pierwsze malawi 112 l.

Pokombinuj z kamlotami, tak jest malo naturalnie, jak Ci sie podoba to i wszytsko w jak najlepszym porzadku. Brak palskich lupkow na + Na - Brak filtra zew. dziwne ulozenie kamlotow tapeta/tlo

tak jakos za przejrzyście :( no i ten sprzęt :?:

Nigdy nie miałem 112 ale oglądając niektóre dokonania w galerii uznaję,że bardzo dobrze bo w takim małym akwa niczego sensownego nie da się zrobić. Nieee, oczywiście gadam głupoty. Można było lepiej. Można te całkiem niezłe kamienie rozsypać naturalniej, dorzucić jeszcze z pięć.Ale skoro ci się podoba - rybom bez różnicy, aby miały kryjówki. Dwa: to malawi, więc należy się mocna filtracja biologiczna - u Ciebie brak i to w sumie największy problem. Po trzecie i ostatnie, fajnie ze zdecydowałeś się na 1 gatunek, ale przemyśl te yellowy. Dorosłe rosną wielkie i się tam zwyczajnie będą męczyć.

FILTRACJA!!! Nawet przy tak niewielkich wanienkach i niewielkiej w nich obsadzie zewnętrzny być powinien. Poza tym, to profil, więc nawet nie ma 112 literków..., choć jak na pięć sztuk yellowków powinno wystarczyć. Jak zauważył wcześniej Kolega Nabe, ważne, by ryby miały gdzie się schować, a w zasadzie samice. Dołóż kilka kamieni z boków bańki, a ukryjesz osprzęt i optycznie zwiększysz zbiornik. Poza tym, przy obecnym oświetleniu, a pewnie to standardowa świetlówka, bądź jakieś SUN..., żółte fiszki zlewają się z kamieniami. Tu jednak pomoże glon, który zmieni kolor piaskowca. Jednak do porządnego wzrostu glonów potrzebna jest dobra filtracja i tu się koło zamyka... Pozdrawiam.