-
Postów
261 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez oleraf
-
Było wielokrotnie już mówione o glonojadach np. tu http://forum.klub-malawi.pl/showthread.php?t=20729
-
Wymiana pompy eheim 2260 na grundfosa
oleraf odpowiedział(a) na piotriola temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Makok nie dość że jesteś magik DIY to jeszcze filantrop. Szacun. -
Wymiana pompy eheim 2260 na grundfosa
oleraf odpowiedział(a) na piotriola temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
No więc tą osobą zainteresowaną byłem ja . Już tłumaczę czemu prosiłem kolegę o opisanie jego DIY. Naczytałem się już wiele wątków typu: "Alternatywne źródło napędu filtra - uszkodzony silnik", "Zwiększenie przepływu kubełka", "Wewnętrzny filtr mechaniczny", itp. Wszystkie te tematy łączyło jedno, dywagacje i teoretyka. Sam brałem udział w wielu takich wątkach, a tu proszę gotowe rozwiązanie. Wiem jak większość patrzy na rozwiązanie filtracji mechanicznej - głowica + gąbka to najlepsze rozwiązanie. Ok. Ale Ci którzy nie chcą mieć dodatkowych urządzeń w baniaku mogą się pokusić o lekki tuning starego kubełka i z taką pompą wymieść zanieczyszczenia z baniaka poprawiając jednocześnie cyrkulację. Filtr jest szczelny, węże dają radę, a do baniaka wędruje tylko wlot i wylot. Przy niedużych zbiornikach to zawsze oszczędność miejsca. Plusów jest zdecydowanie więcej m.in. cisza, regulacja mocy pompy czy wreszcie oszczędność bo pompy grundfosa pomimo swojej ceny są coraz bardziej energooszczędne i szybko zwraca się ich zakup. Jeszcze raz bardzo dziękuję koledze piotriola za opis swoich spostrzeżeń. Kolego Makok każdy już wie że jeśli chodzi o dział DIY, jesteś GURU, bynajmniej dla mnie. Nie opuściłem żadnego filmiku z Twojego kanału YT. I proszę o więcej! Według mnie jednak porównywanie tych dwóch projektów mija się z celem. W twoim przypadku to DIY od podstaw a u kolegi piotriola delikatny tuning nie mniej dla mnie idealny z uwagi na zalegający w piwnicy kubeł z uszkodzonym silniczkiem. Swoją drogą faktycznie do przesunięcia takiej pełnej beczki przydała by się paleta EURO i wózek widłowy . Nie mniej takie rozwiązanie jest nadal chętnie wykorzystywane przez akwarystów pomimo upływu lat. Podsumowując. Wg mnie, osoby mało ogarniętej w sprawach technicznych a bardziej ekonomicznych tak proste rozwiązanie poprawy parametrów filtra zewnętrznego i zastosowanie go jako filtr mechanicznego pomimo konieczności częstego otwierania to strzał w 10kę. Czemu? Bo mam małe akwarium (240l) a co za tym idzie skromną obsadę. Zbieram już PLNy na pompę Ps. W moim wypadku sump to przerost formy nad treścią. -
Żeby usunąć wspomniany powyżej efekt mam zamiar do szyby naświetlacza przykleić soczewkę szerokokątną dociętą na wymiar. Używa się takie soczewki w samochodach dla zwiększenia widoczności przez tylną szybę. Mam nadzieję że zda egzamin.
-
No i stało się, dołączyłem do grona 10cio watowców . Do 240l dałem dwa naświetlacze, efekt zajefajny ale przykładowo rdzawe bardzo straciły na atrakcyjnośći. Wcześniejsza kombinacja świetlówek t5 uwydatniała bardzo ładnie przebłyski fioletowego koloru na brązowym kolorku pyszczaka a obecnie praktycznie tego nie ma. To jedyny minus na obecną chwilę. W niedalekiej przyszłości powinny pojawić się naświetlacze o barwie światła 10000-15000k myślę że dojdzie do kompletu jeszcze jeden taki i będzie git. Sam zbiornik to już inna bajka, bliki robią niesamowite wrażenie. Jak mojej żonie się podoba, to znaczy że jest naprawdę fajnie . Jeszcze jedna rzecz o której wspomnę. Naświetlacze slim zostały zamontowane pod aluminiową obudową w związku z powyższym wiszą około 3cm nad taflą wody, efektem czego są niedoświetlone "sektory" tuż pod samą taflą (nie wiem jak to inaczej opisać). Generalnie na głębokości do około 8cm od tafli ryb praktycznie nie widać. Można powiedzieć że do w/w głębokości naświetlacz święci jeszcze punktowo. Związane jest to z rozchodzeniem się światła z naświetlacza czyli światło rozchodzi się na zasadzie odwróconej litery V. Potrzebuje więc przestrzeni żeby się rozproszyć. Mam więc nie doświetlone boki (co jest super) i górną część baniaka (co już tak fajne nie jest). Trzeci naświetlacz napewno załatwił by sprawę. Mam nadzieję że zrozumiecie o co mi chodzi. Bardzo dobrze to widać na sygnaturce kolegi piwko28.
-
Luk5007 lutowałeś te kable, skręcałeś? Czym zaizolowałeś przewody, zwykła izolacja czy rurki termo kurczliwe? Nie ma przebić? Z tego co widzę na aukcjach to jest tam kabel 3 żyłowy który należy połączyć z jakąś wtyczką, połączenia narażone są na straszną wilgoć i skraplającą się wodę. Trochę strach? To jednak 230V. Nie ma żadnych problemów?
-
Krzyśku chodziło pewnie o to że naświetlacz led ma ukierunkowany pod pewnym kątem promień świetlny, tworząc w ten sposób bez żadnych modyfikacji DIY niedoświetlone strefy. Jednym się to podoba, innym nie. Kwestia indywidualnego gustu. A w woli ścisłości naświetlacze mają około 800 lumenów na 10w czyli 80 lumenów na 1W - wersja slim.
-
Też się zastanawiam nad tymi modułami z tym że samsunga. Te http://allegro.pl/samsung-modul-4-led-5630-ip65-170-lm-reklama-i3237585125.html lub te http://allegro.pl/samsung-modul-5-led-wodoodporny-ip67-120lm-i3237585111.html Halogen pod pokrywę mi niestety nie wejdzie. Ile tych modułów zamontować do 240ki, jaki zastosować wzmacniacz? Proszę o ewentualne linki. Zdjęcia lub filmik ukazujący zainstalowane moduły też są dla mnie mile widziane.
-
Ależ bardzo proszę, najtańsza oferta jaką znalazłem http://www.conrad.pl/websale7/?Ctx=%7bver%2f7%2fver%7d%7bst%2f3ec%2fst%7d%7bcmd%2f0%2fcmd%7d%7bm%2fwebsale%2fm%7d%7bs%2fconrad%2fs%7d%7bl%2f01%2daa%2fl%7d%7bp1%2f3120738553c97cd572c8f66a39c73905%2fp1%7d%7bmd5%2f8acbf9c25cec7d9b66f239fe3c370faf%2fmd5%7d&act=product&prod_index=103051&cat_index=SHOP_AREA_17207_0601108&otp1=tablink2 Na stronce są też inne fajne bajery
-
Mam ten gatunek zwany jest również perłą z Likomy. Moje rybki pływają w baniaku około 6 miesięcy i zaczął wybarwiać się właśnie samiec. Mi kolor samca bardzo odpowiada. Znalazłem na YT taki filmik, oceńcie sami:
-
Zastanawia mnie jakie czynniki wpływają na tarło w naszych baniakach. Czemu pytam? A no temu iż wczoraj przeżyłem szok o czym za moment. W mojej 240ce pływają trzy gatunki - Saulosi (6-7 cm) - Rdzawy (4-5 cm) - Joanjohansonae (5-6 cm). Od dłuższego czasu wyczekiwałem na potomstwo. Nie dlatego że zależy mi na młodych, ale żeby poobserwować to specyficzne i piękne zjawisko jakim jest macierzyństwo pyszczaków w akwarium kilku gatunkowym. Miałem już przyjemność oglądania inkubacji saulosi ale było to bodajże w grudniu zeszłego roku w małym jedno gatunkowym, 112l baniaku. Od tamtej pory zaloty jak najbardziej były, ale zawsze zakończone totalnym fiaskiem. No i wczoraj patrzę a tu szok, inkubują: - Saulosi 2 samice - Rdzawy 1 samica - Joanjohansonae 1 samica Szok wszystkie samice jednego dnia. Zastanawia mnie jaki czynnik mógł wpłynąć na taki wyż demograficzny. Bo chyba jeden samiec wszystkich gatunków nie zapłodnił? Macie może jakieś sensowne teorie? Nie było żadnych zmian w baniaku, temperatura niezmiennie na tym samym poziomie, a tu 4 inkubacje jednego dnia. Samicy saulosi to o mało policzków nie rozerwie ale ona już jedną inkubację przeżyła. Reszta inkubuje pierwszy raz.
-
No ja też paluszkami Dzięki chłopaki.
-
Odgrzewam starego kotleta bo nie chcę zakładać nowego wątku. Mam może głupie pytanie, ale ze względu na to, iż dotychczas jako podłoże robił żwirek jest to dla mnie swojego rodzaju novum. Bardzo proszę o odpowiedź czy tak wyglądający piasek to norma? Można temu jakoś zapobiec, tzn. bez konieczności ręcznego mieszania piasku?
-
Generalnie wszystko było ok. Niestety żona postawiła małe akwarium na parapecie (stało na pralce a robiła małe pranie), spadła temperatura wody i 3 tygodniową artemie szlag trafił. Spróbuje jeszcze raz latem gdy temperatura się troszkę podniesie.
-
Shintar, przejedź po kamieniach palcem lub jakąś szczoteczką. Sinice zejdą bez problemu a zielenice zostaną na kamieniach
- 592 odpowiedzi
-
Też zamawiałem u nich tym bardziej dziwi mnie twój filtr. Fotki, fotkami a dostałem pełen zestaw wkładów, z uszczelką dodatkowymi wkładami (gratisy) i malutkimi próbkami pokarmu. Może się czepiam, bo wg. mnie to jeden z najlepszych kontrahentów na allegro, ale zamawialiśmy filtry w tym samym czasie. Na fotkach mojego filtra też były gąbki a tu proszę pełen zestaw. Nie chcę zaśmiecać Twojego wątku bo masz naprawdę ładnie, solidnie zaplanowane akwarium i czekam z niecierpliwością na Twój większy zbiornik. Chciałem jedynie zaznaczyć że warto ponegocjować z jakąś zniżką przy kolejnych zakupach bo przy tych wkładach filtr wychodzi jednak taniej.
-
To ciekawe co piszecie o JBLu bo 2 tygodnie temu wymieniłem e701 na e1501 i zestaw wkładów był taki jak opisywałem. Może był jeszcze ze starej dostawy A sprawdzałeś czy jest uszczelka na ostatnim koszu? Kolega sugerował że jej też nie było. Filtr bez tej uszczelki jest bezużyteczny, a na zamieszczonej fotce nie jestem w stanie tego zweryfikować.
-
Ktoś Cię zrobił w xxxx z filtrem JBL e901. Mam m.in. ten filtr i powinien on mieć w standardzie ceramikę w ostatnim koszyku i cermec w dwóch pozostałych, dopiero w tym najbliżej głowicy gąbki. Dostałeś wkłady z filtra JBL e900. Wklady które dostałeś w torebkach to tzw gratisy i potwierdzam że jest to kermazyt i absorbent fosforanów. Sprawdź czy masz uszczelkę na koszyku, tym najbliżej głowicy, bo może i tu sprzedawca się nie wykazał. Zrób też zdjęcie silniczka bo może być to jakiś składak i ciągnie więcej prądu niż zakłada producent.
-
To nie jest dobry pomysł. U mnie w 240l są dwa samce i tłuką się non stop. Jeden jest pięknie wybarwiony a drugi śledź. Narazie obserwuję czy nie pojawi się jeszcze jeden i szykuje się do redukcji. A tak wogóle to 200l dwu gatunkowe lepiej zostawić jak jest w planach kolegi, ewentualnie 4 samice max. To nie jest duży baniak. Jak dla mnie kolega przewertował forum i bardzo dobrze dobrał obsadę. Oby tak dalej. Tyle OT. Baniak fajny. Halogen widzę daje radę Sam się przymierzam do wrzucenia 2-ch takich do swojego baniaka. Aranżacja - serpentenit rządzi!
-
Stan dobrze prawi to halogen led 10W 6500K. Filmik na którym chcesz się wzorować jest autorstwa naszego kolegi z forum ESKU. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz. Szukaj w dziale DIY "Akwa ESKU - od podstaw".
-
Był wczoraj u mnie mój tata "złota rączka" ma mi pomóc z komodą. Według jego teorii powodem ugięcia blatu są te czarne narożniki/nóżki na które poszedł cały ciężar bo wystają z ramki. Tak czy owak teorii jest wiele i bez restartu się nie obejdzie. Miałem dziś jechać z kumplem reklamować filtr ale biorę się za komodę. Spróbuje spuścić 3/4 wody i wyjąć kamienie może wystarczy do ruszenia szafki i wypoziomowania blatu. Wtedy dodam wzmocnienia. Co wy na to? Komoda wzmocniona. Wyjaśnił się powód wygięcia blatu. Z przodu 4 nóżki z tylu tylko 2. Nowe nóżki już są ścianki tylne wzmocnione + kątowniki 4 po każdej stronie pod blatem + kątowniki od tylu komody na rogach. Dotychczasowe plecy poskręcane z nową płytą wzmacniającą + wszystkie gwoździe wymienione na wkręty. Blat jest prosty, więc problem rozwiązany. THX. Ps. Przy okazji wymieniłem JBLa 701 na 1501 śmiga razem z 901 i robi niezły młyn
-
Eljot jest zdecydowanie bliżej prawdy. Czemu. Komoda, a napewno blat to drewno, zerwałem nożem kawałek blatu od tylu żeby się upewnić. Była wykonywana w firmie która nie robi byle czego. Koszt tej komody to 2500 zł więc nie jest to rarytas ale do szajsu też nie należy. Producent dostarcza je poklejnoe i skręcone. Wydaje się naprawdę solidna. Pomyślałem dokładnie tak samo jak kolega Eljot. Środkowe płyty musiały być delikatnie krótsze ale szuflady działają bez problemu . Lub krzywa podłoga. I to jest strzał w 10kę. Nie poziomowałem komody a pokłoga jest u mnie faktycznie do du...y. Baniak obciążył głównie środek, dociążył środkowe nóżki a zewnętrzne ponieważ stały wyżej, podniosły blat do góry. Taka moja teoria. Wezmę poziomicę jeśli dół komody jest wygięty tak jak blat to nie mam więcej pytań. No tak ale poziomicę muszę pożyczyć - ktoś ma i udostępni? :)
-
Marku to jest 1.5-2mm spadku na 5cm blatu. Na fotkach faktycznie mało widać dlatego zrobiłem te dziecinne rysunki. Generalnie spadek widać gołym okiem bez żadnych narzędzi. Widzę to ja, żona, moja mama (która choć ze mną nie mieszka to jak przyjeżdża wtedy najchętniej wyrzuciła by to akwarium przez okno bo pozalewam sąsiadów, bo mam małe dzieci, itp.), generalnie widzi to każdy kto się troszkę lepiej i dłużej przygląda akwarium. O ile dotychczas bagatelizowałem problem, o tyle teraz nastręcza mi to dużo troski ze względu właśnie na małe dzieci które bądź to jeździkiem bądź same (jedno drugiego popchnie) co jakiś czas wpadają na komodę. Blat oczywiście załatwił by sprawę, ale moja małżonka oświadczyła że jak zdejmę baniak to już go nie postawie Zamierzam więc od spodu, wkręcić kątowniki do blatu i bocznej ścianki. Po dwa z każdej strony powinny załatwić sprawę, chyba.
-
Tak jak pisałem miałem problem z fotkami. Serwer mi odmawiał przyjęcia danych, więc wstawiłem na inny. Teraz już jest ok. To na razie wszystkie fotki jakie posiadam. Jak widać nie wygląda to tak źle. Szuflady na 100% są nie do ruszenia, wyciągałem je wczoraj, a właściwie próbowałem. Nie pomógł mój wrodzony intelekt ani nabyta z masą siła czy też delikatność i finezja płci pięknej Co Wy na to, nie jest chyba aż tak źle? Wzmacniam i tyle...? Zrobienie zdjęć za komodą graniczy z cudem. Jest tam 4cm przerwy do ściany na węże, no może 5cm, a nie odważę się przestawić szafki z baniakiem który waży grubo ponad 300kg!
-
Teraz bez prowizorki, bo moja kochana żona przysłała mi fotki. - Szafka - Wysunięty blat zasłonięty listwą - Wygięte blaty (na fotkach tego chyba zbytnio nie widać)