Dużo zależy od aranżu! ,ale generalnie ma Ci zamiatać pod zasysające więc i tam go musisz usadowić(góra) z własnego doświadczenia powiem,że i tak efekty będą marne lepszą opcją jest wew. mech.
Foto nie chce Mi się oglądać ,ale stawiam na okrzemki norma taka przy takim restarcie- skoro podłoże wymieniane,bo na inne glony trochę chyba za szybko .
Panowie,ale nikt tu nie napisał,że zrobi jakąś szkodę 2-4h. wyłączony filtr każdy zbiornik jest inny,nitryfikacyjne nie są przecież tylko w filtrach resztę eljot już napisał to co Ja miałem zamiar napisać.
No to super,że tak się skończyło ,ale bywa różnie i jak będzie dokładnie to trudno Nam przewidzieć więc skutki mogą być opłakane- choć wcale nie muszą .Co zrobi autor ? to tylko jego decyzja -ryzyk fizyk.Ja osobiście przy Mojej obecnej obsadzie tak bym nie ryzykował nawet przy 6 h.
Daj foto -najprawdopodobniej sinice.Jakiś sterylny ten baniak jak na glony chyba coś nie tak z pomiarami wody jest.Filtracja,obsada jaka? i po co tak jasno ? .
1.Jeżeli akwa.posiada pokrywę to raczej większego problemu nie bądzie-natomiast otwarte może się szybko wychłodzić.Można czym okryć.
2.Po ok.4 h zacznie padać cała biologia w filtrach.Czy przełożenie wkładów pomoże-raczej może pomóc lecz nigdy nie testowałem.Natomiast taka tezę wysuwam patrząc na filtry wew. które w niektórych przypadkach są wyłączane na noc i nic złego się nie dzieje.
A jak będzie z natlenieniem wody?
Ale,że co ? o co chodzi z tą hodowlą? czy będzie tego chciał czy nie ryby i tak będą się trzeć(jeżeli będą odpowiednie warunki),a co za tym idzie może dochodzić do opisywanych wyżej przypadków.Niech autor robi co chce-to są tylko osobiste opinie,ale jeżeli coś robić to porządnie i nie ilościowo,a jakościowo.
Lub można samemu trochę podłubać koszta nieporównywalnie niższe,zrobisz taką jak Tobie odpowiada no i ta satysfakcja-SAM zrobiłem! nieoceniona.Mi pod takie szkiełko zmontowanie zajęło ok. 3-4h.
Może,ale co dalej ?"ojciec-córka" i takie tam wszystko zależy od podejścia do życia .Ja jestem zdania,że nie powinno się robić takich eksperymentów,a tym bardziej doradzać innym takiego postępowania.
Osobiście polecam blat kuchenny bardziej odporny na wodę,a i trochę grubszy(28mm).Co do tyłu to płyta 15-18mm. na całość ścianki zamocuj(konfirmaty) i zwróć uwagę na nogi czy są dokładnie umieszczone pod płytami nośnymi(pionowymi) bo to ważne! jeżeli nie to masz kolejny problem ponieważ inne umiejscowienie ich może spowodować pęknięcie dolnego blatu.
Foto ! bo jak dotychczas to wróżenie z fusów .Cyjanobakterie są koloru zielonego,czasami zielono-niebieskawe ,a o tym nie wspomniałeś.Parametry wody? po4,no3 to minim. reszta też przydatna od kiedy istnieje akwa. filtracja,obsada .
Ale i tez nie jest cudownym środkiem na stałe-równomierne buforowanie PH mając w karanie jak przypuszczam 7,6 szału wielkiego nie będzie ,a skąd na początku było PH8? może zmieniono ujęcie pobierania wody.
Przerybienie i oczywiście za małe podmiany to jeden z problemów.Twardości OK. PH też nie jest tragiczne,ale daje do myślenia co do wkładu może faktycznie przestał buforować lecz to tylko przypuszczenie bo nie Mamy pojęcia jakie PH lejesz z kranu.
Jeżeli włoskowate to zapewne jakiś glon tego rodzaju,krótkie te włoski i czy wciągasz je z podłożem przy odmulaniu ? no i info o szklance to za wiele nie napisałeś spróbuj zrobić jednak tą fotkę.