nabe

Panowie Grzesiek z Przemysławem... ależ proszę ja was takie rzeczy załatwiać między sobą prywatnie. Zaczepki i gdybania nie na temat będą moderowane.

O!.. a to ciekawe, po cóż grubsze dno w zbiorniczku?

Eh, pogmatwałem! Oczywiście, że przy stałym prądzie dioda nie mruga.Za bardzo się rozpędziłem - to nie było celowe wprowadzenie w błąd. Co do migania..tak naprawdę, to nie widzę Czasem na starych świetlówkach z magnetycznymi statecznikami, kiedy pracują w duecie to było coś tam widać. Ale na granicy "zdawania się", bo przeciętne oko nie widzi różnicy przy chyba 60Hz. Na pewno było to męczące dla wzroku. Btw, http://www.lediko.com/Zasilanie_diod_LED/61/ wyjaśnienia czemu jednak lepiej jednak diodą migać, kiedy nie warto i po co im te radiatory.

Używam gęstych gąbek do wielokrotnego prania.

Coś udało się zrobić: http://forum.klub-malawi.pl/okrzemki-dopadly-t18304.html http://forum.klub-malawi.pl/okrzemki-t13211.html

Zamykam ten bzdurny wątek o męczeniu ryb. Animalsi już jadą.

"Rozpuszczlnik, substancja pochłaniająca wilgoć".Często w składzie kosmetyków i leków. Karbitol (111-90-0) Inne nazwy: Carbitol, Eter dibutylowy glikolu dietylenowego, DEGEE, 2-(2-Ethoxyethoxy)ethanol, Ethoxydiglycol Widzę,że kupić można tu: http://www.lotioncrafter.com/ethoxydiglycol.html A może po prostu w jakiejś aptece?

http://www.goldenline.pl/forum/527842/czestotliwosc-migotania-tradycyjnych-swietlowek HQI jakieś 200Hz. LED-y na zwykłym "niekomputerowym" zasilaczu 50-100Hz, czyli już rzadziej od rurek. Czy jest to zauważalne dla oka? Na pewno, czy jest stresujące dla ryb to nie rozstrzygnę.Dodatkowo warto wspomnieć,że częstsze mruganie jest zdrowsze dla LEDa i dla nas: -mniej się nagrzewa -mniejsze zużycie prądu -dłuzsze życie układu -możliwe wyciągnięcie większej ilości światła Czyli driver i wypełnienie impulsowe przebiegu na pewno będzie lepsze od zwykłego zasilacza.

Sugeruję umieścić ogłoszenie na giełdzie ;]

Umieszcza w akwarium, kupuje w sklepie zoologicznym. To moze być głowica bez gąbki albo dedykowana pompa np. tunze/koralia/sunsun... polecam poszukać na allegro. Na pytanie podstawowe,czy akurat w twoim zbiorniku jest sens stosowania takich urządzeń sam musisz sobie odpowiedzieć.

Skoro Majkel już chyba dowiedział sie wszystkiego i tak ładnie podsumowaliście temat - zamykam Dodakowo mam sugestię - panie i panowie, więcej luzu i szacunku dla rozmówcy a wszystko będzie ok.

Dokładanie, steruje się przez kanał PWM.

PO4 wbrew pozorom czasem warto mieć pod ręką aby ustalić co się dzieje z tymi glonami. Tzn, najlepiej to pozyczyć

Do jakiego akwa? Bo 25-40 spokojnie ogarnia mi 700l wody. Wysokość podnoszenia i lph podane są na opakowaniu i w danych dostępnych w necie oraz każdym sklepie z armaturą CO. Pompy te sa całkowicie niesłyszalne. Podpowiedź: grundfos jest droższy ale bardziej energooszczędny.

Fajne proporcje szkła. Rozumiem,że obsada bedzie klasyczna, maingano +saulosi? Bardzo fajny projekcik, efekt finalny zupełnie niezły.

Raz miałem, lata temu. Takie duże rany mają tendencję do infekcji niestety.

Zgaduję,że samiec. Co wygrałem ? Poczekaj do kolejnego tarła, może jeszcze dostanie pasków. Atrapy powinny być już widoczne. Czasem bardzo zdominowany młodziak długo utrzyma taką nijaką barwę.

Nie wiem skąd wypłynął nagle temat łapania ryb gołymi rekami, ale to bardzo zły pomysł. Ryby wyjętej z wody nie nalezy w żadnym razie trzymać w ręku - duża różnica temperatur to dla niej wielki stres. Nawet Edek wspomina o tym w BTN, możecie sprawdzić. Łapanie tylko siatką. Na wędkę... przypomina mi się historia opowiedziana przez snocho jak odławiał z rafy wyjątkowo opornego skubańca A tak na marginesie to przywołuję kolegę Sławka z Gliwic do porządku, niech przemyśli ton swoich wypowiedzi bo na razie wszystko co powiedział daje wrażenie rozmowy z gówniarzem z onetu a nie poważnym człowiekiem.

Biorąc pod uwagę możliwość błędu i odchył pomiaru, stawiam na NO2 nadal za wysokie.

Nie, nie może. Sprawdź czy przyczyna nie leży w karmieniu.

Kryl rozumiem, ale wodzień na wybarwianie się (zapewne chodzi o barwę czerwoną)... dlaczemuż?

Ja mam. Pan Malawian w ogóle unikał odpowiedzi na maile, kontakt się urwał. Zraził mnie tym i było po zakupach.

Piękny wzór, ale chciałbym nadmienić iż nie miałem na myśli rozniecać dyskusji o gazowaniu wody w akwarium.Rola ozonu w akwarystyce niech ograniczy się póki co do stosowania przez zakład wodociągów, co i tak jest dla nas lepszą opcją niż chlor(amina). Chodziło o urządzonko zwane oksydatorem wypuszczające powoli wodę utlenioną do baniaka, która zamienia się tam w gazowy tlen. A dalej wiadomo, więcej tlenu, wyzszy redox, szybsza nitryfikacja i start cyklu obiegu azotu w zbiorniku. Ale potrzebne sa jakieś liczby.

Tak. Wielkość potrzebnego rezystora znajdziesz bez problemu w internecie.

Wypadałoby. Nie lej tam juz żadnych bakterii, szczególnie z pożywką (gwałtowny wzrost NO2).