Skocz do zawartości

Cyrrus07

Użytkownik
  • Postów

    81
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Cyrrus07

  1. Właśnie myślę o dodaniu L. Careuleus Kakusa : http://fishmagic.pl/kategoria-produktu/ryby/mbuna/labidochromis/ Powinny się ładnie komponować z niebieskimi Mdokami.
  2. Witam. Pozwolę sobie zamieścić filmik z moimi Mdokami. Minął rok od ostatniego filmiku i w tym czasie sporo podrosły. https://www.youtube.com/edit?o=U&video_id=L_LWw0Tv9cU
  3. Ogólnie rzecz biorąc można stwierdzić, że Mdoki (być może, jak reszta placidochromisów -tego nie wiem) rośnie wolniej w porównaniu do mbuna i późno zaczyna się rozmnażać. W związku z tym posiadacze tych ryb muszą się uzbroić w cierpliwość .
  4. Przeglądając wynik ankiety zastanowiła mnie jedna rzecz. W 3 akwariach na 20 doszło do tarła Mdok. Ciekawe w jakim wieku są one dojrzałe i zaczynają się rozmnażać.
  5. Cyrrus07

    No3 bardzo wysokie

    Też miałem problem z NO3, kiedy stosowałem tzw. ,,kontrolowane przerybienie" (jak dla mnie trafiony pomysł i nazwa) Pomogły środki : 1. JBL BIONITRAT EX 2. AZOO PLUS Supreme Bioguard Po ich zastosowaniu sytuacja uległa bardzo dużej poprawie. JBL BIONITRAT EX jest w filtrze kubełkowym, zaś AZOO PLUS Supreme Bioguard dolewam 30 ml na tydzień do 375 litrowego akwarium. Oba produkty są super. Pozwoliłem sobie usunąć zakończenie iście z reklamy proszku do prania...
  6. Do kolegi marcin plock. Te Gissele masz już dorosłe ? Jakie są pod względem zachowania ?
  7. Ja ostatnio do swoich Mdok dokupiłem 6 Yellowków. Na razie są w osobnym akwarium i przechodzą kwarantannę. Dzięki koledze tom77 wiem, że taką obsadę preferują niektórzy Malawiści . Pomyślałem, że dzięki takiemu połączeniu będzie kontrastowo. Nie chciałem przerybiać zbytnio zbiornika (150x50x50) i mam nadzieję, że 10 Mdok + 6 Yellowków nie będzie tworzyło zbyt dużego tłumu.
  8. Pozwoliłem sobie zamieścić filmik z moimi Mdokami. Jest tak, jak wcześniej pisałem. Bywają momenty, gdzie są bardzo łagodne i są również chwile, kiedy przestają być miłe dla siebie. [ame] [/ame]
  9. U moich Mdok obserwuję od jakiegoś czasu zmienne zachowanie. Są dni, kiedy w akwarium jest bardzo spokojnie, ale w inne dni stają się wobec siebie agresywniejsze. Zauważyłem również, że ważna jest także pora dnia. Wieczorem stają się bardziej łagodne i skupiają się bardziej na poszukiwaniu pożywienia. O stadności nie ma mowy, zaś co do agresji, nie jest ona taka, jak u mbuna. Ryby raczej przeganiają się nawzajem i nie czynią sobie krzywdy. Nie mają postrzępionych płetw i wyszarpanych łusek. Ostatnio chodzi mi po głowie dokupienie kilku sztuk Yellowków. Nie wiem czy do jest dobry pomysł. Trochę wstyd się przyznać, ale w czasie 10-letniej przygody z Malawi, nigdy tych ryb nie miałem w swoim akwa (wszak są podobno gatunkiem dla początkujących malawistów . Bardzo bym kolegów Malawistów prosił o informacje na temat tej ryby, czy jest to tak spokojny gatunek, jak podają różne źródła ?
  10. A ja ostatnio pokusiłem się na zakup pokarmu O.S.I Cichlid Flakes dla moich Placidochromisów Mdoka i jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że pokarm im w ogóle nie smakuje. Myślałem, że markowe płatki będą wcinać, jak szalone, jednak natychmiast go wypluwają. Zastanawiam się, czy go podawać z nadzieją, że zaczną jeść, czy dać sobie spokój i dalej karmić Omega One i Tropicalem.
  11. Cyrrus07

    Mdokarium

    Akwa 150x50x50 będące domem dla 10 Placidochromisów Mdoka
  12. krzysiutoja - jeśli to pytanie do mnie, to stado liczy 10 sztuk
  13. Moje Mdoki zaczynają być coraz bardziej agresywne. Kupując je kilka miesięcy temu zasugerowałem się informacjami o ich łagodności i okazuje się, że był to błąd. Jeden największy samiec w tej chwili zaczyna cały zbiornik (150x50x50) traktować, jak swój rewir. Reszta ciągle się ,,podszczypuje" i zaczyna to przybierać na sile. O ile kiedyś pisałem, że są łagodne, o tyle teraz mogę powiedzieć, że przypominają w zachowaniu mbunę i to tę agresywniejszą. Zaczynam się coraz bardziej zastanawiać nad zmianą obsady, ponieważ ciągłe gonitwy po akwarium są męczące dla oczu Rozważałem zakup Placidochromis Electra lub Lupingu Tanzania, ale obawiam się, że co do tych drugich moje akwarium jest zbyt małe. Czy koledzy forumowicze mogą mi udzielić kilku porad w tej sprawie ? Czy Elektry sa łagodniejsze od Mdok ? Jak się prezentują (patrząc na fotki w Internecie mam wrażenie, chyba są mniej urodziwe) ? Jak duże rosną Lupingu ?
  14. Czy koledzy forumowicze, którzy mają większe doświadczenie z chowem Placidochromisów mogą szczegółowiej opisać różnice w zachowanie dorosłych P. Mdoka i P. Lupingu Tanzania ?
  15. Popieram, dobry pomysł. Też bym chętnie poczytał opinie i spostrzeżenia kolegów, którzy mają w swoim akwa ten gatunek. Tym bardziej, że faktycznie placidochromisy zyskują coraz większą popularność.
  16. Podzieliłem się swoimi spostrzeżeniami na dzień dzisiejszy. Obsada jest młoda, zobaczymy co będzie później.
  17. Harisimi - z tym konserwatyzmem bywało różnie. Co prawda początkowe założenie było takie, że będzie jednogatunkowe Mdokarium. Po wizycie u pana Romana Pawlaka próbowałem dołączyć dla kontrastu Aulonocarę Fire Fish. Po dwóch miesiącach okazało się jednak, że dorastający samiec Aulonacara staje się coraz bardziej agresywny i wszystkie 6 Aulonocar zmieniło właściciela. Rozważałem jeszcze połączenie Placidochromisów z ,,Yellowkami" ale dałem sobie spokój. Pozostały same Mdoki. Są u mnie niecałe pół roku. W porównaniu do mbuna mogę powiedzieć, że są aniołami - praktycznie nie wykazują wobec siebie agresji. Jak powiedział dr Pawlak - każdy malawista prędzej czy później porzuca mbunę na rzecz non-mbuny. Stwierdził również, że non-mbuną jest coraz większe zainteresowanie. W swojej hodowli nie ma Mdok, ale w jego akwarium pływały równie ładne placidochromis tanzania lupingu. Z własnego około 10-letniego doświadczenia mogę powiedzieć, że ta ,,ewolucja malawistyczna" chyba jest faktem. Sam zaczynałem lata temu od ,,Yellowków" do których dokupywałem kolejne gatunki (akwa 90x40x50). Wiadomo, jak to się skończyło - walki i zgony. Po przeczytaniu opinii innych malawistów kupiłem 240 l akwa i zacząłem stosować kontrolowane przerybienie - według mnie totalna bzdura. Jak jest przerybienie, to juz na pewno nie jest kontrolowane - dużo ryb, dużo NO3 w wodzie, zatrucia i kolejne zgony. Było to przyczyną początku ,,konserwatyzmu" i przejścia do obsady jednogatunkowej czyli saulosarium. Jednak na początku tego roku obejrzawszy fotki Mdok zamieszczone przez kolegów i przeczytaniu paru wypowiedzi zaczął się u mnie kolejny etap ewolucji . Non-mbuna, to jest to. I to koniecznie Mdoki, ponieważ nie tylko samce są piękne ale i samice urzekają barwą. Po kilku miesiącach mogę powiedzieć, że był to strzał w 10. Przyjemnie jest popatrzeć na nabierające barw młode osobniki. Nie ma gonitw, plucia piachem, podgryzania i uszkadzania płetw oraz ledwie żywych ryb ukrywających się za grzałką. W akwa panuje spokój. Poza tym uważam, że akwarium 150x50x50 jest zbyt małe dla obsady kilkugatunkowej. Jednogatunkowa non-mbuna o umiarkowanej wielkości to max. I to niezbyt liczna obsada. Ale jak pisałem wcześniej - do wszystkiego trzeba się przekonac samemu. -- dołączony post: Duże wrażenie przed podjęciem decyzji zrobił na mnie ten filmik : Placidochromis Phenochilus Mdoka White Lips Harrymalawi - YouTube
  18. Polecam ten sklep. Właściciel zna się na rzeczy. Widać, że akwarystyka to jego pasja. Chętnie udziela wszelkich informacji i nie opowiada bajek, jak wielu sklepikarzy. Poza tym ma w sprzedaży ryby F1 sprowadzane z Niemiec. Kupowałem u niego kiedyś Ps. Acei Ngara, Saulosi i I. Sprengerae. Obecnie mam od niego Placidochromis Mdoka. Wszystkie ryby najwyższej jakości. Trochę mogą odstraszać ceny (Mdoka - 40 zł), ale za jakość trzeba zapłacić.
  19. Cyrrus07

    Moje akwarium

    Akwarium 375 l. (150x50x50) Sprzęt : dwa filtry kubełkowe (JBL + Fluval), świetlówka Hagen Powerglo. Obsada - 10 szt. Placidochromis mdoka white lips F1.
  20. Cyrrus07

    Moje akwa

    Akwarium 375 l. Sprzęt : dwa filtry kubełkowe (JBL + Fluval), świetlówka Hagen Powerglo. Obsada - 10 szt. Placidochromis mdoka white lips F1.
  21. Witam Przypadkowo kliknąłem na ten wątek i postanowiłem podzielić się swoim doświadczeniem. Od kilku lat hoduję pyszczaki. Zaczynałem od akwa 100 litrowego, poprzez 240 litrów do 375 litrowego (być może to nie koniec ). Chyba błędem każdego początkującego malawisty jest chęć posiadania jak największej liczby ryb i gatunków. Też kiedyś myślałem, że można stosować ,,kontrolowane przerybienie". Ale Harisimi ma rację, coś takiego nie istnieje, a przynajmniej nie powinno się tak nazywać. Mimo kilku lat doświadczenia ostatnio popełniłem ten błąd - do 375 litrów wcisnąłem 32 ryby bo szkoda mi było oddawać młodych saulosi, które pochodziły z własnej hodowli i dołączyły do grupy dorosłych osobników w akwa ogólnym. Efekt był taki, że stężenie NO3 doszło do poziomu krytycznego i o mało co nie nastąpiło zatrucie i utraty obsady. Nie pomagały cotygodniowe podmiany i w efekcie obsadę trzeba było zredukować do 20 sztuk. Według mnie to już max. Obecnie jeszcze cały czas zbijam stężenie NO3. Nie chcę tego zrobić zbyt gwałtownie poprzez duża podmianę wody od razu. Jeśli mogę doradzić jakąś obsadę, to polecam P. Saulosi + P. Acei Ngara. Mam taki skład i przedstawia się super. Żółte samice saulosi + niebieskie samce + granatowe acei ngara świetnie się komponują.
  22. Dzięki Harisimi za odpowiedź . Jeszcze jedno pytanko - czy perlmutty mogą się krzyżować z yellow ?
  23. Czy ktos próbował tworzyć obsadę łącząc te dwa gatunki ? Perlmut to ładna ryba, ale mało opisana i chyba niezbyt popularna. Hmmm. Może ma ktoś doświadczenie w hodowli tych ryb ?
  24. Cyrrus07

    saulosarium

    Ryby sporo podrosły. Właściwie nic innego się nie zmieniło. Szczegóły odnośnie obsady i całego akwa jak przy wcześniejszych fotkach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.