Na tym etapie może to być i samiec i samica, cierpliwości.
Kiedyś myślałem, że mi samiec się wybarwia a tu pstryk i ikra w pysku:
http://www.klub-malawi.pl/index.php/galeria/?g2_itemId=160532
Jak zaniknie im woreczek żółciowy (czy jakoś tak to się nazywało), który będą miały podczepiony pod brzuchem. Póki nie zniknie pokarm będą pobierały z niego.
Na wyczucie, wiadomo, że nie za mocno coś jakby samica mieliła je w pysku.
Zobacz mniej więcej jak
Rozumiem, że samica je wypluła sama jak napisałeś w pierwszym poście a nie wyciągałeś jej sam? Bo tego nie pochwalamy.
Kleiłem kiedyś podobne tło w roślinnym, bez żadnego kleju. Smarujesz szybę zwykłym olejem roślinnym, przykładasz tło i wyciskasz pęcherze powietrza jakąś szpatułką/ kartą bank. efekt jest taki jakbyś tło miał wsadzone do środka.
Widziałem jak sobie 1,5cm młodziki dawały radę a 2cm to już na pewno. Dorosła ryba mniej się takim interesuje bo na zjedzenie za duża a jako rywal za mała.
Bajron nie obraź się, ale tak czytam twoje posty i mam dla ciebie jedną radę: daj ryby na przetrzymanie np. do zoologicznego i zacznij wszystko od nowa. Od nowa zalej akwa. przeprowadź cykl jak należy potem odbierz ryby i wpuść do dojrzałego zbiornika. Uwierz i sobie i rybom zaoszczędzisz nerwów i stresu.