Skocz do zawartości

Cyrrus07

Użytkownik
  • Postów

    81
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Cyrrus07

  1. Akwa standardowe 240 l (120 x 40 x 50). Filtracja - Fluval 304 + kaskada Aquela (chyba FZN 3). Obsada to saulosi (5 + 9 po redukcji obsady). Ryby kupiłem w listopadzie 2006 r. u pana Romana Pawlaka (pokolenie F1). Karmione : Sera granugrean + granu red + spirulina 36% + Malawi Tropicala + pokarm dla paletek z czosnkiem Tropicala + mrożonki (wodzień i kryl). Ryby przez długi okres chętnie podchodziły do tarła, ale od około 2 mięsięcy przestały i zaczęły niektóre samice chudnąć. Nie wszystkie. Podejrzewałem nicienie albo wiciowce (ciągnące się odchody mogły na to wskazywać). Po poczytaniu trochę w Internecie zastosowałem polecne kuracje. Co jest najdziwniejsze, ryby chętnie pobieraja pokarm, ale nie wracają do formy. Zastanawiam się, czy nie jest to efekt ciągłych inkubacji - tarły się jak szalone
  2. Od jakiegoś czasu moje samice saulosi zaczęły chudnąć (nie wszystkie) oraz przestały rosnąć i inkubować. Na początku myślałem, że to nicienie lub wiciowce i poddałem je odpowiedniej kuracji, ale nie przyniosło to odpowiedniego skutku - nie wiem co jest. Mają zapadnięte brzuchy, mimo, że regularnie pobierają pokarm. Nie są osowiałe i nie ukrywają się za dekoracjami. Może to zła dieta ? Zastanawiam się, czy może dodawac do pokarmu dodatkowo witaminy np. Sery. Proszę o sugestie i porady.
  3. Cyrrus07

    p.saulosi

    Politty widziałem w sklepie ,,Pirania" na ulicy Kołobrzeskiej 18
  4. Cyrrus07

    p.saulosi

    To jest tak Czester - poczytalem posty harisimiego i zacząłem sobie uświadamiać, że może mieć rację. Na razie u mnie tyle samców żyje sobie w zgodzie, ale jak pisze nasz kolega - sytuacja może się zmienić, i zostanie tylko 1 wybarwiony samiec. Spokój w moim akwa może byc tylko czasowy, więc rozważam wprowadzenie 2 gatunku. Oczywiście nie w tej chwili, kiedy wszystko jest ok. To, że sie dopytuję jest zdobywaniem wiedzy na wyrost - może się ona przydać w chwili, kiedy będzie to konieczne. Pytam akurat o politta, ponieważ przez przypadek widzialem je w sklepie w Olsztynie. Sa to bardzo ładne ryby. Sprzedawca polecał, ale jakos nie ufam sprzedawcom - wcisną każdy kit aby sprzedać ryby. Jeszcze raz podkreślam - to, że czasami pytam na forum o pewne sprawy nie jest wynikiem mojego niezdecydowania i roztargnienia, lecz spowodowane jest braniem pod uwagę rad bardziej doświadczonych kolegów Ale póki co - na razie niech w moim akwa stado saulosi pływa sobie spokojnie dalej
  5. Cyrrus07

    p.saulosi

    Czy Pseudotropheus Politt jako 2 gatunek do saulosi to dobry pomysł ?
  6. To może i ja cos poradzę Proponuję dokupić ze 2 samce i dorzucić kamieni. Obecnie mam 7 samców i 11 samic. I o dziwo 5 samców jest wybarwionych. Pozostałe dwa czsami nabierają kolorów (zależy od tego, czy pozostałe im na to pozwalają). Na razie to wygląda super. Te obsadę mam od listopada 2006 r. i wygląda przepięknie. Moim zdaniem to spora ilość kamieni chyba wpływa na wybarwienie aż 5 samców. Każdy obrał sobie mały rewir i wszystko jest ok. Oczywiście na razie. Może sie jeszcze pozmieniać i zostanie tylko 1 wybarwiony samiec, bo jak pisał któryś z kolegów - mbuna osiągają pełną dojrzałość po ok. 2 latach a moje ryby nie osiągnęły jeszcze tego wieku. Jeżeli dojdzie do podobnej sytuacji , jak u Ciebie będę musiał pomyślec o redukcji ilości saulosi i wprowadzeniu 2 gatunku
  7. Cyrrus07

    Saulosarium Cyrrusa

    Dawno nie zamieszczałem fotek mojego akwa. Ryby znacznie podrosły i mają się dobrze. Dla przypomnienia - akwa 240 l obsada - 18 sztuk saulosi (7+11)
  8. Mam pytanko - jakim cudem udało Ci się kupić chisumulae ? Kiedys chciałem kupic te ryby, ale nigdzie ich nie mogłem dostać.
  9. Mam pytanko. Jakiego koloru są samice ?
  10. harisimi - żle mnie zrozumiałeś. W poprzednim poście pisałem : Zapeniam, że 5 samców nabrało pełnych kolorów. W galerii ,,ryby" jest też zdjęcie jednego z samców - pozotałe cztery też tak wyglądają. Inne dwa są nieco mniejsze i bledsze Faktycznie wybarwionych samców jest 5 - ale oprócz nich sa jeszcze dwa niewybarwiony - sa mniejsze i lekko niebieskie. Czyli razem jest ich 7. Prawda jest taka, że jest to jeszcze młode stado i w przyszłości może się jeszcze wiele zmienić. Słabsze osobniki moga zostac zabite albo żyć sobie na marginesie stada. Nie jestem przeciwnikiem akwarium wielogatunkowego, tylko sądzę, że akwa 240 l jest za małe dla kilku gatunków. Jakiś czas temu chciałem dokupić kilka sztuk Labidochromis Perlmutt , ale widząc wybarwiających się kilka samców saulosi zrezygnowałem. Może za jakiś czas jak stado mi się zminiejszy na drodze naturalnej selekcji pomuśle nad drugim gatunkiem. Nie piszę, że nie masz racji - w końcu masz większe doświadczenie (pamiętam naszą poprzednią polemikę na formu), tylka sądzę, że dopóki taki układ mie się sprawdza w akwa to na razie nie będę nic zmieniał. Dlatego polecam jeden gatunek, poniewaz na razie u mnie wszystko jest ok.
  11. harismi - jest fotka mojego akwa w galerii z 19 września - może nie jest to super zdjęcie, ale widać część wybarwionych samców - próbowałem zrobić lepsze , ale nie da rady aby się wszystkie wybarwione samce ustawiły do fotografii Zapeniam, że 5 samców nabrało pełnych kolorów. W galerii ,,ryby" jest też zdjęcie jednego z samców - pozotałe cztery też tak wyglądają. Inne dwa są nieco mniejsze i bledsze. Zepewniam też, że ryby żyją jak na razie w zupełnej harmonii. Jak juz kiedyś pisałem, przy okazji innego tematu - planując obsadę kierowałem się radami pana Romana Pawlaka od którego kupowałem ryby - pokolenie F1
  12. Zgadzam się całkowicie z Czesterem. Na upartego można umieścić dwa gatunki, ale zdecydowanie ciekawszym rozwiązaniem jest jeden. Sam osobiście przerabiałem różne rozwiązania związane z obsadą. Na początku jak człowiek zakłada akwa to by chciał jak najwięcej gatunków aby było różnorodnie i kolorowo. Każda wizyta w sklepie wiąże się z chęcią kupienia kolejnych ryb (z czasem staje sie to ,,nałogiem"). Po pewnym czasie okazuje się, że mamy dużo gatunków, ale akwa jest przerybione na maxa i z czegos musimy zrezygnować - tylko pytanie, które ryby odłowić - wszystkie są takie ładne. W takim akwarium zdecydowanie polecam 1 gatunek. Ja po wielu błędach i eksperymentach postawiłem na saulosi kupując stado 7 +13. Ryby mają około 1 roku i czują się świetnie. Koledzy krytykowali mnie na forum, że za dużo samców itd. W tej chwili mam wybarwionych 5 samców. W zbiorniku nie zaobserwowałem agresji (oczywiście jakieś potyczki muszą sie toczyć). Jak będzie za rok ? Nie wiem. Może faktycznie niektóre słabsze samce zostaną zabite przez silniejsze i stado się zmniejszy - zobaczymy.
  13. Trochę inaczej pooukładałem kamienie po ostatnich porządkach.
  14. A ja polecam do takiego akwa 1 gatunek i to niezbyt agresywny. Osobiście też kiedyś mialem dylematy ile gatunków i jakie wpuścić do akwa 240 l. Z czasem się jednak okazuje, że to niby duże akwa, wcale nie jest takie duże i lepiej postawić na jeden gatunek (no może góra dwa). Obecnie mam stadko samych saulisi : 7 samców i 13 samic. Ryby kupiłem rok temu od znanego hodowcy Pana Pawlaka. Zaraz pewnie koledzy mnie skrytykują, że za dużo samców itd. Nadmienię jednak, że kupując ryby skorzystałem z porady sprzedawcy i postawiłem na większą ilość samców co znaczenie zmniejsza agresję w akwa. Kiedyś już miałem saulosi 2 + 6 i muszę stwierdzić, że przy dwóch samcach gatunek saulosi nie okazał sie wcale taki łagodny. Tłukły się, aż łuski leciały. Przy 7 samcach w zbiorniku panuje spokój. Jakis czas temu myślałem nad dodaniem jeszcze jednego gatunku : Labidochromi Perlmutt, ale zostanę jednak tylko przy saulosi. Stado prezentuje się przepięknie. Polecam
  15. Cyrrus07

    :)

    Udało się zrobić trochę ostrzejsze zdjęcie
  16. Cyrrus07

    malawi Cyrrusa

    Jeszcze inne ujęcie. W rzeczywistości oświetlenie jest bardziej niebieskie.
  17. POlecam koledze akwarium jednogatunkowe. Miałem kiedys w akwa 240 l stado demasoni. Pięknie sie prezentowały i o dziwno nie zabijały się. Akwa było przerybione więc nie było problemów. Niestety podkusioł mnie i sprzedałem demasoni kupując tropheusy ikola. Ogromnie tego żałowałem, ponieważ tropheusy to juz nie to co mbuna z Malawi. Obecnie mam same saulosi w liczbie 20 sztuk, w tym 7 samców. Taki skład dobrałem zgodnie z zaleceniami znanych hodowców - pana Pawlaka i Szulca. Duża liczba samców bardzo redukuje agresję. W końcu w naturze nikt tych ryb nie dobiera w haremy. Jak to powiedział pan Szulc - hodowlę w haremach wymyślili akwaryści w średnim wieku, którym się marzą haremy . Polecam saulosi z dużą ilością samców. Takie stado prezentuje sie super.
  18. Dzięki za rady. Zastanawiam się jeszcze nad jednym gatunkiem :Labidochromis chisumulae . Czy ktos zna ten gatunek ?
  19. Mam na razie mam stado P. saulosi w akwa 240 l. Chcę dorzucic 2 gatunek i pomyslałem, że może by kupić perlmutty. Czy to jest dobry pomysł. Czy ktoś z was może hoduje ten gatunek ? Czy w rzeczywistości jest tak ładny jak na fotkach w Internecie ?
  20. Ja też sie zdecydowalem na jeden gatunek. Mam akwa 240 l i trzymam w nim młode stado P. saulosi. Też wcześniej kombinowalem z kilkoma gatunkami. Mialem nawet acei, dla których 240 l to jednak zbyt mało. Wpuściłem 20 sztuk saulosi w układzie 7 + 13. Ryby pochodzą z różnych źródeł. Większość jendak z hodowli pana Pawlaka i jest to pokolenie F 1. Też jakoś się przekonałem do jednego gatunku.
  21. Mam pytanko co do socolofi. Czy są to agresywne ryby. Mogą przebywac z saulosi w akwa 240 l - 120 cm długości ?
  22. Cyrrus07

    Malawka

    Obsada trochę podrosła. Dodałem też kilka kamieni.
  23. Cyrrus07

    Akwa 240 l

    Obsada już nieco podrosła. Pseudotropheus saulosi i acei od pana Pawlaka :)
  24. Witam Przeczytałem Twój post i muszę Ci powiedzieć, że miałem podobny dylemat. Przez 4 lata hodowałem malawi - różne gatunki : yellowki, saulosi, socolofi, ale po pewnym czasie zdecydowałem się na akwa 1 gatukowe. W zbiorniku 240 l hodowałem kilkanaście sztuk demasoni (wcześniej pływały razem z saulosi). Przepiękny widok takie stadko Niestety, niedawno postanowiłem zacząć hodować tropheusy. Sprzedałem demasoni i kupiłem kilkanaście sztuk tropheusów z gatunku Ikola i dziś tego żałuję. Po pierwsze, nie są to ryby tak ubarwione, jak mbuna, po drugie tłuką się na potęgę aż łuski lecą . Szczerze mówić to nie wiem co w nich ludzie widzą. Wiem jedno, w najbliższym czasie wracam do malawi i to pewnie do demasoni lub saulosi, ale na pewno będzie to jeden gatunek. Moim zdaniem lepiej hodowac więcej ryb tego samego gatunku, niż 5 gatunków po 3 ryby
  25. Cyrrus07

    Moje Malawi

    Akwarium ma już ponad miesiąc i jak widać zaczęły rosnąć glony. To 240 litrowe akwarium jest domem dla stada demasoni i saulosi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.