Skocz do zawartości

Początki malawi 112L


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Czytuję to forum już od dłuższego czasu i w końcu przyszedł dzień aby założyć profil troszkę o sobie napisać, a przede wszystkim o baniaczku i poprosić o dobre porady. Więc.

Akwarystyką bawię się około 1,5 roku – czyli stosunkowo krótko. Przez ten okres prowadziłem holendra, czyli rośliny, nawozy, CO2, itp. Zawsze jednak ciągnęło mnie ku MALAWI. Co tygodniowe przycinki oraz inne codzienne zabiegi zajmowały BARDZO DUŻO CZASU. Oddałem temu akwarium serce, może nawet zbyt dużo serca, bo najczęstszym słowem, które słyszałem od żony to „NIC NIE ROBISZ TYLKO CIĄGLE TO AKWARIUM” :???: . Postanowiłem, zakładam Malawi. To dla mnie zupełnie inna bajka, ale jaka piękna. Zawsze bałem się tego biotopu. Tak bez roślin i wciąż zbijanie NO3, nie daj boże NO2 – zobaczymy, co z tego wyjdzie. Akwarium mam nie wielkie – zaledwie 112 litrów – i już wiem, że obsadę stanowić będą P. saulosi 1+4. Jak eksperyment wypali to za rok kupię 300L i powiększę obsadę. Niestety troszkę w aranżację akwa zaangażowała się żona – zawsze marzyła o tych rybkach – która wybrała kamienie, a dokładnie wapień filipiński i koral. Wiem, że to niezbyt dobry wybór, ale skoro jej się podoba….. jak się zglonią to wymienię :P . Akwa stoi zalane, minął pierwszy tydzień. Start na urynie, ponieważ zachciało mi się sterylności, cóż poradzić. Duża ilość garbników i różnego rodzaju chemii w wodzie z poprzedniego baniaka troszkę mnie odstraszała. Parametry wody na daną chwilę przedstawiają się następująco:

NH3 – między 3-5 (zoolek)

NO2 – 1,5 (zoolek)

NO3 – nie mierzone, za wcześnie

PH – 8,5 (zoolek)

KH – 13 (zoolek)

GH – 14 (zoolek)

Na dno poszedł oczywiście styropian i piasek kwarcowy, tło strukturalne ale bardzo płaskie zabiera góra centymetr, grzałka 100W, filtracja JBL e901 i tu moje pytania:

Nie chcę zajmować powierzchni filtrem wewnętrznym a mam jeszcze JBL e701 czy go wrzucić do baniaczka czy 901-ka wystarczy jako biolog i mechanik??

Czy 3 ostatnie parametry są ok??

Dziękuję bardzo za ewentualną odpowiedź i jeszcze raz serdecznie witam.


Jeżeli pozwolicie będę tu opisywał ewentualne bolączki związane z moim baniaczkiem, a pewnie troszkę się tego zbierze. Liczę na konkretne i trafne odpowiedzi, które na pewno będą pomocne.

Opublikowano
wciąż zbijanie NO3, nie daj boże NO2

No2...nie ma prawa sie pojawić przy odpowiedniej filtracji biologicznej :)


dokładnie wapień filipiński i koral. Wiem, że to niezbyt dobry wybór, ale skoro jej się podoba

Musisz przekonać :D


e901 jako biolog da radę. Ale jako mechanik, to już wątpie. Schowasz jakiś mały filtr wew i bedzie ok :)

ph i kh dobre.

Opublikowano

IMHO w 112l przy obsadzie jaka planujesz (1+4) spokojnie da rade e901 i nie ma sensu zabierac miejsca jeszcze "mechanikiem"


Poczekaj jak NH3 i NO2 spadnie do 0, zmierz NO3 i wtedy bedziesz wiedzial czy cykl juz sie zamknal czy jeszcze nie.

Opublikowano

Dziękuję za rady. Zrobię tak – zostawię na razie 901-kę i będę obserwował baniak po wpuszczeniu ryb. Jeśli będzie zostawał ich „materiał genetyczny” ;) postaram się o mały filtr wewnętrzny. Po 2 dniach zmierzyłem ponownie NH3 wyszło 1 z testu zooleka. Czyli duży spadek. Dziś dostałem 2 ampułki Prodibio BioDIGEST zastanawiam się czy wlać te kultury bakterii czy cierpliwie czekać??


Kolego zdrowy ząb – przekonać żonę powiadasz – oj kolego, to tak jak byś znał numery LOTTO, a ktoś prosiłby Ciebie byś nie puszczał kuponu. Nierealne! Ona już kupiła kamienie! Swoją drogą cieszę się, że zaczęła się trochę interesować baniakiem. Mierzy nawet ze mną parametry wody. :shock:

Opublikowano
Nierealne! Ona już kupiła kamienie! Swoją drogą cieszę się, że zaczęła się trochę interesować baniakiem. Mierzy nawet ze mną parametry wody.


Jak kamienie zajdą glonem to sama zaproponuje wymianę;) bo IMHO wapień filipiński porośnięty glonem nie wygląda efektownie.

Opublikowano

oleraf

Ktoś kiedyś na forum(innym), napisal, że jest wniebowzięty, jego żona opiekuje się jego baniakiem, podczas nieobecności. Najlepszy był komentarz pod spodem "Uważaj, katastrofa jest bliżej, niż myślisz" :D Pokaż żonie ładne baniaki z galerii z serpentynitem i do porównania z wapieniem. Może przekonasz :D

Opublikowano

Ja nie rozumie dlaczego tak odradzacie ten wapien koledze Przecież to jego akwarium, Im ma się podobać I tak jak zawsze powtarzam to sprawa gustu a o gustach się nie rozmawia :-) Kiedy ma to co chce

Opublikowano

Widzę, że uruchomiłem dyskusję o wapieniach filipińskich. Czy mi się podobają?? Każdy kamień ma w sobie piękno (jeśli potrafimy je znaleźć i docenić), jeśli zrobimy przemyślaną kompozycję to i z wapieniem filipińskim akwarium będzie dodawało uroku pokojowi w którym stoi. IMHO takie akwarium jest bardzo „sterylne” i pasuje, jako dodatek do nowocześnie urządzonych mieszkań. Mi bardziej chodzi o szeroko pojętą pielęgnację naszego baniaczka – porowatość w/w kamienia pozwala domniemać, iż z ewentualnym czyszczeniem będą ogromne problemy. Plus, jaki nasunął mi się po wyjęciu kamienia z paczki to mnogość schronień dla ewentualnego narybku – lepiej być nie może. Osobiście preferuję kamienie „BLADE STONE” dostępne w popularnym serwisie aukcyjnym, ale cena 24zł/kg dobija. Na pewno będą kolejnymi, które zakupię przy okazji wymiany ewentualnej aranżacji. Na razie postanowione, zostaje wapień i z chęcią podzielę się w późniejszym terminie spostrzeżeniami na temat egzystencji pysiaczków z tym kamieniem jak również o jego pielęgnacji. Zauważyłem również, że wapień filipiński jest najchętniej zakupywanym kamieniem na wspomnianym wyżej portalu aukcyjnym. Rozmawiałem również z szefem firmy, która m.in. powyższe kamienie sprzedaje. Spadek ceny spowodował, iż nie wyrabiają z przesyłkami, więc rodzi się nowa moda i tylko patrzeć jak pojawi się wysyp baniaków w galerii z wapieniem filipińskim, jeśli nie na tym forum, to na innym portalu z mediami.

Co do mojego baniaczka, zmierzyłem dziś parametry.

NH3 – około 0,5 (zoolek)

NO2 – poza skalą 10<

NO3 – 10

Wnioskuję iż cykl się rozkręca na dobre. Ponieważ nikt mi nie odpowiedział na zadane w moim poprzednim poście pytanie, podjąłem decyzję o wlaniu jednej ampułki Prodibio BioDIGEST mam nadzieję że nie zaszkodzi to baniakowi. Znając życie to pewnie placebo.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.