Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiem, że tematów tego typu jest na forum mnóstwo, ale proszę Was o opinie. Będę pomagał urządzać malawi o poj. 450 l. (150x60x50). Między innymi mam pomóc w doborze obsady. Akwa ma być dekoracyjne i kolorowe, więc wymyśliliśmy coś takiego:

1. metriaclima msobo magunga 1+4 lub ps. saulosi coral 1+4 - samiec niebiesko-granatowy, samica - pomarańczowa

2. labidochromis caeruleus 5 - żółte z czarnymi obrzeżami płetw

3. pseudotropheus acei 5 - niebieskie z żółtymi/złotawymi płetwami

4. melanochromis cyaneorhabdos 5 - niebiesko-granatowy.

Razem 20 ładogniejszych lub średnioagresywnych pyśków, które myślę, że da się rownież pogodzić pod względem diety.

Ja w akwa o poj. 180 l (100x40x45) mam podobny układ bez msobo i acei, ale moje akwa doglądam dziennie i gdyby się coś niedobrego działo, to od razu mogę zareagować, a tą 450-tkę będę oglądał raczej sporadycznie.

PS. W innych działach właśnie zakładam tematy dot. filtracji, oświetlenia itp. i tam także proszę o porady :)

Opublikowano
W takim akwarium można wpuścić 40-50 pyszczaków
Można i 100 ale po co. Powielasz poglądy kolegów albo tylko zmieniłeś nick i adres IP, po co?


Misiek zamiast Yello dałbym coś innego bardziej wszystkożernego.

Opublikowano

Ani 40 ani 50 pyszczaków tam nie będzie, tak jak pisałem będzie około 20 ryb. Coś bardziej wszystkożernego, czyli np. co? Mnie bardzo kusi, korci i nęci wpuszczenie do tego akwa metriaclima zebra chilumba maison reef, ale ponoć to potwór i nie do końca wiem jak wyglądają samice, a układ byłby pewnie 1+3-4.

Opublikowano

Misiek rozumiem że chcesz przenieść te które masz i dodać coś do tego?

Jeśli tak to zostaw yello szkoda ich oddawać na poniewierkę ;) a acei to nie demason i troszkę mięcha mu nie zaszkodzi.

Co do chilumby to kilka osób je ma w 150cm i pewnie się wypowiedzą.

Opublikowano

Nie przesadzajmy 20-25 doroslych pyskow na taki zbiornik to max chyba ze chameleo chodzilo ci o mlodziez to wtedy sie zgadzam,dorosle to haremy 1:5 w przypadku maingano pewnie cos 1:2 albo cos takiego;)ale mysle ze 4 gat. W zupelnosci wystarczy na pewno mozna gwarantowac ze bedzie zolto-niebiesko:)sory ze tak wolno pisze juz 3 odp poszly zanim to napisalem ale to tylko telefon;(

Opublikowano
W takim akwarium można wpuścić 40-50 pyszczaków .

4-5 gatunków po 10sztuk.



chyba 3cm do redukcji jak podrosną...

bo nie widzę w tym akwa takiej ilości dorosłych ryb w przedziale 10-16cm jeszcze dodatkowo wypuszczających młode...


ja w swoim 720 mam 44 młode ryby i jest optymalnie, ale jak podrosną to z pewnością zredukuję, bo to byłaby przesada ;) moim zdaniem


Naszczęscie kolega Misiek jest opanowany na tyle że uciął te dywagacje odgórnie liczbą 20 szt :P i chwała mu za to :lol:

--

ja bym tam zamiast wpuszczać maisona zwiększył układ jakiegoś dymorficznego gatunku do 3+5 np msobo lub saulosi coral

Opublikowano

Co ty gadasz makok Alojzy ma w swojej setce 30 czy tam 40 ryb jest spokoj I ani mysli o redukcji bo jest ladnie,kolorowo I ryby sie tra:):) hahahahahahahahaha

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
    • Wszystko zależy od tego skąd bierzesz wodę i jakie są jej parametry. Ja w Gdańsku używam kranówki i stosuję tylko filtr węglowy. Tutaj prezentujesz swój zestaw do podmianek:  Nie sprawdza się?
    • Zdecydowanie duże kamienie robią robotę. Jedna pokaźna skała, to nie to samo co podobnej wielkości kopiec usypany z mniejszych kamieni. Oczywiście jest to też kwestia gustu i własnych preferencji. Fakt że większe głazy sporo ważą, ale przy odpowiednim zabezpieczeniu i stabilnym ustawieniu, ryzyko jakiegoś nieszczęścia jest minimalne. U mnie dwie największe skały na środku aranżacji ważyły 39 i 48 kg. Na tył dałem już moduły o fakturze zbliżonej do serpentynitu. 
    • Mam pytanie o przygotowywanie wody do dolewki. Wystarczy DEMI, puszczona przez trójstopniowy filtr narurowy i potem przez takie coś:   https://mojawoda.com/filtr-do-wody-demineralizator-demi-duo-mb400-10-, czy powinna być RO? Jeżeli DEMI, jaki przepływ wody ustawić?
    • To już jesteś o krok od zrobienia własnych modułów z zaprawy ;). To jest jakieś rozwiązanie. Trzeba tylko tak je zaaranżować, żeby woda i ryby miały łatwy dostęp do środka. Moduły z zaprawy trzeba rzeczywiście moczyć kilka dni, zmieniając wodę, z aż będzie czysta.
    • Ja u siebie mam tak: Na dnie leżą połączone ze sobą kratki rastrowe (https://pl.aliexpress.com/item/32963167196.html) Bezpośrednio na nich układałem kamienie, tak żeby nic się nie ruszało. Na koniec poszedł piasek z wodą dzięki czemu wszystkie przestrzenie pomiędzy kamieniami się wypełniły. Konstrukcja stoi stabilnie, nawet jak pyśki podkopią kamienie. Kratkę widać tylko jak woda przesunie piasek z przodu akwarium albo któryś delikwent zrobi podkop - ale wtedy wystarczy wyrównać piasek i jest git.
    • Ja to rozwiązałem tak: na dno dałem piankę 5 m, na to spienione PCV (lepiej, żeby nie dochodziły do przedniej szyby, bo to źle wygląda). Dalej poszła kratka trawnikowa do 1/2 - 2/3 szerokości dna od tyłu. Kratkę wypełniłem lawą, na wierzch dałem kamyki granitowe 2 - 4 cm. Na przednią część dna dałem parę kamieni 5 - 10 cm i piasek do wysokości kratki (4 cm). Takie podłoże (mówię o kratce) podnosi i dobrze stabilizuje kamienie, czy moduły i nie pozwala na podkopywanie ich. Lawa to dobre siedlisko dla bakterii a w ażurowym podłożu trudniej o strefy beztlenowe. Kratka jest czarna, nawet, jak ją odgrzebią, nie razi to. Pomysł z wysoką aranżacją z luźno ułożonych dużych kamieni - jak najbardziej, moim zdaniem świetny efekt. Rozważ moduły DIY. Dobrze zrobione są nie do odróżnienia od prawdziwych głazów a ważą 10x mniej. Kamień 40x30x20 cm to ok. 40 kg. Moduły łatwiej układać, chwycisz je jedną ręką. Łatwiej zmieniać ułożenie w poszukiwaniu ideału, lub z potrzeby odmiany. Tworzą więcej kryjówek dla ryb. Planujesz wysoką aranżację - gdyby coś się osunęło, z dużo mniejszą siłą uderzy w przednią szybę. Jedyny minus - trochę się trzeba przy tym narobić. Na forum są instrukcje, jak takie moduły wykonać. Ja w najbliższych dniach będę miał trochę czasu, to opiszę moje doświadczenia.
    • @BaltazarGąbka wypowiem się na podstawie moich doświadczeń  Jeśli planujesz podnieść taki kamień na czymkolwiek to licz się z tym, że ta "podstawka" prawie na 99% będzie po czasie widoczna. Jak jeszcze jakiś "pyskacz" sobie obierze tam rewir do tarła i okaże się, że podłoże mu tam w czymś będzie przeszkadzało to zbuchtuje Ci tam jak dziki knur  Musiałbyś zrobić jakąś mechaniczną zaporę żeby to ograniczyć. Jeśli natomiast masz fizyczną możliwość włożenia tam po prostu wielkiego głazu to ja bym doradzał taką wersję. Jednak optycznie taki głaz robi dużo lepsze wrażenie niż mały kamień udający duży kamień  Ewentualnie możesz się pokusić o stworzenie własnego "menhiru" przy użyciu trików opisanych na forum pod hasłem "moduły samozatapialne"   Pozdrawiam 👋
    • Dzięki za odpowiedź. Jeszcze u mnie mam taki pomysł, żeby połączyć te otwory z otworem, którym wewnętrzny filtr pobiera wodę - wtedy będzie może trochę lepsza cyrkulacja... Minusem jest do, że nie będzie osobnych, odseparowanych od siebie jaskini. Myślisz, że zaprawa jest konieczna? Zrobiłbym wejścia do tych otworów osłonięte przed wzrokiem (przynajmniej w 90%), i myślałem, żeby po prostu pomalować sytorpian bezpośrednio akrylem, żeby się biały styropian nigdzie nie przebijał i tyle. A drążyłbym jamy z tyłu tła. Z tego, co czytam, to z zaprawą jest chyba nie tak łatwo, ludzie jakoś to potem moczą w wannie... Chyba, że źle doczytałem
    • Aquadan ma rację, chyba obecnie nie ma nic lepszego do takich celów, niż Silirub AQ. U mnie póki co od maja ub. roku trzyma mocno.  Zalecane jest nakładanie kleju w formie niewielkich, niestykających się ze sobą okręgów. Ma to taką zaletę, że po dociśnięciu jest dostęp powietrza do wszystkich tych okręgów, co ułatwia schnięcie i wiązanie. Aquadecor poleca taki sposób klejenia.  https://www.youtube.com/watch?v=94zJsmlzG14   Ja usunąłem najpierw resztki kleju mechanicznie, przy użyciu ostrego nożyka (na płasko, ostrożnie, żeby nie porysować szyby), potem odtłuszczałem jakimś acetonem, czy innym rozpuszczalnikiem. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.