Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Choć to forum malawi to przedstawię kilka zdjęć jak zrobiłem oświetlenie LED do akwarium roślinnego typu LowTech.


Obecna moc to 4x10W LED COB 6500K - allegro - 10zł/szt

Driver - najprostszy układ - LM 317 + rezystor 1.5R/2W - ograniczenie na około 840mA.

Diody mają max 1050mA ale nie chcę ich katować a przyrost światła jest znikomy.

Zrobiony układ 2 x po 2 diody szeregowo.

Tymczasowe zasilanie - transformator dający około 20V + dioda prostownicza (mostek jedno połówkowy) + kondensator wygładzający.

Wszystko przykręcone do kawałka blachy aluminiowej 1000x200x2mm.

Obecnie zrobione "na kolanie" - chcę sprawdzić czy ta ilość światła będzie wystarczająca dla roślin.

Jeśli będzie mało to dołożę kilka modułów PowerLed 1W i dopiero wtedy zrobię elegancką obudowę na gotowo.


Do 300 litrowego malawi sądzę, że wystarczą 2 szt takich diod ewentualnie max 3szt - zależy czy ktoś lubi jasno oświetlony zbiornik czy bardziej mroczny klimat z niedoświetlonymi strefami

4zh8.jpg


gbfi.jpg


twhc.jpg


kdee.jpg


p0ow.jpg


isrr.jpg

4x10W 6500K 4000lm

okze.jpg

Dla porównia

2x36W T8 6500K ok 6600lm + odbłyśniki

3n51.jpg







Wygląd zbiornika po miesiącu na diodach


oit7.jpg

i38t.jpg

2qf1.jpg

pvul.jpg

ftj9.jpg

v00t.jpg

6vuh.jpg

q0ei.jpg

jpzn.jpg

jqwr.jpg

cd0g.jpg

o7c9.jpg

wx05.jpg

zb9l.jpg

4kgm.jpg

yx93.jpg

5vin.jpg

Opublikowano
A czy mógłbyś podrzucić jakiś schemat


Docelowy układ będzie taki (oczywiście inna ilość diod)

1ucf.jpg


32_1327691557.gif


ledy vs rośliny?


Daje rade?



Tak, ale rośliny o umiarkowanych wymaganiach świetlnych

Wystarczy porównać wcześniejsze zdjęcia na świetlówkach 2x36W oraz aktualne.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dzięki za schemat- pokazany rewelacja.Diody Lm/W mają słaby w porównaniu ze świetlówką ale zbiornik na pewno zyskuje na wyglądzie.Jeszcze aż się prosi o łagodny start i stop (dzień-noc) w trosce o ryby oczywiście.Myślę że również do realizacji w domu.

Opublikowano
Jeszcze aż się prosi o łagodny start i stop (dzień-noc) w trosce o ryby oczywiście.Myślę że również do realizacji w domu.
Mam to w planie.

Albo zapalanie po jednej diodzie w odstępach 5-10 minut i wygaszanie albo z powolne rozjaśnianie z PWM - kolega mi pomoże z wykonaniem sterownika na jakimś procku (typu Atmega za 5zł)i oprogramowaniu.

Tylko szykuje mi się duży remont (od posadzki po dach) i obecnie nic nie będę robił bo zbiornik pójdzie to czasowej likwidacji.

Diody Lm/W mają słaby w porównaniu ze świetlówką ale zbiornik na pewno zyskuje na wyglądzie.


A mi się wydaje, że podobny.

Dioda 10W - 1000Lm

świetlówka T8 36W - 3300Lm (3 diody 30W/3000Lm)

W diodach jest lepsze ukierunkowanie światła w dół i ogólnie jest jaśniej zwłaszcza na dnie co przydaje się jeśli chcemy mieć jakieś rośliny trawnikowe.

Przy 2x36W T8 Hydrocolyte Sp.Japan nie bardzo rosło a teraz przy 40W rośnie bardzo dobrze i co najważniejsze kładzie się po podłożu a nie pnie do góry.

Opublikowano
Diody Lm/W mają słaby w porównaniu ze świetlówką ale zbiornik na pewno zyskuje na wyglądzie.

A mi się wydaje, że podobny.

Dioda 10W - 1000Lm

świetlówka T8 36W - 3300Lm (3 diody 30W/3000Lm)



Przepraszam było późno i pomyliłem zera (albo coś) - oczywiście Masz rację.

Gdzieś widziałem sposób wysterowania LM317 z regulacją jak znajdę to postaram się tutaj go zaprezentować.

Opublikowano

A czy przypadkiem nie powinnieście do tych obliczeń dodać poboru prądu przez startery i stateczniki ? Z tego co słyszałem w T8 są całkiem konkretne straty na tych elementach.

Opublikowano
A czy przypadkiem nie powinnieście do tych obliczeń dodać poboru prądu przez startery i stateczniki ? Z tego co słyszałem w T8 są całkiem konkretne straty na tych elementach.


Jak najbardziej masz rację.

Poprzednio kiedyś tam miałem 4x36W T8 - 144W plus straty na balastach to pewnie z gniazdka ciągnęło z 200W.

Teraz na diodach mam 840mA x 9V x 4szt = 30W a z gniazdka płynie w okolicach 40-45W.

Diody nie puściłem na pełne ich wysterowanie 1050mA - szkoda żeby mocno się grzały i żeby szybciej padły (chińczyk) a ilość światła jest wystarczająca.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.