stan

Kurczak jak maja się nie tłuc Ci ryby jak masz 4 samce saulosi i jedną ,,biedną" samiczkę ! Ona musi mieć przewalone. Jeżeli chodzi o mainagano to sam nie jesteś w stanie określić jaki masz układ , a może masz same samce. Same parametry są ok !

Ciekawe temat ! Pod warunkiem, że ktoś ma ochotę osiągnąć stan NIRVANY w kwestii oświetlenia w akwarium. Trzeba było by od razu pod czas układania obsady brać kolejny aspekt - GŁĘBOKOŚĆ NA JAKIEJ ŻYJE DANA RYBA (zmiana temp. barwowej) ;-) !!! Jak dla mnie to dużo za dużo ,,pojechane". Oczywiście dla osób chcących osiągnąć stan nirvany niech nie zapomną o fazach księżyca, porach braku przejrzystości wody w jeziorze , poranków , zmierzchów itd. ;-) !!

Wszystko ładnie i pięknie rozpisane, że światło takie czy siakie. A co ze światłem i jego temperaturą barwową ilością lumenów kiedy przejrzystość wody spada do kilkudziesięciu centymetrów. Pyszczaki z Malawi to nie korale które potrzebują do życia odpowiedniej temperatury barwowej czy ilości lumenów. Jednemu podoba się 6500K drugiemu 15000K ,a rybą lata to setką. Bardziej silniejsze światło może powodować płochliwość ryb ( choć nie musi ) czy silny jednorodny strumień światła niż temp. taka czy siaka.

Ja bym dodatkowo zapodał tą lampę, na pewno nie zaszkodzi !

Lampa UV to najlepszy sposób na pozbycie siępierwotniaków. Jeżeli nie masz ochoty czekać na zaciemnienie to zapodaj od razu UV. Jeżeli chodzi o zaciemnienie i jednoczesne silne napowietrzanie to tam metoda mi pomogła w zwalczeniu mlecznej wody.

Nie nie ! Zgodnie z opisem no3 spadnie do 5mg! U mnie zostało zbite do 5-10mg mniej więcej tyle pokazywały testy kropelkowe JBl. Jak dla mnie takie wartości są to ok ( wcześniej miałem >20mg ) , bo sprowadzenie no3 do 0 , pociąga za sobą zbicie po4 również do 0. Inaczej wiadomo mamy sinice. napisał JarekS Dlatego przerobiłem korpus aby miał odwrotny przepływ i przy okazji zacząłem kombinować czy czegoś tu nie ulepszyć Dokładnie mam tak samo i wtedy w korpus 10 cali wchodzi nie 500ml w przypadku puszki , a 1000ml denitrate.

Nic się rybą nie stanie ;-) !! Po wyklarowaniu wody nic nie musisz robić z filtrami oraz podmianami wody. Światło też paliłem normalnie. Oczywiście ryb też nie karm w tym czasie.

Chodziło mu o to, że im drobniejszy tym wolniej woda będzie się przeciskać przy tym samy przepływie ! To jednak i tak nie jest mały przepływ w przypadku denitrate bo 100-200l/h.

Na pewno ułatwi start. Jeżeli chodzi o denitrate to jest ot nic innego co rozdrobniony matrix ;-). Rozmawiałem na ten temat z przedstawicielem Seachemu na Polske na zoobotanice. I według badań jaki oni przeprowadzili do właśnie głęboko w środku tej ceramiki przy niewelkim przepływie dochodzi do denitryfikacji. Mocno podkreślił mi ów człowiek , że woda musi sie wręcz przeciskać przez to złoże ( dlatego zostało rozdrobione)inaczej głównie będzie dochodziło do procesów nitryfikacyjnych.

U mnie zaskoczyła denitryfikacja w denitrate seachemu. Jedynie musisz zastosować sie do instrukcji plus warto Jarku zaopatrzyć się w bakterie denitryfikacyjne i zaszczepić dodatkowo korpusy.

Powiem tak robiłem co mogłem żeby zlikwidować to zmętnienie łącznie z napowietrzaniem. Trafiłem wreszcie na czacie na Snocho i jego rada była napowietrzać i zaciemnić zbiornik na 3-4dni. Efekt ? Pozbyłem się tego mętu raz, a dobrze który doprowadzał mnie do szału.

Zawsze zamiast nie wyżytego strigatusa można dać stigamtochromisa modestusa eastern , ładna no i mniejsza rybcia jak na 720l.

To są pierwotniaki jak nie wyfiltrowałeś watoliną to na 99,9% pierwotniaki. Mocno napowietrzaj ale naprawdę mocno i zakryj baniak na 3-4dni !

Sznurek zawsze będzie przybrudzony, ale jego odwinięcie powoduje zwiększenie przepływu bo jak sam się domyślasz na początku sznurka jest zatrzymany największy brud. A tak na boku (OT) z tego co czytam to baniak masz świeży czy go restartowałeś ? bo jeżeli tak to na 99,9% masz atak pierwotniaków ale to w innym temacie.

Przyczynami lekkiej mgiełki są zabrudzenie mechaniczne lub pierwotniaki ! I swojego czasu mocno sie upierałem , że mam mechanicznie zabrudzoną wodą , a i tak na koniec Snocho miał rację, że były to pierwotniaki.

Tak się dzieje z powietrzem z pomiędzy sznurków ( ja tak mam i nic więcej) ale są też sznurki które robią mgiełkę o której pisał Aarset.

No tak sie pisze na zmętnienie pierwotniakami ,, inwazja pierwotniaków". Wiesz ciężko policzyć ile ich tam jest i jak to nazwać - inwazja , atak , próba przejęcia przejrzystości wody itp. ;-) !! Chodziło mi ogólnie o to że wywalenie brudnych i osiedlonych bakteriami wkładów sznurkowych nie zachwieje biologią w akwarium , a tym bardziej nie będzie przyczyną ,, próby przejęcia przejrzystości wody przez pierwotniaki '' ;-) .

Ok ! ale masz tam jeszcze yellowka , a jego nie wymieniłeś. Źle mnie nie odbierz po prostu często i gęsto początkujący akwaryści zostają ofiarami pseudosprzedawców i wciska im sie bastardy i wmawia się że w takim zbiorniku jak twój mona pakować po 4-5 gatunków ryb.

Również nie mój klimat , ważne że tobie sie podoba. Tak z innej beczki pseudotropheus acei jest za duży na taki litraż. Druga sprawa nie znam takiej ryby jak ,,złocisty" ale z ryb które wymieniłeś to brakuje Ci auratusa i yellowa które tam masz w akwarium. Warto sprawdzić co tam rzeczywiście pływa maingano na pewno ale reszta obsady może być inna niż ktoś Ci ja sprzedał.

Nie no bez jaj !! Wymiana na świeży sznurek nie będzie przyczną do wywołania inwazji pierwotniaków. To że tam będą sie osiedlały bakterie nitryfikacyjne nie znaczy , że jak je wywalisz i dasz świeże sznurki zaraz będzie zachwiana równowaga biologiczna ;-). Według mnie przyczyną najprędzej będzie to o czym Aarset napisał . Chociaż po wymianie sznurków nigdy do takiego zmętnienia nie dochodziło pomimo tego , że ich nigdy w ogóle nie płukałem.

To co napisałem w sprawie kubeł jbl1501 + prefiltr narurowy nie jest teorią która mi się przyśniła czy natknąłem się w kolorowym czasopiśmie ( Pani domu itp. ;-) ) tylko taki układ dział u mnie w akwarium gdzieś od roku. Nie zauważyłem dużego spadku przepływu. Resztę wytłumaczył Perez666 i Crav !!!

Dokładnie ! Dokładanie do kubła kolejnej gąbki czy włókniny zabiera miejsce na ceramike i zagłusza przepływ. Masz prefiltr daj sobie na luz z gąbkami i włóknina w kuble.

Zaraz zaraz jeżeli masz no3 =0mg( dziwne) i po4 nie wykrywalne to sinic nie ma prawa być.

Idziesz do sklepu hydraulicznego i mówisz : ,, Panie daj mnie pan konopie uszczelniające i pastę do nich " na 100% dostaniesz właściwą ;-). Bo tak seryjnie nie wiem jak ona się fachowo nazywa.