Skocz do zawartości

Ctenopharynx nitidus - niedoceniony kameleon


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie

Chciałbym hodować niesamowitą, w mojej ocenie, rybę: Ctenopharynx nitidus.

Jednak zebranie informacji o niej graniczy z cudem.

Zastanawiam się, czy ktoś na forum ją posiada.

Postanowiłem zebrać w tym wątku najciekawsze informacje znalezione w Internecie wraz ze źródłami.


3349cffa5b1633d9.jpg


36f86d0597dd70a3.jpg


Najpierw filmiki pokazujące tą niezwykłą rybę:

[ame]

[/ame]

Tutaj sprostowanie... Autor pomylił Lethrinops albus "Kande Island" z .... Tramitichromis'em.... Co jednak zwraca uwagę, to fakt odbarwiania się z powodu małej potyczki z delikatnym L. albus... Samiec C. nitidus w kilka sekund wygląda jak samica!


[ame]

[/ame]

[ame]

[/ame]

[ame]

[/ame] - tutaj widać jego piękno


Niesamowite ubarwienie C. nitidus znajduje odzwierciedlenie w łacińskiej nazwie. Nitidus oznacza lśniący, wypolerowany, elegancki.


Ryba ta jest dostępna w TM.


Fakty:

Rozmiar: samiec do 17 cm, samica do 12 cm

Żyją w małych grupach, czasami tworzą większe grupy w płytkich wodach, ale też nad skałami.

Powinny mieć dużo miejsca do pływania.

Powinno się je trzymać z kilkoma samicami.

W naturze kopią w piachu w poszukiwaniu pokarmu.

W akwarium są wszystkożerne.

Z informacji zebranych w internecie wynika, że jest to ryba trzymająca się dna.

Znalazłem tez gdzieś informację, że samce kopią metrowej średnicy kopce, ale nie mogę znaleźć źródła.


Czy ktoś posiada/posiadał tę rybę i może się podzielić spostrzeżeniami?


Żródła:

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Moja obsada "się robi". Na pewno (czytać: planowane:) będzie O. tetrastigma (po prostu zakochałem się w niej i koniec:), Placidichromis sp. "Jalo reef" (również:), Tramitichromis intermedius, jakiś Copadichromis, może Porotomelas, itd.. i jak dorwę to L. lethrinus. Będzie to spokojna obsada z wyjątkami. Ale fakt, skoro nawet L. albus go pobił, to ciapkowaty ten C. nitidus :) Jak dane mi będzie mieć Ctenopharynx'a, to bardzo się ucieszę.

Opublikowano

My też się ucieszymy. Ryba jest bardzo ładna, dostępna ale nie pamiętam aby ktokolwiek w KM ja miał.

Opublikowano

Wycofałem swojego posta, gdyż uznałem, że jest nie na temat. Ryba bardzo ciekawa, zachęcająca filmami i fotkami do zainteresowania.... skąd ja to znam?...tak się zainteresowałem tetrastigmą. Podstawowe informacje masz, charakterystyka tej ryby nie może przecież znacznie odbiegać od innych pyszczaków. Z opisu wynika, że jest to spokojna ryba, więc idealnymi sąsiadami w akwarium będą właśnie Lethrinopsy, Copadichromisy (niektóre), Placidochromisy,...tetrastigmy :), Yellowy...o Protomelasach zapomnij (za ostre). Kompletujesz swoją obsadę, zrób to w zgodzie ze swoim sercem i wiedzą...czas zweryfikuje twój wybór. Jeśli przewertowałeś Forum, to pewnie zauważyłeś, że te same rodzaje pyszczaków potrafią zachowywać się różnie. Powodem może być wielkość akwarium, obsada, oświetlenie, wystrój i pewnie jeszcze kilka innych zależności...nawet to kiedy trafiły do akwarium. Kup to co Ci się podoba, obserwuj, reaguj...jesteś tu bogiem. Podstawowe informacje już masz.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Otopharynx jest dla non mbuna tym czym Pseudotropheus dla Mbuna ... nitidus u Edka juz dawno został z Otopharynx wydzielony. Jak znajdę czas to poszukam i napiszę dlaczego.

Opublikowano

Ctenopharynx = Otopharynx

Napisałem tak ponieważ nazwa ,,Ctenopharynx" jest w mojej książce z 1990 r i zostają zmieniona na Otopharynx, w sieci znajdziesz tą rybę pod dwiema nazwami. ;)

Opublikowano

Dla "ułatwienia" podam, że występuje ona też jako Lethrinops:)


Jednak nie wprowadzajmy zamieszania. Obecnie ta ryba ze zdjeć to Ctenopharynx nitidus.

Jest w fishbase i na liście IUCN.

Ale wiadomo, jak zwykle misz masz nazewnictwowy.

Wlasnie patrzę ze to jest to zródło gdzie napisali ze mężczyźni kopia kopce:)

Dzięki za odnalezienie źrodła.

Dopisuję.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.