Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ostatnio 2 dobrych hodowców pyszczaków poleciło mi do 112l taką rybę jak cynotilapia afra coube w ilości 1+3.

Co o tym sądzicie:confused:

Pytam bo nie chcę popełniać takich błędów jak kiedyś i męczyć ich.

Obecnie w akwa pływa mpanga 1+3 i młode yellowki na przetrzymanie ale niedługo wylatują:D

Opublikowano

Ryba a osiąga te same wymiary co saulosi także nie widzę tu żadnego nie A może jak czegoś nie wiem a może czytamy jakieś inne źródła ale temu akurat nie bardzo można wierzyć Ja juz usłyszałem ze maingano rosnie do 14-15cm to dlaczego afra ma nie urosnąć do 11-12cm

PS

A co do kotnika nie wszyscy mogą stawiać duże akwa wiec ma to co ma

Opublikowano
Absolutnie nie!

Ryba za duża na ten kotnik.

PS. skończcie już błędnie wypisywać nazwę geograficzną tej afry.Żadne Coube tylko Cobue/Cobwe.



Perez666 jesteś po prostu śmieszny:D

Na 112l gdzie ma być w 80cm jeden samiec mówisz że to kotnik a w 200l (100cm) gdzie litry sporo nadrabia wysokość byłbyś w stanie zaakceptować 2 małe gatunki z 2 samcami lub jednogatunkowe z 2 samcami.

Weź to człowieku na logikę w 200l wychodzi na samca 50cm a w 112l będzie miał 80cm:twisted:

Moim zdaniem i wielu hodowców w 112l może być mały gatunek mbuny odpowiadający wielkością i temperamentem saulosi tylko wy sobie ubzduraliście saulosi i saulosi:twisted:

Opublikowano

Polecanie pyszczaków do 112l to lekkie przegięcie, są inne ciekawe ryby nadające się do małych akwarii np. pielęgniczki ramireza czy kakadu.

Dla malych afr min. to 100x40.

No i meszku, cobue w warunkach akwariowych osiąga do 12cm.

Opublikowano

Perez666 Na jeden mały gatunek nie jest to żadne przegięcie do 112l.

Co do tego że osiągają 12cm to bzdura górna granica do której rośnie ta afra to 10 max 10,5cm większa nie urośnie nawet jak będzie sama dobrze karmiona w 1000l.

Opublikowano

112ka malawi to jak chodzenie w jednym bucie. Może i się da, tylko po co.Jest tyle innych możliwych biotopów, które można zrealizować w tej ilości wody, ba nawet z pielęgnicami. Nawet z afrykańskimi. Wystarczy trochę poszukać. Nie wszystkiew aulony nadają się do 240ki a polecanie ich do akwarium o 80cm długości to zupełne przegięcie. Taak.. >hodowcy< może i ci przytakną fani biotopu i miłośnicy tych ryb - z pewnością nie.

Licytowanie się o długość ryby, która ma spędzić życie w takim małym szkle jest dziecinne. Długość ciała to żaden argument, są inne kwestie i powinno się wziąć pod uwagę wszystkie a pierwszą z nich dobro zwierząt a swoje zachcianki na drugim miejscu.

Większe akwarium bardzo wskazane.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
Na 112l gdzie ma być w 80cm jeden samiec mówisz że to kotnik a w 200l (100cm) gdzie litry sporo nadrabia wysokość byłbyś w stanie zaakceptować 2 małe gatunki z 2 samcami lub jednogatunkowe z 2 samcami.


Pow.dna dla tych akwarii wynosi odpowiednie: 0,4m2 do 0,28m2 więc różnica spora jak na tak małe szkła.


Weź to człowieku na logikę w 200l wychodzi na samca 50cm a w 112l będzie miał 80cm


Ale się uśmiałem :D Weź im jeszcze linijkę i równo podziel akwa na pół :P

Widać, że masz mizerne doświadczenie - co widać było po twoich obsadach w 112l ....


Moim zdaniem i wielu hodowców w 112l


Twoje zdanie...hmmm, pewnie 20 lat praktyki... a tych hodowców wymienisz?


Perez666 jesteś po prostu śmieszny


Humor to podstawa, ale męczenie ryb zabawne już nie jest więc wysil szare komórki i zastanów się nad tym co zamierzasz zafundować tym rybom.(i co w przeszłości zrobiłeś).

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Ale się uśmiałem :D Weź im jeszcze linijkę i równo podziel akwa na pół :P

Widać, że masz mizerne doświadczenie - co widać było po twoich obsadach w 112l ....



Twoje zdanie...hmmm, pewnie 20 lat praktyki... a tych hodowców wymienisz?




Humor to podstawa, ale męczenie ryb zabawne już nie jest więc wysil szare komórki i zastanów się nad tym co zamierzasz zafundować tym rybom.(i co w przeszłości zrobiłeś).



No pewnie że będą pływać i tak gdzie im się podoba ale i tak będą często na siebie wpadać.A w 112l jak wpadnie na kogoś jak będzie sam?


Nie 20lat praktyki ale wystarczy poczytać trochę i porozmawiać z różnymi ludźmi co hodują pyszczaki i już się dużo wie.Hodowcy to malawian i dobry sklep z Olsztyna.


Jakie męczenie dużo osób jest na tak żeby była taka obsada a taki się uprze i nic mu nie wyjaśnij.Nie każdy może mieć takie akwa jak ty a w taki też można coś stworzyć.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.