Skocz do zawartości

makok

Użytkownik
  • Postów

    4270
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez makok

  1. hehe nie, ta szafka ma konstrukcję "ekonomiczną"? to jest jedyny element całości na którym postanowiłem oszczędzić i kosztowała mnie tylko 200pln dzięki temu, że belki drewniane 8x8cm zdobyłem za darmo i sam oszlifowałem, pomalowałem lakierobejcą duluxa... jedyne elementy zakupione to płyty 1,8cm - też z odpadów (dlatego nie dostałem takiego koloru jak ta lakierobejca) - boki i dno jednolite oklejone, a tył i podwójny blat wogóle nie oklejony "goły" - zmontowane wszystko kątownikami stalowymi które zostały mi po budowie woliery - dlatego tych łączeń nie widać taki kątownik: |_ 4x4x4cm - widać jeden na zdjęciu gdzie jest zdjęta półka na sumpa tylne zewnętrzne "nogi" są z dala od ścian bocznych, bo jest tam z każdej strony szpara 1cm między tylnią płytą a bocznymi dla wentylacji, żeby nie było wilgoci w szafce jeszcze szopka była taka, że płyty pszyszły zacząłem budować - postawiłem bez blatów i mnie szlag trafił, bo jak usiadłem na kanapie to się okazało że nie będę widział dna akwa - za wysoko - dno zaplanowałem na 90cm pierwotnie - no i wyżynarka i skróciłem o 10cm
  2. skały będą ze styropianu i cr65 bo żadne nie będą mi IDEALNIE pasować do tła DIY... a tak jak napisałem jest to akwa szkoleniowe i mogę się pobawić... rozważam dwie opcje, ze względu na wyporność styropianu: 1. przyklejenie skałek do dna "na zawsze" 2. Zrobienie skałek a potem wypalenie styropianu z wnętrza za pomącą rozpuszczalnika tak jak się topi tła... zostanie skorupa, która zatonie wypełniona wodą... - dodatkowy akut kryjówki
  3. bo jak już znalazłemń w swoim mieście szklarza, który miał maszynę do wiercenia w akwa i chciał to zrobić po sensownej cenie (za dwa otwory), to okazało się, że maszyna nie może wywiercić bliżej krawędzi niż 8x8cm oznacza to że środek jednego otworu byłby 8cm od boku i 12 cm od tylniej szyby (listwy wzmacniające przeszkadzały_ - potem jeszcze półtora cm dziura 2cm przerwa i 1,5 cm od krawędzi drugiego otworu do jego środka... i znowu półtora do końca otworu i 2cm przerwy i koniec komina... od tylnej szyby krawędź komina byłaby oddalona o 21cm, a otwory byłyby i tak w jego przedniej części - dlatego zdecydowałem się na komin w środku szklarz bał się wiercić w odwróconym akwa "na powietrzu" a rozklejanie nie wchodziło w grę... teraz za kominem będzie filtr wewnętrzny mocniejszy niż planowany i będzie wiał tak żeby ładnie zakręcała na przeciwległej ścianie i szła w miarę przy dnie... i tak tło będzie w pełni ze styropianu + ceresit - żadnych normalnych skał... więc wsio będzie ukryte... inspiracje: http://www.malawigruppen.dk/udstilling1.htm mój komin ma objętość około 8l, a że jest to akwarium szkoleniowe przed większym to nie ma to dla mnie większego znaczenia - poza tym to akwa trafi w ścianę w przyszłym mieszkaniu, więc jako, że będzie z "prześwitem" to nawet lepiej że ten komin jest tak... jak potrzebujesz pociągnij sobie kalkulator do sumpa... bo widzę że budujesz wielki baniak jest w moim podpisie - pozdrawiam
  4. cześć, ja wypowiem się nt stymulowania zachowań poprzez odpowiednią dekorację... szukałem informacji w tym wątku: http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?t=1573&start=0 pytałem o jednogatunkowe ale większe i w przedostatnim poście na tej stronie zapytałem o stymulowanie utrzymania >1 samca dzięki zaprojektowaniu odpowiedniej dekoracji/rewirów i kryjówek... przeczytaj jakie dostałem odpowiedzi... raczej ciężko... pozdrawiam
  5. cześć, powiem Ci, że ja po wielu postach w różnych wątkach wybrałem do akwa 120x50x40h takie gatunki: Melanochromis johannii 1+5 (10 młodych z przewagą samic) Pseudotropheus socolofi 1+3 (10 młodych z przewagą samic) Pseudotropheus elongatus "mphanga" 1+3 (10 mlodych z przewagą samic) ale to było jeszcze dwa-trzy tyg temu - parę dni temu skreśliłem socolofi i zostanę przy dwugatunkowym, bo mi jednak brakuje tych paru centymetrów wysokości... niemniej do czego zmierzam - zanim pojawiła się mphanga stawiałem w tym miejscu na msobo (wybrałem tak według gustu) i te wymienione przeze mnie gatunki pasują do siebie mniej więcej: siłą, charakterem, żywieniem i na pewno dadzą się w tym akwa trzymać...
  6. No nareszcie... Akwarium DIY Narazie wrzucam foty opisywał będę później... Oczywiście na tym etapie jest niegotowe... Zdjęcia w na prędce zmontowanej galerii... http://picasaweb.google.pl/motowilk
  7. cacy i podłączę się do pytania, bo nigdzie poza tamtym artykułem nie znalazłem, jakoby znikało NO3, a też mnie to ciekawi jako alternatywa do hydroponiki w takim wypadku...
  8. Macie na myśli coś takiego? Pytam, bo nazwa jest niepopularna.
  9. Cacy zanim rzucisz opis na co czekam niecierpliwie zadam kilka pytań... 1. Jak długo już funkcjonuje? 2. Jakie masz rośliny i jak znoszą warunki (wysokie pH itd.)? Jeśli znasz podaj łacińskie nazwy roślin. 3. Czy zaglądałeś już w korzenie, czy występuje gnicie? (to pytanie jest ściśle połączone z 1. i z faktem 24-godzinnego zalewania) 4. Jak wysoko nad akwa i na czym stoi donica? Jakie są jej wymiary? 5. Czy spełnia swoją rolę? Znaczy czy i w jakim czasie następowały/ują zmiany w parametrach wody? No i jak znaczące są to zmiany? 6. Gdzie stoi Twoje akwarium w odniesieniu do światła słonecznego? 7. Czy mógłbyś wrzucić jeszcze zdjęcie całości znaczy od frontu? Dzięki za odzew. pozdrawiam
  10. zobacz w wątku o sumppie w DIY jak zrobił to starykot - spienione pcv i piła 8) też tak zrobię we wtorek - wykorzystam do tego pokrywę wromak do tej 25-tki którą mam - tam będzie lampa DIY i otwarty zbiornik, więc mam materiał = uważam, że aquamedic za ten kawałeczek plastiku zdziera, bo 35zł +wysyłka to przesada za to
  11. ja bym jednak tak zaprojektował wylot z wszelkich filtrów, czy to kierowany strumień lub dzeszczownica, alby jednak nie potrzebować dodatkowo bąbelków - raz że odgłos, a dwa że w jeziorze malawi chyba tego nie ma... wogóle w jakimś zbiorniku wodnym jest? a ryby jakoś żyją bez tych bąbelków...
  12. w niedzielę stawiam baniak na szafce i rozważałem styropian, ale dwie warstwy pianki - tej pod panele - wydają się być wystarczające - przynajmniej pod baniak 240l... testowałem - będzie działać
  13. makok

    co wybrac???

    cacy, w porządku zakopię toporek, bo rzeczywiście chodziło mi "na przyszłość" lub "w razie nieprzewidzianych wypadków" - czyli dokładnie to co napisał snocho (dzięki), tylko wczoraj wieczorem nie potrafiłem tego należycie ubrać w słowa... :roll: oczywiście że nadfiltracja nie rozwiązuje problemu NO3 i dużych podmian i jeżeli kogokolwiek wprowadził w błąd mój post to prostuję... cacy pomijając, że jestem wysoce zainteresowany Twoim filtrem hydroponicznym, bo w moim "zbiorczym" wątku nikt nie chciał zabrać głosu w tej sprawie, to jednak w momencie posiadania już filtra hydroponicznego tak naprawdę nie jesteś w stanie stwierdzić czy Twoja tetra jeszcze daję radę czy może już nie... bo masz gigantyczne złoże keramzytu pełniące wiele funkcji... ale to teraz, wcześniej było oczywiście inaczej - jak mówiłem zakopałem toporek 8) jakbyś chciał ludziom ułatwić i dać wskazówki nt. budowy hydroponiki, to zajmij prosze stanowisko w tym wątku: http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?t=1605 pomijając konstrukcję samego filtra bio (bo i tak stanęło na sumpie) podpowiedz co i jak - właśnie zbudowałem szafkę i to są ostatnie chwile na korekty zanim nie stanie akwa w niedzielę... będę wdzięczny
  14. makok

    co wybrac???

    Pytanie brzmi czy rozumiesz na czym polega biologiczna filtracja? Wydaje mi się, że tego nie doczytałeś. To że NH3/NH4 i NO2 miałem na zero a NO3 było duże świadczy tylko o tym, że filtr dawał sobie radę. Nie radź komuś w wyborze filtra jak nie rozumiesz jak on działa i na czym polega istota biologicznej filtracji. NH4+ + 1,5 O2 -> NO2- + 2H+ + H2O + 352 kJ NO2- + 0,5 O2 -> NO3- + 73 kJ a NO3 usuwasz przez podmianę wody, denitryfikator lub filtr hydroponiczny (który właśnie sobie zrobiłem) więcej na: http://www.malawi.pl/artykuly/filtracja_biologiczna.htm Robi się OT, ja dalej obstaje przy tym, że Tetra ex 700 lub jbl cristal profi 250 da sobie radę w 240l. pociągnę ten OT, bo jednak jest na temat... chyba jednak doskonale zapoznałem się z wiedzą, którą mi tu przedstawiłeś (przeglądnij dokładnie moje wątki - mało ich nie ma 8) ), jednak jakbyś dokładniej doczytał, to np. proponowany przeze mnie większy kubełek daje ci większe możliwości, a co za tym idzie, możesz mając większą pojemność wrzucić do jednago koszyczka np to: http://sklepmalawi.pl/sklep/index.php?d=produkt&id=1501 i już masz mniejszy problem z NO3, bez budowy hydroponiki i denitryfikatora... nie każdy chce się w to bawić, no i bez takich gigantycznych podmian... no tylko, że cytując moją wypowiedź ten akurat akapit wykasowałeś... nadal twierdzę, że 250-tka zadziała, ale jak coś nie zagra, to zacznie się poszukiwanie rozwiązań i być może jednym z nich będzie większy kubełek z np. takim wkładem j/w... bądźmy jednak ostrażniejsi w formułowaniu twierdzeń - to akurat piszę po przeczytaniu wielu postów nt kubełków, kiedy wielokrotnie moja opinia się zmieniała - i tak jeden taki wątek może - ale nie musi - spowodować dokonanie nieodpowiedniego wyboru.
  15. makok

    co wybrac???

    ja oczywiście nie twierdzę, że rozwiązanie z 250-tką w żaden sposób nie może funkcjonować... uważam, że jest to jednak mało dlaczego np, jak sam piszesz "W cotygodniowych podmianach musiałem zmieniać 100l wody, żeby zbić NO3 do przyzwoitego poziomu."? przecież przeważnie poleca się 15-20% podmianę... a nie tak duże po 42% ja po przeczytaniu multum postów o kubełkach zdecydowałem się na sumpa, jadnak moje zdanie o w/w konfiguracji jest takie... łartwość przebudowy/zamiany/wymiany/rozbudowy w kubełku większym masz większe no i nadfiltracja - jest rzeczą ważną, ponieważ jednak podmiana wody, ma być z natury czymś dodatkowym, a nie problemem, a ja widzę problem przy tak dużych podmianach
  16. makok

    co wybrac???

    moim zdaniem do takiego akwa to wybór będziesz miał raczej tetra ex 1200 lub jbl cristal profi 500, chociaż nie wiem oczywiście jaką planujesz obsadę, więc może wystarzczy 8)
  17. racja ;D czyli jednak beczka da radę w sumie tu chciałem przekombinować - jak bym miał dłuższe akwa i mógł wsadzić pod biurko dwie beczki to automat mógłby to wymieniać... już wiem... dzięki
  18. sysgone, normalnie kranówę? jeśli tak, to widzisz... ja mam kranówę, jak z basenu pływackiego... pewnie jakbym zrobił jakąś instalację to bym mógł tą metodą odzyskiwać chlor do późniejszych czynnosći czyszczących... nie, no będę musiał odstaną wlewać, co tylko motywuje mnie do móżdżenia - też nie mam gdzie "odstwawać" wody, no chyba że w szafce pod akwa właśnie, gdyż to jest "nowe miejsce w domu" które dopiero powstaje... od napisania pierwszego posta myślałem nad kwestią - do szfki weszłaby mi beczka 100l z allegro za 30zł, ale zastanawiam się nad możliwościami technicznymi podłączenia tego do otwartego bądź co bądź sumpa, jak również nad sensownością takiej "mieszanej podmiany"... napotkałem wiele barier... bo w przeciwieństwie do opisanego na necie sumpa sprawa jest o wiele trudniejsza... jest to naczynie z można by powiedzieć "trzecim poziomem wody" w instalacji, jeśli wiecie o co mi chodzi... trudno jest zachować w tym wypadku środki bezpieczeństwa... nawet nadzorowana wymiana wody zgodnie z tą koncepcją, wymaga uruchamiania poszczególnych zaworów/pomp i regulowania ich z zegarmistrzowską wprost precyzją, żeby nie dopuścić do powodzi...
  19. Uruchamiam niedługo ogromny jak na moje umiejętności akwarystyczne zbiornik 240l z sumpem, filtrem hydroponicznym itp. Zastanawiałem się niedawno nad istotnym często wykonywanym zabiegiem pielęgnacyjnym jakim jest cotygodniowa podmiana wody. Nie mam możliwości stałej podmiany, bo nie jest to moje mieszkanie i prace remontowe są nawet jeśli nie niemożliwe, to na pewno są ekonomicznie nie uzasadnione do takiego akwa... Nie ma również opcji na wlewanie kranówy do akwa to nie to miasto Pozostały jeszcze baniaczki, ale nawet jeśli to by było 40l na raz to nie wyobrażam sobie biegania z takim baniaczkiem... odstania go "gdzieś"... nie, to jest jakaś masakra... Poczytałem i przemyślałem - chyba jedyną ciekawą opcją byłaby beczka umieszczona w szafce pod akwa, obok sumpa, gdzie i tak jest miejsce - tak powiedzmy 60-80l - do której mógłbym nalewć wodę z kranu wężem np z kuchni. W beczce byłaby pompa do wpompowania wdy po 24h do akwa, przejmując wodę z za filtra hydroponicznego. Tzn. w momencie podmiany z beczki, gdy uruchomiła by się pompa i został odkręcony zawór do beczki wchodziłby nadmiar wody po przefiltrowaniu przez sumpa i filtr hydroponiczny. Oczywiście prowadziłoby to w tym momencie nie do podmienienia tych 60-80l tylko do stopniowego przemieszania się wody w beczce, tej świerzej z tą z akwa, ale jednak takie "rozrzedzenie" zmniejszyłoby zanieczyszczenie azotanami i było znacznie mniej kłopotliwe niż te "wiadra", szczególnie że po zakończeniu takiej "podmiany" wodę możnaby wylać z tej beczki za pomocą takiego samego węża, tylko z pomocą pompy w beczce. Macie jakieś spostrzeżenia? Na pewno potrzebny byłby grawitacyjny pobór wody z donicy z pominięciem akwa (może trójnik i 2 zawory za nim) lub przynajmniej na powrocie z sumpa już bez donicy (tak by było łatwiej technicznie, ale mniej wydajnie). Beczka musiałaby mieć osobny powrót do akwa zdejmowany na czas wypompowywania wody do ścieków. Całość od biedy mogłoby być sterowane "z ręki", ale przynajmniej nie byłoby noszenia wiader... Napiszcie coś...
  20. Właśnie chciałem, żeby nawiązała się konstruktywna dyskusja "które pola i dalczego?" jakie podstawy powinni opanować nowicjusze uruchamiający pierwszy raz samodzielnie sumpa... o to mi chodzi - będę publikował odświerzone wersje kalkulatora - znacznie ulepszone, żeby własnie uruchamianie sumpa było "równie przyjemne" jak podłącznanie kubełka... takiej wiedzy nigdzie nie ma w takiej formie... wiem ile czasu mi to zajęło... ostatnie 2 tygodnie - i nie miał bym nic przeciwko, żeby uzyć gotowego narzędzia... opisz jakie zmiany byś wprowadził i co chciałbyś nimi osiągnąć...
  21. no przy pompie oczywiście że nie... chodzilo mi raczej na łączeniu systemów, bo tam albo jest złączka - pcv do metal i ni cholery bez taśmy
  22. no jeżeli chodzi Ci o taśmę teflonową, to można - jest odporna na dużo czynników - inaczej by tym nie pokrywali patelni... a poza tym osadzona na gwincie nie stanowi zagrożenia bo ma minimalny kontakt z wodą... jeśli myślisz o sprayach to juz pewnie gorzej - chociaz nie znam nie wiem
  23. tak na szybko przyszły mi do głowy pomysły na rozbudowę... 1. Sump jest zaprojektowany do pompy zewnętrznej - pompa wewnętrzna zajmuje miejsce i wypiera parę litrów wody... to bym dopisał... 2. Myślałem o tym, zeby dzięki szczegółowym wyliczeniom przepływu w podanej przez użytkownika instalacji kalkulator wyliczał przepływy i podawał proponowane pompy z uwzględnieniem podnoszenia i innych czynników - niestety nie jest mi znana fizyka z zakresu "dynamiki cieczy" - jeżeli ktoś chciałby mnie wesprzeć chętnie rozwinę to zagadnienie... Chyba warto by było wydzielić wątek rozwijający kalkulator, jeżeli oczywiście będzie zainteresowanie.
  24. ja dwa razy byłem w sklepie (niestety nie samoobsługowy) - raz kupilem - drugi raz część rzeczy wymieniłem, a jak kupiłem rurę (akurat w innym sklepie) to się okazało, że nic nie pasuje - wkurzony urżnąłem kawałek rury i z nią poszedłem do sklepu... niestety sprzedawcy nie zawsze "mają miarkę w oczach" :x i dopiero jak dopasowałem to jest git... polecam kupić rurę CPV-U najlepiej do wody zimnej (bo zawory i inne tańsze 3 krotnie) np. 3/4" (w 3 metrowych odcinkach) - uciąć kawałek i z tym iść kupować resztę... oszczędzisz latania... w kwestii systemów i ich łączenia najlepiej jednak pogadać z kimś w sklepie, ale mając tą (te) rurę
  25. są zawory i złączki w systemie PCV-U różnych firm - klejone i trudniejsze w montarzu: zgrzewane... a ja "powrót" kupiłem taki: http://www.nibco.com.pl/index.php?pl=produkty/pex-al-pex rury można w rękach doginać, zakręcać - śrubunki są z nierdzewki skęcane jak "szybkozłączki" na rurze 20mm - rewelacja, i nawet taniej niż PCV-C wychodzi (zawory 2xtańsze np.) - tylko jeden mankament - nie nadaje się do spustu i rewizji, bo nie ryzykowałbym stalowego śrubunku w otworze w dnie akwa - za mocno ściśniejty może jednak naprężyć dno (takie moje spostrzeżenie - a szkoda)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.