci to cudo wyposazyc. pozdrawiam
  20. nic nie wiem o tym, zaskoczyliscie mnie. Tzn rdzawy byl opisany jako petrotilapia i na odwrot, czy rdzawego w ogole nie bylo, czy jak, bo nie bardzo rozumiem. Przyblizcie troche jak to wyglada, jezeli rdzawy robil za petrotilapie to jak nazywano te ostania? I'm so confused...
  21. petrotilepie tridentiger hodowalem i zareczam ci ze nie jest to handlowa nazwa rdzawego, Raczej niekompetencja sprzedajacych.
  22. kaszub

    Wizyta w sklepie

    Bo przerybienie to przerybienie. Homo to jest czlowiek a twist to twist.
  23. GLowica turbo 8W szuta i dwie puszki (wchodza jedna w druga). Do gornej ceramika, do dolnej wata fitr. np sera. Tanie i sprawdzone. pozdrawiam
  24. zalezy od kogo kupiles filtr. Jezeli sprzedawca ma ludzkie uczucia to gwarancje moze ci wypisac ze wsteczna data, lub wrecz zalatwic to na gebe z dostawca, zalezy kto jest dystrybutorem. Nawet, jezeli nic nie bedzie mogl zalatwic w ramach gwarancji, to istnieje jeszcze pojecie serwisu pogwarancyjnego, czyli naprawa odplatnie. TO rowniez zalatwiasz ze sprzedawca fitra, wiec tam skierowalbym pierwsze kroki (mimo, ze daleko). pozdrawiam i powodzenia
  25. w normalnych lampach woda obmywa tubus ze szkla kwarcowego plaszczem grubosci zaledwie kilku milimetrow, lub jak napisal cezar idzie spiralna wezownica, dlatego to dziala - nawet za mocna pompa napedzajaca uklad zmniejsza drastycznie skutecznosc lampy co bardzo latwo zaobserwowac. Mysle, ze taka otwarta "lampa" jaka chcialbys zbudowac nie bedzie dzialac w zadnym stopniu, nawet przy 15W i nawet jesli mocno przygasisz filtr, co mogloby raczej zaszkodzic rybom niz pomoc; poza tym to klopot - musialbys to wylaczac za kazdym razem kiedy bedziesz chcial zajrzec do szafki, bo uv-c jest bardzo szkodliwe - IMO bezsens. Koszta zwiazane z wejsciem w posiadanie lampy uv mozna znacznie zredukaowac wykonujac ja samemu, w necie sa dostepne opisy jak to zrobic: swietlowka, zaplonnik, rura pcv i troche silikonu, zadna filozofia. Podobno dziala. Jednak z tego co pamietam koszt samej swietlowki to juz ok 50 zl wiec tak caliem darmo to tez nie bedzie. Poza tym trzeba pamietac ze te lampy nie zyja wiecznie. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.