Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam pytanko, czy 7-8 cm Hongi to mlodziez?

L.sp hongi opisywane sa jako ryby o zoltawo-pomaranczowych pletwach, podkreslone jest takze, ze roznice w odroznianiu plci sa niezauwazalne u mlodych ryb...


Jednak nadszedl czas, odrzucenia kilku ryb w moim akwa plywaja ze 23 spore osobniki...


Czy takie 7cm babeczki, na zawsze zostana babaeczkami, czy za miesiac ,lub dwa okaza sie facetami?

Opublikowano

Hongi sa bardzo zróżnicowane wewnątrz gatunkowo jeżeli chodzi o ubarwienie. Pamietam inne hongi widziałem we wrocławiu, inne u kolegi, a jeszcze inne w fotoreportażu Marzeny Kielan. To pierwsza uwaga.

Drugą uwagą jest fakt, że moze są wsród tych ryb samce, ale z pewnych względów (hierarchicznych) nie wybariwają się. Także sprawa moze być zawiła. na Twoim miejscu zaczekałbym z tym wszystkim jeszcze miesiąc dwa.. Chociaz przy takim wzroście, poinny się już wybarwić. zważając na fakt w ogóle kilku sztuk tego samego gatunku, samiec powinien poczuć naturę, i wybarwić się .. Poczekaj zobaczymy. Nie da sie chyba jednoznacznie odpowiedziec na to pytanie. Chociaz imho samiec powinien sie juz wybarwic. jeżeli takowy jest.

Opublikowano

Mam podobny problem: otóż cztery miesiące temu zakupiłem 12 saulosi i 6 rdzawych . W tej chwili mam dwa w pełni wybarwione saulosi i jednego żółtego z błękitną głową. Wśród rdzawych są dwa samczyki i cztery samiczki. Pięć samiczek (3 saulosi i 2 rdzawe) noszą ikrę... Zakupiłem 16 (a omyłkowo otrzymałem 18 ryb) uwzględniając późniejszą ewentualną redukcję Na dzień dzisiejszy mam 3+9 saulosi i 2+4 rdzawe w zbiorniku 200l Może ktoś mi doradzi co mam teraz zrobić

Opublikowano

Hmm mam jednego pieknie wybarwionego samca, reszta Hong, nie jest raczej mocno agresywna, nurtuje mnie jednak jedna z nich, siedzi w wykopanej przez siebie dziurze, kiedy denerwuje sie, dostaje mocnych ciemnych pasow, ale w niczym nie przypomina samca ,ktory dominuje u mnie w akwarium...


Ze stada musze pozbyc sie conajmniej 2 sztuk, i nie chcailbym oddac samic, samych samic :P


...

Opublikowano

no to nie wiem... ;-) rób swoje, ryzyko bedzie Twoje. nie chce doradzic, źle bo później będzie na mnie. oddaj te które wydają Ci sie że mają predyspozycje na samca (zachowanie, barwy, wielkość) .. ruletka ;-)

Opublikowano

Mam podobnej wielkości hongi. Miałem pecha i z 12 młodych wyrosło mi 10 samców. Przy odławianiu pomyliłem się i jednego samca uznałem za samicę,

teraz biedak ze szczeliny wychodzi tylko do jedzenia. Jak odróżniłem samca od samicy? Zostawiłem dwa największe wybarwione samce(tu nie było problemu), reszta samców miała ciało lekko fioletowe w stresie pojawiały się ciemne pasy. Wydaje mi się , że u samców były one bardziej wyraziste,

samce były bardziej podłużne, samiczki bardziej krępe. Wydaje mi się, że najlepszą cechą jest obecnośc u samców ciemnej linii pomiędzy oczami najlepiej widoczna przy prezentowaniu barw bądź w stresie kiedy pojawiają się ciemne pasy. U moich dwóch samic nie zauważyłem tej przepaski. W tej chwili samice są jednolicie brązowawe w stresie słabo widoczne są pasy.

Mam nadzieję że nie zamieszałem Ci jeszcze bardziej.

Opublikowano

Hmm, podobnie rozrozniam Hongi, u mnei tylko i wylacznie jeden samiec jest granatowo-fioletowy, reszta "niby" samic jest szaro-brazowa, nei mniej jednak jedna z nich ma leciutka prege nad pyszczkiem, ale odcieniu fioletu, czy blekitu u niej nie widac. Jestem swierzo po redukcji obsady, narazie jest spoko, zobaczymy za miesiac..

Uklad Hong 1+3(2 samice inkubowaly) a w najgorszym wypadku 2+2(odpukac)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.