
Zabir
Użytkownik-
Postów
201 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Zabir
-
co do tego sklepu to slyszalem bardzo rozne opiie, przewazie zle. Ten sklep jest zalozony przez uzytkowika colti z allegro, a o ile wiem to konto zostalo jego zabokowane z powodu oszustw
-
Rybki maja juz prawie 1,5 roku, sytuacja zaczela sie w chwili gdy oddalem samca (na forum radzilem sie co mam zrobic).Na samca znalazl sie chetny, ale gdy zobaczyl samce zdominowane, zazyczyl sobie ominanta, ktorego niechetnie, ale oddalem. Wyklarowal sie nowy dominant, ale chyba nie radzi sobie z samiczkami, widze ze je wodzi do swojej grotu i samiczki maja pokladeko, ale nie dochodzi do tarla
-
co do ilosci sie nie wypowiem, ale wazne abys wiedziala jakie to sa gatunki, a po takim opisie ocena tego jest niemozliwa, najlepsze bylyby zdjecia
-
Ostatnio zauwazylem dosc dziwne zachowanie. Sytuacja byla powtrzana juz kilka razy, mianowicie samiczka plywa z bardzo widocznym pokladelkiem i kiedy mysle ze dojzie do tarla to na drugi dzien pokladeko jest coraz mniej widoczne az wreszcie calkiem jest schowane, a samiczka nic nie nosi. Jaka moze byc tego przyczyna? Nie do konca wiem co jest tego powodem. Pozdrawiam
-
no ale gdzie ja napisalem ze niechce ich oddac? znasz wogole realia w oddawaniu samcow? Przyjedz to Ci oddam nawet 2 lub 3 a sobie zostawie jednego. Wszyscy ktorzy oglaszaja sie a gieldzie i pytaja o samce saulosi na mozliwosc wyslania nie sa juz zainteresowani, pierwszym czyikiem odrzucajacym jest cena, a drugim wedlug nich klopot z przesylka (nie rozumiem jaki to klopot z ich strony, ale widocznie jakis istnieje). Powyzszy post zostal napisany po sprawdzeniu kilku osob z gieldy Malawi jak rowiez z kilku innych stron tego typu w internecie
-
tylko kto bedzie chcial wziasc rybki gdzie musi za przesylke zaplacic 25 zl. jak na miejscu kupi je za 9zl lub dostanie za darmo, biorac pod uwage fakt ze smce sa zazwyczaj chetnie oddawane
-
Czester Jezeli Cie urazielem to przepraszam, ale nie mialem tego na mysli, tylko to ze Tobie udaje sie oddac hongi wcale nie oznacza ze ktos tak chetnie wezmie saulosi. Ilosc kryjowek jest juz bardzo liczna, sytuacja nie ulega zmianie, akwarium bylo przemeblowywane okolo 4 razy, raz na poczatku bo mi sie ie podobalo, ryby byly jeszcze mlode i w ostatnim czasie (2 ostatnie miesiace) akwarium zmienilo wyglad 3 razy, sytuacja ulegala zmianie na kilka dni, gdy samiec nie poznal okolicy.Zdaje sobie rowiez sprawe z tego ze a moje 160l 4 samce to przesada. Dodam jeszcze ze to nie jest tak ze chce zabic rybki, bo niechce mi sie szukac, tylko obawiam sie (jak napisalem w poprzednim poscie) ze jakas choroba mi sie przypaleta, a jak kazdy wiem zestresowane ryby sa dodatkowo podatne na choroby, a oddac komus kto trzymac by je mialem ze skalarami lub innymi rybmi z SA lub Azji chyba rowna sie wrzuceniem rybki do "kibla"? Ps.uzupelnilem miejscowosc w opisie
-
Czester no nie zachowuj sie jak dziecko, bo ja nie usmierce tych ryb dlatego bo lubie zabijac zwierzaki. Jezeli mialby je komu oddac to bym tak zrobil, juz pozbywajac sie poprzednich 2 samcow jednego wsadzilem gosciowi na sile, a sklepy niechca pojedyczych ryb. Przemeblowanie akwarium mialo miejsce niecaly miesiac temu, bo sytuacja byl podobna skalem w akwarium jest sporo i co za tym idzie kryjowek gdzie chowja sie wystraszone samice. Ja jestem zdecydowany na usmiercenie samca, tylko pytam czy to cos da? Nie mam zamiaru stresowac ryb kolejnymi eksperymentami z wystrojem i zdreczniem samca samic. Jest to radykalne podejscie, ale w tym momencie nie widze innego, a sytuacja ie trwa od tygodnia tylko od kilku miesiecy, a od tygodnia przybrala ona na sile.Wole usmiercic jedna rybke niz pozwolic aby stresowala pozostale , a tym samym przyczynic sie do wiekszej wrazliwosci na choroby i jakies masowe padanie chorych ryb
-
Witam! Zwracam sie do Was z prosba o porade, mianowicie sytuacja wyglada tak ze na poczatku mialem obsade 6+5, ostatnio udalo mi sie oddac 2 samce wiec teraz mam 4+5, wiem ze to nie jest idealna obsada, ale nie mam juz co zrobic z pozostalymi samcami. Do sedna, jakis tydzien czasu tema zauwazylem ze samiczki plywaja poobgryzane i dosc wystraszone, z moich obserwcji wynika ze raczej gania je tylko samiec dominat (jako jedyny posiada rewir), ktory gania pozostale rybki po calym akwarium, ale samca nie sa praktyczie wcale poturbowe. Moje pytaie brzmi, czy jest szans ze sytuacja sie zmieni jezeli np pozbede sie 1 lub 2 samcow, czy problem tkwi w samcu alfa? Dodam uczciwie ze jezeli bede zmuszony pozbyc sie samca lub samcow to zostanie on usmiercony, poprzez obnizenie temperatury, gdyz nie bede mial z nimi co zrobic, a niechce czekac koleje tygodnie i szukac odpowiedniego kupca, a w tym czasie moje rybki padna z powodu stresu, lub zachoruja np. na martwice pletw. Pozdrawiam Krzysiek
-
Ja swoje saulosi mm ponad rok, pierwszy samiec wybrwial sie jakies 7-8 miesiecy, ostatnio musialem zmienic dekoracje, poiewaz poprzednia byla cos w rodzaju non-mbuna, a to raczej nie odpowiadalo moim rybka. Po zminie dekoracji przez jakies 3-4 miesiace byl tylko jeden sliczy samiec, a reszta brudno niebieska, dopiero kilka di temu zauwazylem ze jeden samczyk zaczl wygladac podobnie jak dominant, a i zaczal mu sie stawiac. Twoja sytuacja w akwrium moze tk sie rozwijac bo masz zbyt malo kryjowek i jak napisal sabotage rewirow. Ja mimo odradznia przez czestera (ktory niewatpliwie ma doswidczenie i wiedze) zdecydowalbym sie na przemeblowanie akwarium, a juz napewno nie dokupilbym dodatkowego samca.
-
Ja mieszkam w okolicach Kłodzka, pierwsze swoje pysie zamawialem w sklepiemalawi i uwierz mi ze rybki mimo drogi do Wrocławia, to jeszcze jechaly 2 godziny ze mna do domu, w swietnej kondycji, naprawde bardzo dobrej jakosci, jezeli sie juz zdecydujesz na jakies rybki, to tylko tam, w sklepach akwarystycznych tak naprawde nie wiesz co kupujesz. Ja ostatnio kupilem saulosi ze sklepu i niestety bardzo zaluje
-
ja rowniez sie z Wami zgadzam, dlatego obecnie mam jednogatukowe i nie zamierzam tego zmieniac, afry to moje marzenie, ale spelnie je wraz z zakupem wiekszego akwarium. Niestety przechodze etap przerybienia, ale nic na to ie poradze, mimo ze dawalem ogloszenia i nawet juz chcialem oplacic wysylke konduktorska to i tak nikt niechce samych samcow.
-
to tylko sa pytania czysto teoretyczne, narazie nie mam co zrobic z 3 samcami saulosi, nikt ani nigdzie ich nie chca, wiec chyba narazie bede musial pogodzic sie z obsada 6+5, a nie jest to latwe jak widze gdy ryby plywaja bez celu grrrrr:/
-
hehe rozumiem, a co sadzisz o L.Mbamba w 160l?
-
sision, niechcil bym cie lapac za slowka, ale Ty to akwrium zdecydowanie pochwalasz, niestety nie umie dac jego linku, ale wpisujac nazwe uzytkowika w galerii pewie odajdziesz te akwrium
-
Juz kiedys pojawilo sie to pytanie na forum odpowiedz byla negatywna, ale ostatnio znalazlem jedno zdjecie z galerii ktore przeczy tym teoria, Akwarium w galerii jest autorstwa airbag_69
-
Czytaj dobrze co napisalem a potem komentuj, mialem na mysli to ze co niektorzy odwoluja sie do natury, a w innym poscie pisza o leczeniu ryb chemia, co z natura nie ma nic wspolnego, wiec do mnie taka argumentacja nie trafia, jak by niepatrzec to chorob tez jest czynnikiem redukujacym jakas tam populacje ewentualnie region. Dodam od siebie ze wg mnie ajlepszym sposobem na usmiercenie ryb to lodowka, przyznam szczerze ze obcinanie glowy itp to nie dla mie, szybciej ja bym zszedl niz ryba:)
-
im wiecej czytam o tym to bardziej mam poczucie ze akwarysci to hipokryci:) Piszecie o tym ze jak juz redukcja to w sposob naturalny(czester), ale czy Ty myslisz ze w jeziorze dochodzi do zameczenia ryb? ja uwazam ze nie bo jezeli jest ona ciagle meczona to poprostu ucieka w inna czesc, z drugiej strony czy usmiercanie ryby ktora jest chora jest naturalne - niesadze i ostatni przyklad, czy wlewanie do wody chemii w celu wyleczeia ryb jest rowniez zgodne z natura? Sama kwarystyka nie ma nic wspolnego z natura i wmiejszym lub wiekszym stopniu ryby w akwarium sie mecza szczegolnie te z odlowu lub f1
-
Na jednej ze stron traktujacej o zywieniu ryb wyczytac mozna ze imbir wzmacnia barwy ryb akwariowych, fakt autor tej opini napisał "podobno" wiec nie zostalo to w sposob empiryczny sprawdzoe, ale co Wy o tym myslicie? Ostatnio przygotowujac domowa mieszanke rozwazalem nad dodaniem imbiru, ale jakos nie jestem skory do eksperymentów ze swoimi rybkami
-
Czester przepraszam za pomylke, to bylo kierowane do leeri, ale uwazam ze Ty rowniez jestes w bledzie bo nie istnieje cos takiego jak naturalna redukcja w akwarium 160l, poniewaz w naturza ta rybka nie ala by sie zabic w taki sposob. Oficjalne stanowisko nic nie daje, bo jakie ma znaczenie czy mi ktos napisze, abym zamrozil rybki, lub szybko usmiercil ciosem w leb, to ze zrobi to ktos inny nie oznacza ze mi bedzie latwiej, lub komus innemu, choc pewnie i na temat ewentualego usmiercania ryb zdania wsrod klubowiczow sa podzielone
-
czester uwierz mi ze nie tak chetnie ludzie chca nawet za darmo brac samce saulosi i w tym problem, z drugiej strony piszesz o trzymaniu samcow 50/50 z samicami i porownujesz to do naturalych warunkow z tym ze w naturalnych warukach bity samiec jest wstanie uciec i poszukac sobie innego miejsca a w akwarium niebardzo jest gdzie uciec, wiec taki osobnik chowa sie po katach i szczelinach. nie wyplywa po jedzenie, wreszcie slabnie na tyle ze albo zdycha z glodu, albo w desperacji ryzykuje i startuje po jedzenie czym naraza sie w tym momencie innym ryba nawet tym ktore wczesniej byly nizej w hierarchi, wiec prosze nie pisz mi tutaj takich rzeczy, wlasnie przerabia podobna sytuacje z tym ze bity samczyk jest przezemnie dokarmiany szczykawka w miejscu ktorym siedzi w tym samym momencie kiedy ine ryby zbieraja jedzenie z powierzchni wody
-
przecież mozesz dolozyc male sauloski do tego jednego podrosnietego. Napisz jeszcze jakie masz akwarium i czy podrosnieta rybka to samiec czy samiczka?
-
Ja się podlacze, dzisiaj zauwazylem ze jeden z samcow okolo 5-6 cm ktory zaczal sie lekko wybarwiac siedzi kolo wlotu filtra, ma podkulone pletwy, nie zauwazylem jakis obrazen, dodam rowniez ze jego ulozenie jest zazwyczaj ukosne tzn lbem w dol, co o tym myslicie? Dzieki za pomoc
-
Moje sauloski maja już 7 miesiecy i wiem ze moja obsada to 6+5 i chciałem się pozbyc 3 samcow, niestety nikt ze znajomych nie ma malawi, w sklepie tez niechca przyjac nawet za darmo, na gieldzie tez nie zauwazylem zadnego zainteresowania i w zwiazku z tym mam pytanie, jaki jest najlepszy sposob pozbyci sie nadmiarowych samcow, czy zostawic tak jak jest? Dodam ze przy takiej ilosci samcow rybki sa troszke zagubione i akwarium bardziej wyglada na towarzyskie gdzie kazda rybka plywa bez celu i bez rewiru.
-
czester jak bym niewiedzil ze mam 6 samcow to bym nie pisal jaki mam rozklad, a wiem stad ze sa polowicznie wybarwione, niestety dominant powstrzymuje ich od dalszego wybarwienia. Jak by bylo az tylu chetnych na samce saulosi to juz dawno bym je oddal, ale niestet nikt jak do tej pory niechce samcow