Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pozwolę sobie przekleić z innego wątku własnego posta odnośnie karmienia:

Tymi pokarmami co podaję poniżej karmię od początku marca, a więc od 6,5 miesiąca. W tym okresie najwięcej w akwarium było 12 ryb, teraz jest 9, a zużycie wygląda następująco:


1) O.S.I. Spirulina (płatki) - opakowanie 63 g - karmię codziennie (pozostała 1/3 opakowania pokarmu)

2) NF Premium Plant Cichlid - opakowanie 95 g - karmię codziennie (pozostało trochę więcej niż 1/3 opakowania pokarmu)

3) NF Premium Cichlid - opakowanie 45 g - karmię co drugi dzień(pozostała 1/2 opakowania pokarmu)

4) O.S.I. Cichlid (płatki) - opakowanie 63 g - karmię co drugi dzień

(pozostała 1/2 opakowania pokarmu)

5) O.S.I. VividColor - opakowanie 63 g - karmię 1-2 razy w tygodniu

(pozostało 2/3 opakowania pokarmu)


Jednorazowo karmiąc, płatków daję jedną szczyptę, a granulek NF czubek łyżeczki do herbaty.


Uzupełniając informację:

Od 2 tygodni przeszedłem na identyczne pokarmy NF co wskazałem powyżej tylko w rozmiarze M. NIe stosowałem spiruliny innej firmy i nie robię głodówek.

Opublikowano

Faktycznie ryby mają niezłe menu. Ale tym, że dwie sztuki są obojętne na spirulinę, wcale bym się nie przejmował. Ale jak bardzo chcesz je do niej przekonać, to myślę, że dwa/trzy dni głodówki zrobi swoje.

Opublikowano

Szkoda tylko, że rozmiary takie małe.Drapieżniki takim pyłem się raczej nie zainteresują.Swoim podaję premium cichlid L(3-4mm) i jest tak w sam raz dla ryb 10-15cm.Mogliby wpowadzić rozmiar xl dla tej artemii(takie 6-8mm) ;)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Odświeżę...

Skład Supreme artemia: "Poza krylem i krewetkami zawiera również 3% wyklutych naupliusów Artemia" - niewiele tutaj tej artemi.

Ostatecznie kupiłem artemie w żelu firmy AZOO.

Tutaj wcale nie ma informacji o składzie.

Ciekawe co w tym pokarmie tyle kosztuje, oby nie ten żel.

Jego dobra strona: gdy zrobię małą kulkę i wrzucę do akwarium, moje rybki mają zabawy co niemiara, graja nią w piłkę co całym akwarium:)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Jego dobra strona: gdy zrobię małą kulkę i wrzucę do akwarium, moje rybki mają zabawy co niemiara, graja nią w piłkę co całym akwarium

Przygotowaną kulkę przykleja się do szyby akwarium żeby ryby mogły skubać, a tak to jest z cyklu weselnych zabaw zjeść wiszące jabłko na sznurku bez chwytania-dla mnie to średnio zabawne ;).

Opublikowano

Czasami przyklejam, czasami wrzucam kulkę. Doskonale sobie z nią radzą.

Dla mnie też to jakieś bardzo zabawne nie jest, ale rybcie maja jakieś zajęcie.

Za dwa dni Wigilia, może mi powiedzą jak im się bardziej podoba;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.