A to ciekawe...pokaż mi 5 ludzi z tego forum co mają deni.Ogromna rzesza Malawistów go niema i wszystko funkcjonuje jak należy.kris_G4 nie bierz tej wypowiedzi do serca(że musi być deni).Przy ewentualnych kłopotach z utrzymaniem niskiego stężenia no3 w zupełności wystarczy hydroponika.
A dokładnie to jaki elongatus,bo jest ich kilka o takim ubarwieniu.
Zbrojniki sobie daruj...jak tak bardzo ci się podobają to stwórz im biotop w osobnym zbiorniku.
Jeśli saulosi chcesz mieć wielosamcowo to pozostałe gatunki proponuje w haremach z jednym samcem.Co do agresywności to najbardziej zadziorna jest zebra gold Kawanga,u siebie tego narazie nie zaobserwowałem chociaż samiec ma już około 7cm.Callainos to "potulny baranek",od czasu do czasu pogoni przedstawiciela swojego gatunku,inne ryby olewa Natomiast o charakterku Usisya nie wiem nic bo nie miałem go....może niech się wypowie greghor bo on je posiada
Ja mam pobitą samicę msobo,również z poszarpanym ogonem na dodatek w ostatniej fazie inkubowania i tak jak pisał kunta-nie odławiam jej.Poradzi sobie,gorzej jakby miała jakieś obrażenia wewnętrzne to wtedy odłowienie musiałoby nastąpić.Najgorsze właśnie jest wpuszczenie ryby po jej poprzedniej izolacji...
A co powiesz na takie obsady:
saulosi+elongatus Usisya+m.callainos
lub
saulosi+acei+zebra gold Kawanga
Podstawowy gatunek jak pisałeś to saulosi,acei i callainos są niebieskie natomiast Usisya i Kawanga żółte w czarne pasy.Podałem ci 2 obsady w których masz te kolory wymieszane,pod względem żywieniowym również wszystko gra.
Pozdrawiam.
Skieruj wylot filtra wzdłuż tylnej szyby(bez deszczowni),wtedy woda będzie powracać przy przedniej szybie.Druga opcja to dołożenie niewielkiego cyrkulatora,chociaż w tak małym baniaku chyba większego sensu to niema.
W takim stężeniu no3 jest zabójcze,ciekawe jak wygląda sprawa z nh3/4?Zobacz ile w tym żwirze jest gówna,to akwarium chyba nie pamięta odmulania Przydałaby się solidna podmiana wody i oczywiście redukcja obsady bo dużo tych ryb nie wspomnę o "obcych"pielęgnicach w tym baniaku
Jeśli mowa o zagęszczeniu to może choć nie musi to być jedną z przyczyn.BTW zredukuj obsadę bo i tak masz dość spore przerybienie(17 ryb w 180l :shock: ) i zobaczysz czy muszlowce zaczną podchodzić do tarła.
Ta budowla po lewej wygląda jak gawra niedźwiedzia.IMO za dużo zielska.BTW to jest 98l a nie 112l,a w takim akwa śmiało może pływać stadko neonków i 2 kiryski :evil:
Przez dość długi czas miałem kombinację AT-203+jvp202(2x6k).Teraz narurowce wspiera jvp202 i jestem zadowolony z tej kombinacji.Przy odpowiednim ustawieniu cyrkulatora nie będziesz miał problemy typu zdmuchiwania piachu.Pralki też niema,ryb nie zdmuchuje Dodam że mam taki sam zbiornik.
Lejesz jakiś nawóz?Glony na roślinie będziesz miał prawdopodobnie zawsze a to nie najlepiej wygląda.Pyski też się nią pewnie"zaopiekują".Spróbuj nawozić np.symfonia złota+Fe,glony też z nawozu skorzystają
Trochę dziwne pytanie...żadnego filtra który posiadałem(wiepro,resun,atman)nie wyciągałem z akwa.Wystarczy reklamówka(jednorazówka),zanurzyć ją w akwa,nałożyć na gąbkę,odpiąć i finito.
Popieram poprzednika.Dla mnie również za pstrokato.Dopóki zbiornik nie zalany możesz jeszcze pozmieniać.Jeżeli wybór padnie na piaskowca to najlepiej w kolorze żółtym.
Czyli normalka jak to przy zalewaniu:P Daj filtrom popracować kilka dni a woda sama się wykrastylizuje.Piasek dobrze wypłukałeś?Kamienie najlepiej wyparzyć we wrzątku a wcześniej obmyć.
Film bakteryjny to nic innego jak kolonie bakterii.Wystarczy napowietrzać przez kilka minut i zniknie,bądź najlepiej skierować wylot z filtra na taflę wody w ten sposób by ją burzyła.