makok

falowniki jvp chyba nie spełniają kryterium mechanika... bo nie zbierają kup do cotygodniowej ewakuacji ręką akwarysty

jestem biegły w tej sztuce, ale tego zdania nie zrozumiałem :D szczególnie jej czerwonej części 10l/h strzeliłem, choć na poprzednim mieszkaniu podmianiało się w moim 720l 8l/h w trybie ciągłym... cóż hobby musi kosztować... niech się rodzina cieszy że nie uprawiam turystyki kosmicznej co do podmiany... lecę na układach otwartych (sumpy i pochodne) dobre parę lat i jeszcze nigdy mi się nic nie zatkało powodując powódź, więc argument odrzucam - oczywiście nie próbuję nikogo przekonywać - Twój projekt i to całkiem niezły - choć ja zrobiłbym to inaczej

zacny baniaczek... aż chce mi się rzucić, odsunąć swój od ściany, oderwać białe tło jednym machnięciem i zastąpić czarnym... ale poczekam na czarodziejską różdżkę

ze swojej strony dodam tylko, że spokojnie można stosować kubeł jako mechanika, tak samo jak kubeł jako mech-bio miałem obie opcje i działało znakomicie... z minimalną ilością sprzętu i cotygodniowych łap w zbiorniku

zonk miałeś... oczywiście do opróżnienia i reklamacji w trybie pilnym... z innej beczki: żwir? czemu kastrujesz zachowanie ryb?

bzdura - jeśli już to wydajność może dorobinę spaść z powodu 4 dodatkowych kolanek a nie z powodu różnicy w podnoszeniu "w ciśnieniowym układzie zamkniętym" wygląda jakby dostęp tam miał... Ty proponujesz dołożenie kolejnych kilku kolanek... imho zbędna robota, a efekt... i tak rura będzie przeszkadzać, po Twojej modyfikacji

ja bym sypał, choć sam mam 7,4 w kranie przy kh5 i szukam alternatywnej metody, bo nie wyobrażam sobie mieszać 200l wody do podmiany w jakiejś beczce, a skoki parametrów przy podmianie z kranu i sypaniu sody do baniaka byłyby w mojej opinii bardziej szkodliwe

ponieważ paruje czyste H2O, prawie jak przy destylacji... jakbyś zmierzył parametry (choćby no3) zobaczyłbyś że tylko dolewając drastycznie rośnie... a wzrost no3, poza ttym że szkodliwy dla ryb, ma również inną zasadniczą wadę... zmniejsza ph czytając co napisałeś, mogę z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że nie robiłeś regularnych pomiarów podstawowych parametrów wody - pomijając że w miesięcznym akwarium raczej nie powinno być ryybek

Baters, 12h myślenia i wymyśliłem... że jest to jeden z lepiej zaprojektowanych układów jakie widziałem... choć ilość rur w baniaku napawa mnie negatywami (powiedziane delikatnie) to jednak będzie działać... chociaż na automatyczną podmianę wody bym nie liczył... Uwagi: - czerwoną rurkę skróć do takiej jak poprawiłem, bo po co masz wzburzać piasek z dna - zawór A skręć do takiego ustawienia (doświadczalnie), żeby żółta rurka była w staanie pochłonąć dolewaną wodę, przy zadanyym przez Ciebie poziomie wody w baniaku.. pamiętaj, że: będzie ci siorbało, będzie Ci strzelało fontanny wody w górę gdy nagle poziom wzrośnie i rura wypluje powietrze, zastanów się nad Hofer Gurgle Buster (szukaj w google) - pływak B kup taki: http://allegro.pl/czujnik-aquawitt-04-dolewanie-wody-min-max-i2807260598.html mam taki w solniczce na dwóch pływakach i działa wyśmienicie - nie wiem jak to zgrasz z programatorem, ale ja na Twoim miejscu zrobiłbym podmianę nie tak że programator puszcza wodę, tylko tak że ją zakręca w razie WU... tzn, kupujesz elektrozawór ZO (zawsze otwarty - znaczy taki że jak nie ma prądu to jest otwarty), odkręcasz zawór A tak delikatnie, żeby woda kapała do zbiornika non stop w ilości np 10l/h... nadwyżka będzie uciekać do kanalizy przez żółty odpływ, a jak Ci się zatka albo coś, to wtedy zadziała pływak i włączy elektrozawór który się zamknie... minusem jest brak prądu, ale jak zastosujesz odpowiednią średnicę żółtego i zabezpieczysz przed wpadającymi rybami, to taka sytuacja nie nastąpi... w ten sposób rozcieńczasz wodę stosując "dolewkę" z tej aukcji masz dwa pływaki, jeden (dolny) będzie ustawiony na zadanym poziomie wody w pozycji "u góry" i prąd do zaworu nie popłynie, jak pływak opadnie zawór się zamknie (anomalia), a drugi pływak będzie wyżej, będzie zabezpieczał przed przelaniem, jak wypłynie to zawór się zamknie... różnica wysokości między pływakami = miejsce "braku prądu"/"zawór otwarty" - układ nie będzie wrażliwy na fale w baniaku... -- z czasem dojdziesz do tego że dolewanie "na czas" programatorem nic nie da, bo albo układ żółty nie odbierze nadmiaru, albo będziesz musiał mieć niski poziom wody w baniaku, bo dolewanie byłoby silne, a ze wzrostem ryb zmienia się ilość ścieków i programator zacznie odstawać od realiów w baniaku... to co zaproponowałem wyżej będzie stale rozcieńczać wodę

kleiłeś tylko przegrody czy cały sump? jak cały to 5 dni a jak przegrody tylko to 24h, z tym że zalewaj wszystkie komory równo...

łoo pleciałeś.... projekt przemyślany = potrzebuję 12h żeby się porządnie przyczepić i wytknąć problemy jedno co powiem odrazu, to jak ja bym miał dać tyle rur, rurek i pływaków w zbiorniku dekorcyjnyym to by mnie trafiło - ale co kto lubi (dlatego mam sumpa) będę jeszcze tu pisał bo mnie zaciekawiło jak chcesz żeby to działało dokładnie.... muszę przemyśleć -- Sebastian - żaden ze mnie Pan aż tak stary nie jestem jeszcze

przede wszystkim nie ma określonej ilości, bo każdy ma inną wodę wyjściową (inne kh/ph) - dlatego winno się dobrać eksperymentalnie do swojej kranówy... i przy każdej podmianie sypać tylko tyle, żeby w baniaku utrzymywało się stałe... i to skupiłbym się na kh, do poziomu np 13st a wtedy ph samo się wyrówna do ~8-8,2 oczywiście wolnymi kroczkami z każdą podmianą aha pomiary godzinę po wymieszaniu czy to wody do podmiany czy już podmienionej w baniaku - tak dla pewności na początku

ten mechanik za duży, 10cm starczy, zamiast tego zrób bio 2*15cm... przegroda mechanika może być dołem do biologa, ale definitywnie nie może tam być górą tylko 1cm - zrób ze dwa i pół od krawędzi sumpa, właśnie po to że jak się zapchają gąbki... przy takim projekcie jak ten wyżej poziom wody w komorze mechanika na pustym sumpie będzie = 41cm (woda uniesie się w mechaniku na wysokość przelewu górnego między biologami + ~1cm na spiętrzenie) - oczywiście zanieczyszczenie gąbki spowoduje wyższe podniesienie - kojarzysz zależność z tego co widzę jeśli przegrodę mech bio obniżysz o 1,5-2cm to obniż o tyle samo pozostałe w tym projekcie i będzie ok - masz to przemyślane dobrze... oczywiście rury powinny się kończyć 2,5cm poniżej obliczonego poziomu wody - nie niżej bo zmniejszysz powierzchnię gąbek i nie wyżej bo mogą wystawać i chlupotać złoża nie trzeba napowietrzać - można ale nie trzeba (pompy powietrza są niewdzięcznie głośne) reszta super widać że zadałeś sobie trudu żeby to zrozumieć - powodzenia

musisz dojść do tego eksperymentalnie mierząc kh/ph i nie syp sody do akwa czasem

przelew górny spowoduje utrzymanie wysokiego poziomu wody w komorze mech, a co za tym idzie wpuszczone w nie rury będą pod wodą... przelew dolny spowoduje że poziom wody zależał będzie od kolejnej przegrody zobacz tu, niestety nie ma dźwięku - mam nadal tą awarię z nagrywajką u mnie komora mech jest podzielona na dwie, jedna w którą wchodzą rury, przelew dolny (niestety za niskie u góry) i potem wata i przelew górny do komory bio... ale ja mam szeroki sump i moge tak (szer 55cm) u Ciebie jak napisałem wyżej - watę rzucisz u góry i będzie git.. zupełnia jak miałem wcześniej: tu to doskonale wyjaśniam około 4:00min... -- opcjonalną szybę możesz dołożyć, jeśli w przyszłości rozważasz zwiększenie złoża bio... jak nie to się nie przyda - w razie czego niech ma 4cm szerokości

ładnie, choć ja pompę montował bym poniżej korpusów, żeby jak po wymianie wkładów z mechaników buchnie do rur powietrze, to żeby pompa nie startowała na sucho, ale poza tym gitarra

nie mogę nagrać wideoodpowiedzi bo przy filmiku dluższym niż 3min siada mi tel - nowy we wtorek... więc odpowiem tradycyjnie: - sumpa z pierwszej foty obróć tak żeby widzieć co się w nim dzieje - zrób mech/x*bio/tech/pompa - 47cm w sam raz - możesz nawet 47,5 - mniej silikonu pójdzie - przelew dolny 2cm - wyskość przegród w ssumpie (podaję od płyty w szafce nie odejmując przelewu dolnego jeśli jest i szyby dna sumpa): - między mech a bio = 42cm -- rury wpuść głęboko, nad nimi gabka/wata - między bio a bio = 40cm -- przelew zastosuj dolny (2cm) - między bio a tech = 38cm -- przelew górny - między tech a pompa = 36cm -- przelew górny - komora pompy nie musi przyjąć 51l - nie wiem jaki masz pojemny komin, ale wątpię zeby razem ze spiętrzeniem było tam tyle wody (u mnie 33cm grzebień spiętrza na 1cm co na mojej powieerzchni daje 17l, a komin ma koło 20l) ale woda która spłynie i tak wypełni cały sump nie tylko komorę pompy - rurę rewizji w kominie utnij u góry po skosie, żeby strumyczek wlewał się w zaplanowanym miejscu - tak żeby dół skosu był 2cm poniżej dołu grzebienia - ostatni trójnik na "powrocie" ten który u mnie na filmiku jest na samej górze już nad zzbiornikiem nie wklejaj tylko daj na wcisk - będziesz mógł go zdjąć i wyczyścić końcówki wylotowe w łazience

ja i tak namawiam do zlikwidowania sypialni i sklejenia 170x170x50 denmark style

nie takie dziury ludzie mają w szafkach

teraz już tak nie robię, wiercę na sucho, tylko co 15sek maczając wiertło w szklance wody

łatać nie musisz - duże masz te dziury?

Przemek Wieczorek - wyślij mu PW on przecież klei zawodowo

cóż więcej dodam... aa ok za godzinkę podrzucę Ci filmik jak to obecnie u mnie funkcjonuje... to odpowie na większość Twoich pytań -- sorry dzisiaj nie będzie... dopiero jutro.... nagrałem 30min filmik w odpowiedzi na Twojego posta i pod koniec telefon mi się zwyczajnie zawiesił i szlag trafił nagranie... wrrrrrrrrrrr utopiłbym go, ale jest k.. wodoszczelny

gdzie my ze zwykłymi wkrętarkami

możesz gotować, moczyć w stawie, ale jeśli to dąb, to przegrasz walkę... zorganizuj sobie red moory (allegro) albo jakieś inne niebarwiące suche drewno i najlepiej jak kupisz wstępnie spreparowane, żeby tonęło - można dostać -- uzdatniaczy nie lej... węgiel resztę barwy wyciągnie - tylko podmieniaj węgiel od czasu do czasu