marek_z_81

Niestety nie rozwieje waszych wątpliwości bo sam nie wiem. Ile cm ona ma? Bo porównując rybę do filtra, który jest na fot. nie wydaje mi się żeby to był saulosi, jest zbyt mały żeby mógł się na tyle wybarwić.

Hehe jeszcze trochę i będziecie musieli do ceny doliczyć cenę za nadbagaż do samolotu;)

Mógłby ktoś bo ja aktualnie jestem na telefonie a tu fotki kiepsko otwiera?

na pewno masz saulosi? Jest wiele pyszczaków w prążki. Możesz pstryknąć fotkę?

Jak w kranie jest NO3-0, purigen w kuble to nie ma problemu utrzymać takie stężenie w akwarium.

Spróbuj zamieścić ogłoszenie na giełdzie może się ktoś zgłosi.

A skąd jesteś?

Tuta masz ostatni temat o narożnym: http://forum.klub-malawi.pl/akwarium-narozne-pyszczakow-t20140.html Harem P.saulosi będzie idealny na naukę tego biotopu:D

Zbiornik masz jak zwykła 112-stka, jedynie wyższy co ma niewielkie znaczenie.

W takim razie wymieszaj piach ręką, spuść kolejne 90% wody, dolej świeżej i reszta jak kol. wyżej napisali. (tylko nie ruszaj filtra)

Że akwarium w akwarium jak domniemam:)

Co do wystroju to nikt Ci się czepiał nie będzie bo to twoja sprawa (ale statek?) Po pierwsze - pyszczaków nie trzyma się po 2 szt. tylko w haremach np. 1 (samiec) + kilka samic. Po drugie - obsada, którą sobie przygotowałeś jest nie do zaakceptowania bo mięsożerne z roślinożernymi nie da rady. Po trzecie - mały zbiornik, proponowana obsada to 1+4 Pseudotropheus Saulosi (kup 10 młodzików na start)

Nigdy nie sprawdzałem, ale jak mnie nie ma 1tydz. to nawet nie schudną, ale jak na dłużej to robię gotowe porcje do woreczków i proszę kogoś co by co 2;3 dni wrzucił jedną porcję.

Witaj. Twoje zdjęcie nie jest konieczne, ale swoimi baniakami mógłbyś się pochwalić.

Wszystkie (chyba) pokarmy posiadają dodatki rybne nawet spirulina. Ten Twój pokarm nadaje się aczkolwiek to pokarm z dolnej półki.

Kurczę najmocniej przepraszam Balbinko:D to przez to, że nie czytam nicków tylko poznaję przez avatar np. Ciebie chłodnica przez chłodnicę Co do głodówek to niektórzy wcale ich nie stosują np. ja chyba, że gdzieś wyjeżdżam to wolę w ogóle nie karmić niż powierzyć opiekę komuś innemu, w razie czego mają glony i świderki.

To już musisz sam wyczuć. Lepiej dać mniej niż przekarmiać. Jak to powiadają "Głodna ryba=zdrowa ryba"

Wsypujemy i tyle, ryby sobie same złapią. Syp małymi porcjami żeby nie opadało na dno.

Popieram.

Dawno się tak nie uśmiałem:D sorry, ale wyobraziłem sobie jak słepiesz piwsko i 1,5l zamiast do kibelka to do akwarium. A tak na poważnie. Nie wiem czy nie lepiej zacząć od nowa. Tutaj jest potrzebna rada wielkiego specjalisty.

NO3 nigdy ci nie zejdzie do zera. Żeby wiedzieć czy zbiornik można zarybiać potrzebne są testy. Do zera musi zejść NH3/4 i NO2 oczywiście najpierw musi "podskoczyć".

Nigdy nie używałem lampy UV więc nic nie doradzę, na pewno nie zaszkodzi, ale z glonami i tak nie wygrasz musisz się pogodzić z tym że będą - pyśki na pewno będą zadowolone.

Witaj na forum. Nie pozostaje nic innego jak pochwalić się fotką zbiornika:)

Mamy tu tak mało kobiet, że nigdy nie będziemy mieli dość Gąbka z twojego linka/u (?) jest OK.

Miałem dokładnie tan sam problem dlatego zacząłem kombinować z przysłanianiem świetlówki.