makok

ja nie powiem ile mnie wyniosła 240-tka bo szkoda gadać, tyle że mam masę rzeczy przyszłościowych... sump, pompa do CO, kilometry rur, i tona różnych drobiazgów które kosztowały drugie tyle... jak choćby pistolet do silikonu bo w domu nie miałem... chyba mam najdroższą 240-tkę na tym forum co za głupota a mogłem od razu stawiać standardową 150cm... a tak robie to po 6 miesiącach od postawienia pierwszego zbiornika... no ale ja jestem inny

hehe, a po co Ci tona kamieni? tak na poważnie: licz 1000-1100 bo się pewnie okażę, że czegoś absolutnie niezbędnego nie masz i... to się tak mówi, ale te "drobne pier...łki" kosztują najwięcej...

kubły do oczek wodnych nie gwarantują szczelności, bo z założenia w ogrodzie nie jest potrzebna... nie ryzykuj jak chcesz zwiększać baniak to może FX-5? chyba większego to nie ma... ale jak z jego obsługą/wyposażeniem to nie wiem, nie miałem...

nie żebym proponował pójście na wojnę, ale czy nie byłoby sensownym wydanie jakiegoś oświadczenia nt. tych kalkulatorów z malawi.pl na łamach serwisu? ostatnio obserwuję nasilenie pytań w odniesieniu do nich

chyba nie czytasz ze zrozumieniem... płyta 18mm to nie to samo, bo Twoja jest przede wszystkim zdecydowanie cięższa, a jako drewniana, jak na wiórową przystało jest znacznie mniej odporna na wilgoć na każdej krawędzi oraz łączeniu... co to znaczy, że parametr: "stosunek" do "ceny" = "nieopłacalny" chyba musisz poprawić ten błąd, bo będzie ubaw i na koniec - autor na samym początku napisał, że ma to akwa od roku i jak mniemam tą pokrywę też, a dzieli się opisem dopiero, gdy stwierdził, że materiały i sposób wykonania zachowa się "idealnie" w zadanych warunkach więc logicznie rozumując, po roku te anomalie o których piszesz nie wystąpiły więc poza sugestią o rdzewieniu zawiasów, radzę czytać dokładniej ragazzo btw, świetny projekt lekkiej pokrywy, gratulacje

będzie częściowo wbudowane w ścianę obok kominka... pokrywa musi nawiązywać stylistyką do obudowy komina - więc będzie a'la belka mars, a te livingstony się u Ciebie mnożą, zeby można było np za miesiąc młode pobrać? czy jeszcze za wcześnie? pykniesz jakieś foty? cholernie jestem ciekaw, jak wyglądają... może bym sobie sam założył drugie

102 litry to nie brzmi jakoś strasznie... zauważ że to jest akwarium 115,6L brutto - czyli nawet więcej od standardowej 112-tki... która netto (po odjęciu szyb i zalaniu 2cm od krawędzi) ma 99,6L czyli tyle samo, a jest o 20cm krótsza... i to ze względu na tą długość pytam, bo jakby to akwa miało bardziej standardowe proporcje to by nie było tematu... sision - z przekrętem na saulosi nie przejdzie - jest zbyt dociekliwy zobaczymy - mam sesję na skypie za 3 godz. no muszę mu te skalary wybić, a nie zaproponuję muszlowców z tanganiki, bo nie utrzyma parametrów (i skończy się tak że ja tam będę musiał co tydzień bywać) - a muszlowce z malawi nie ma w sprzedaży - no i wszystkie muszlowce generalnie nie są kolorowe

czyli coś takiego by styknęło, jak się zdecyduje na malawi? czyli 0,33W na litr? ciekawe jak to świeci... no ale zawsze będę mógł za tydzień dołożyć jak za mało

ołów należy do metali trujących - jak słyszę o wkładaniu czegoś takiego do akwarium to mnie trzęsie... mniej więcej jak byś sobie rozlał w pokoju gdzieniegdzie rtęć... IMHO przerost formy nad treścią... to lepiej od razu O2 z butli pompować - przynajmniej mniej gratów w akwa

w czwartek zalewam ojcu 100x34x34h cm... nie ogranicza mnie w żaden sposób pokrywa, bo jej nie ma, musi być DIY jaki byście dali zestaw dwóch świetlówek do takiego akwarium?? nie pytam o kolory, czy nazwy ale o technikę... 1. T5 czy T8? 2. Czy np coś takiego http://www.zoolight.pl/sklep/product_info.php/cPath/31/products_id/57 to nie będzie za duże solarium do tego akwa? 3. Czy może krótsze? Mniej Watów? co o tym sądzicie? bo ja tam i tak wolę hqi i o świetlówkach nie mam za bardzo pojęcia... jeśli wybierze te roślinne-skalary (nabijam się z tego w wątku o obsadzie) to pewnie bedzie ok, ale jak uda mi się go przekonać do malawi to czy nie solarium?? czy może dać taką 85cm na przód, a krótszą na tył?

słuchajcie... niedawno mojemu ojcu jego teść wręczył akwarium z osprzętem... takie tam krótko używane 100x34x34cm (dokładnie 102L netto bez dekoracji) potem teść uparł się, że uszczęśliwi mojego ojca dorosłymi skalarami... i tak trochę wymógł założenie tego akwarium... postanowiłem się wtrącić i uratować sytuację, bo te skalary się tam zamęczą - nawet nie pytałem ile by ich miało być, bo strach (aha tych skalarów na szczęście jeszcze nie ma...) moje akwarium się podoba i w związku z tym pyszczaki też się podobają i są do zaakceptowania, a dodatkowo mojemu ojcu zależy aby ryby były "łatwe" w utrzymaniu... nawet bardziej mu by pasowało skaliste malawi, niż wymagający regularnej częstrzej troski miniaturowy "zagajnik bonzaj" (roślinne z mega-skalarami) no ale do rzeczy (bo mam zalewać baniak w czwartek): jest tylko jedno ale... jednogatunkowego mogę nie móc przeforsować... Co sądzicie o saulosi + np rdzawe w takim baniaku?? np po 1+3

Mariusz123: chyba bierz taki, który Ci się będzie bardziej podobał... nie da się tego inaczej doradzić... Lenek: wow... zasyfiony był? hmm dobrze że jak brałem niedawno z bałtyku, to godzinę płukałem... ... jeszcze bym się po dwóch tygodniach dojrzewania kapnął, że zasyfiony i dopiero by było

nie no ja oczywiście żartuję, a tego Twojego kolesia to bym wyrzucił przez okno... albo wlał w niego butelkę domestosa

jak ludzie potrzebują przenosić swoje zachowania socjalne/społeczne na zwierzęta... najczęściej dzieje się to z psami... a już z yorkami to jakaś plaga... ostatnio wyszedłem na spacer ze swoim beaglem i spotkaliśmy yorka z "pańcią" (wrrr co za słowo!!) i ona: "o jezu, pańcia weźmie Cię na ręce, bo on (mój pies) cię tam będzie obwąchiwał..." - no jakaś masakra - psy tak robią, bo to są ich zachowania socjalne... i btw... robiłem niedawno imprezę i się zastanawiałem czy nie wlać pyśkom pół litra... wygladały na takie znudzone właśnie uważam, że kapitalny remont robisz "dla własnego widzimisię", bo pozostałe argumenty wydają mi się śmieszne (bez obrazy)

następnym razem przy takim pytaniu wstaw od razu linka, będzie ludziom łatwiej... taka moja sugestia chodzi Ci o to? http://www.allegro.pl/item302315198_hydor_crystal_duo_r20_ii.html nie mam i nie miałem, ale uważam że to jakiś koszmarek... wloty wody "u góry", "żeby przy wyjmowaniu z akwa nie wydostawały się syfki"? jakaś masakra... a jak toto zbiera w takim razie kupki z dna? no i imho za słaby przepływ nawet dla dwóch w Twoich 2,6m

się przy okazji zapytam - jakie wymiary ma ten tc1500? - na jakiej wysokości od góry filtra jest wylot wody? tak z linijką w ręku... bo się swego czasu w jednym sklepie nie doczekałem odpowiedzi...

nie chcę Cię martwić, ale mi też się to nie podoba... też przy dojrzewaniu myślałem o zielenicach, a jednak okazało się że mam sinice, ale jak na przekór akurat odmiana nie ciemnozielona, tylko właśnie jasna nitkowata... (dopiero jak do nitek doszły plamy na piasku byłem pewien...) i btw zielenice ci chyba na piasku nie urosną?? czy się mylę?? zobacz tutaj http://www.nyzio.com/artyk/rozdzial_glony.htm przeczytaj wszystko tam... jednak sinice to nie tylko ciemnozielony szlam... 3 tydzień dojrzewania, to ledwie dopinający się cykl azotowy... IMHO za szybko na zielenice... jesli odchodzą palcem z kamieni (ale dociśnij porządnie) to typuje cyjanobakterie... zielenic nie ruszysz niczym, tylko "szczotą ryżową" (no chyba że z otoczaków)

wywołany do tablicy odpowiem... nie udało mi się z prostego powodu... bo jestem w gorącej wodzie kąpany... (Ci którzy śledzili temat znają kontekst) i talentu rzeźbiarskiego też nie mam

jeśli masz donicę z keramzytem, jako hydroponiczny zraszany, to nie widzę możliwości, żeby Ci keramzyt pływał - powinieneś mieć max 3cm wody w donicy, a tyle wody keramzytu nie podniesie... więc jeśli masz więcej to prawdopodobnie odpływ nie wydala i jest to IMHO błąd konstrukcyjny... i btw - w sprzedaży są różne keramzyty, takie które toną i te nietonące - kupujesz na zasadzie loterii...

masz... http://www.allegro.pl/item294069504_super_lampa_hqi_2x150_wat.html ja jestem zwolennikiem hqi... chociaż po pewnym czasie używania otwartego bym je zabudował... razi w pokoju - może 2x70W nisko nie będzie tak jak moje, ale ja moim gwarantuję wzrost hydroponiki... ogólnie skłaniam się ku rozwiązaniu cezarixa... bardzo fajnie, poręcznie i z głową... na nowe akwa pójdzie kopia jego pokrywy...

nie potrzebuję się tłumaczyć, ale jesteś śmieszny Rumun... nie zauważyłeś, że odpowiedziałem dokładnie takim samym tonem, ustosunkowując się do Twojej wcześniejszej, bardzo aroganckiej wypowiedzi... o tłach było wszystko - jak nie wymyślasz niczego nowego, to nie ma o czym pisać, wystarczy poczytać.... EOT

ok, mam młode pyszczaki, trzymają się skał... zbyt dalekoidący wniosek

IMHO 2x 150W Ci starczy, ale nie wiem czy w takim kloszu jak my mamy to da radę zawiesić 20cm od lustra wody... inną rzeczą jest ta wysokość... imho nie potrzeba Ci tyle - wiem, że będziesz się przeprowadzał długo czy niedługo ale będziesz i że nie jest to końcowe akwa ja bym brał 200x60x60h max - jak dla pyszczaków to raczej pewnie i tyle nie zajmą, a i łatwiej przeprowadzić się z tym, no i do dysków Ci pewnie też wystarczy

tak bez wymądrzania: weź się tak wreszcie za ten styropian to zobaczysz o czym my tu wszyscy rozmawiamy... próbowałeś z kawałem styropianu uderzyć do wanny?? i co? zatonął? i apropo wydmuszek: gdzie wyczytałeś że z tyłu jest nieregularny kształt? wydmuszka ma sens tylko wtedy gdy nie robisz pełnego tła (na całą ścianę) i nie możesz go zaprzeć o listwę lub nie chcesz kleić do szyby - i jest kłopotliwa... proponuję jednak abyś zmienił ton, bo odpowiedzi na dokładnie wszystkie Twoje pytania są w naszych tekstach o tłach, ale widzę że nie chciało się czytać ze zrozumieniem